Faktycznie tak jest, pomyłka z mojej strony.
Dietla 1, TEA Time Brewpub
Collapse
X
-
Od ostatniej wizyty "na dole" (jeszcze za Jacka) zauważyłem zmiany jakieś, a że był tylko młody personel to nie pytałem. Piwowar jest ten sam, który zastąpił Jacka przy garach.
Od ostatniej wizyty przy barze - znikły nalewaki i w ich miejsce 2 pompy. Dużo więcej piw. Przed BeerWeek nie było nic gościnnego (chyba?). Towarzystwo głównie anglojęzyczne. A personel luzacki i uczynny. Wpuścili nas ciut przed otwarciem.
Piwa (a próbowaliśmy z Leona dwa) ciut poniżej oczekiwań. Smooth Hopperator dobry, z angielskim chmieleniem, przyjemnie się piło, gdyby nie lekkie masło. Black Prince (klasyka) mniej gładka jak zapamiętałem, odgazowane. Pinta to jednak za dużo.
Jeszcze tu wrócę, bo jest po drodze z Forum Przestrzenie na Kazimierz.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziOd ostatniej wizyty "na dole" (jeszcze za Jacka) zauważyłem zmiany jakieś, a że był tylko młody personel to nie pytałem. Piwowar jest ten sam, który zastąpił Jacka przy garach.
Od ostatniej wizyty przy barze - znikły nalewaki i w ich miejsce 2 pompy. Dużo więcej piw. Przed BeerWeek nie było nic gościnnego (chyba?). Towarzystwo głównie anglojęzyczne. A personel luzacki i uczynny. Wpuścili nas ciut przed otwarciem.
Piwa (a próbowaliśmy z Leona dwa) ciut poniżej oczekiwań. Smooth Hopperator dobry, z angielskim chmieleniem, przyjemnie się piło, gdyby nie lekkie masło. Black Prince (klasyka) mniej gładka jak zapamiętałem, odgazowane. Pinta to jednak za dużo.
Jeszcze tu wrócę, bo jest po drodze z Forum Przestrzenie na Kazimierz.Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Nie wiem, czy gdzieś już ten temat był poruszany:
Na etykietach t.e.a.time jako miejsce produkcji jest podany Browar Twigg ul. Makuszyńskiego. Dalej zapraszają:
Odwiedź T.E.A TIME Poland's 1st Real Ale Brewpub ul. Dietla.
To skąd te piwa są? Z TT czy Twigga? Beczka z TT, butelki z Twigga? Czy może zrobiła się kolejna ściema? Bo rozumiem, że na początku na Dietla warzyli. A teraz?Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
Na etykietach butelek na bank jest adres Twigga - to oczywiste, bo sami nie mają rozlewni butelkowej i pewnie z racji logistyki piwa te były uwarzone w tym browarze. Od którejś wizyty zauważyłem normalne nalewaki zamiast tych caskowych, więc pewnie ten proceder trwa od jakiegoś czasu, że czasem piwa są z Twigga. Rozumiem Twój problem, ale ja sobie dałem już spokój z drążeniem, bo zaczyna mi to już zwisać gdzie kto warzy piwo i dlaczego nie ma (lub jest nieprawdziwy) podanego miejsca warzenia. Jest piwowar, jest właściciel i właściciel drugiego browaru - pytaj!
Comment
-
-
I tu jest właśnie problem: niedługo chyba nikt nie będzie panował nad tymi sprawami. Za bardzo "dynamicznie" się zrobiło w interesie. Pytanie jeszcze, czy ze zmianą miejsca warzenia nastąpiło na przykład pogorszenie jakości piw butelkowych. Bo te lane z T.E.A były, z tego co pamiętam, całkiem całkiem.
Comment
-
-
Ponowna moja wizyta w T.E.A. Time nastąpiła 21.09.2018. Tym razem miałem okazję obejrzeć również urządzenia browarku. To drugi w Polsce typowy "anglik" o specyficznym sposobie warzenia, leżakowania i podawania piwa. Wygląd warzelni jest podobny do tej jaką widziałem w Twiggu, czyli kocioł warzelny, kadź filtracyjna i zbiornik wody gorącej obłożone są drewnem i również drewniane mają dekle. Nominalna pojemność to 730 l, jednak normalne wybicie to 600 l bo taką pojemność mają tanki fermentacyjne. A tych jest 4, znajdują się w sąsiednim pomieszczeniu naprzeciw warzelni. Jeden z nich jest rodem ze słoweńskiej firmy Zottel Žalec, pozostałe nie posiadały tabliczek znamionowych, a oprowadzający mnie nowy piwowar (sorka, ale nie zapamiętałem jak się nazywa) nie miał wiedzy skąd pochodzą.
Oczywiście tak jak w Anglii, piwa po tygodniowej wstępnej fermentacji przetaczane są do casków gdzie refermentują. Z nich też są bezpośrednio podawane na bar do ośmiu ręcznych pomp i nalewane do pintowych szklanek (568 ml), czyli angielski system jest zachowany.
Wszystkie piwa są warzone na miejscu, jak się dowiedziałem okres współpracy z Twiggiem już jest przeszłością, a był podyktowany pracami remontowymi i zmianami personalnymi.
21.09.2018 można było spróbować takich piw:
- Nettlethrasher (Extra Special Bitter) 11,5°Blg, 4,8%. Ten styl trzeba lubić, ja nie byłem zachwycony, zbyt bretowe.
- Platinum Blonde (Pale Ale) 10°Blg, 4%
- Anaconda (Hazy New England IPA) 15°Blg, 6%. Smakowało mi, treściwe, ładny bukiet owocowy.
- Smooth Hoperator (Amber Ale) 14°Blg, 4,3%
- England's Glory (Bitter) 10°Blg, 4%
- Podgórskie (Polish Pale Ale) 10°Blg, 4%. Bardzo przyjemne, lekkie (ale o pełnym treści smaku) piwo na polskich chmielach.
- Cherokee (American Wheat) 11°Blg, 4,5%
- Black Prince (Porter angielski) 13,5°Blg, 5,6%. Bardzo dobry, mocno palony, kwaskowy, kawowy.
Z tanku miałem okazję spróbować uwarzonego w lutym Portera amerykańskiego 26°Blg i był rewelacyjny. Na razie jeszcze sobie poleżakuje, data rozpoczęcia jego sprzedaży jeszcze nie jest ustalona, ale jak się już pojawi to chyba specjalnie pojadę do Krakowa .
Wszystkie piwa na barze obecnie kosztują 12 zł/568 ml. Przy zamówieniu pierwszego otrzymujemy szklaneczkę, do której do woli samoobsługowo możemy sobie sypać z dozowników orzeszki arachidowe.
Obecne godziny otwarcia: pon-czw, nd. 16-1, pt. 16-2, sob. 12-2.
W galerii dorzuciłem fotki z browaru:
A tu Podgórskie:Last edited by dadek; 2018-10-18, 21:53.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi(...) oprowadzający mnie nowy piwowar (sorka, ale nie zapamiętałem jak się nazywa) (...)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi[...]
- Nettlethrasher (Extra Special Bitter) 11,5°Blg, 4,8%. Ten styl trzeba lubić, ja nie byłem zachwycony, zbyt bretowe.
[...]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziJeśli to ten kolo ze zdjęcia, które wrzuciłeś to Michał Bury. Przejął po Jacku schedę.
Comment
-
Comment