Schronisko położone jest na końcu Sromowiec, pod samym szczytem Trzech Koron. Restauracja w środku przestronna jasna z widokami na przełom i szczyt trzech koron. Ceny jedzenia przystępne, bardzo dobre. Ja jadłem pierogi z bryndzą (przepyszne) i szarlotkę. W karcie były kwaśnica, barczcz z uszkami, kotlet po góralsku, i róznego rodzaju pierogi ( z miesem, z serem, ruskie, kapustą i grzybami).
Generalnie jedzenie bardzo dobre.
Piwo lane
żywiec- 5 zł
warka - 5 z
Butelkowe:
tyskie, żywiec, lech, okocim -5 zł
słowackie:
smadny mnich, zloty bażant -5,5 zł.
Obsługa miła wystrój ok. Przed wejsciem stoły i ławy- przy ładnej pogodzie widoki rewelacja.
Generalnie jedzenie bardzo dobre.
Piwo lane
żywiec- 5 zł
warka - 5 z
Butelkowe:
tyskie, żywiec, lech, okocim -5 zł
słowackie:
smadny mnich, zloty bażant -5,5 zł.
Obsługa miła wystrój ok. Przed wejsciem stoły i ławy- przy ładnej pogodzie widoki rewelacja.