Podwale 6-7, C. K. Browar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piecia
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.02
    • 3312

    Docencie - TV i projektor były już parę lat temu (oglądałem tam bodajże Euro 2004)
    Koniec i bomba,
    Kto nie pije ten trąba !!!
    __________________________
    piję bo lubię!

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piecia Wyświetlenie odpowiedzi
      Docencie - TV i projektor były już parę lat temu (oglądałem tam bodajże Euro 2004)
      No tak, ja przywoływałem z pamięci stan chyba jeszcze z zeszłego wieku
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • forra6
        Porucznik Browarny Tester
        • 2008.11
        • 413

        Wczoraj dostępne: Jasne, Ingwer oraz Pszeniczne. Ceny bez zmian. Pszenica nieudana, totalnie wygazowana, zero piany, z plasterkiem cytryny i bardzo gorzkim posmakiem. Reszta bardzo dobra. Firmowa podstawka, bezfirmowe szkło. Mało ludzi, przyjemnie - wreszcie nie ma chmury dymu, ale muzyka tak głośna, że praktycznie nie dało się porozmawiać.
        Don't trust nobody, It will cost you much too much
        Beware of the dagger, It caress you at first touch
        O, all small creatures, It is the twilight if the gods

        Comment

        • maaniek
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2010.11
          • 118

          Wczoraj jeszcze serwowali Dunkela, z głośnością muzyki rzeczywiście przesada, na plus, że wreszcie nie śmierdzi
          Ale jak mi panna przyniosła pszeniczne w zwykłej szklance z napisem Żubr to zwątpiłem

          Comment

          • Promil03
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2007.10
            • 2833

            Czy w CK Browar można kupić ichniejsze piwa w butelkach?

            Comment

            • delvish
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.11
              • 3508

              Oczywiście. W PETach po Coca-Coli. Czasem nawet umytych
              No chyba, że coś się zmieniło.
              Last edited by delvish; 2011-02-11, 20:43.
              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
              (Frank Zappa)

              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19261

                Swojego czasu, gdy jeszcze mieszkałem w Krakowie to bywało do kupienia w dużych butlach szklanych po chyba 2 albo 3 litry. Oczywiście kaucję za butlę trzeba było uiścić i nie małą.

                Comment

                • JAckson
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2004.05
                  • 6123

                  W czwartek widziałem te duże butelki, ale nie wiem czy można było kupić w nich piwo.
                  Swoją drogą poraz pierwszy zawiodłem się na Ingwerze - był mocno podkwaśniały.
                  MM961
                  4:-)

                  Comment

                  • zgoda
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.05
                    • 3516

                    W ten weekend ciemne i jasne również nie przypominały piwa. Żona piła jasne i jak twierdzi "było znośne" (ja mam nieco wyższe wymagania i dla mnie nie było znośne), ciemne w smaku przypominało wódkę z colą. Zamawianie imbirowego by sprawdzić pijalność mijało się z celem.

                    Wnętrze przyjemne, bez polotu ale i bez zdziwień. Na przegryzkę wzięliśmy sobie tosty, pieczywo było zeschnięte. Badziewność oferty woła o pomstę do nieba.
                    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                    Comment

                    • leona
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2009.07
                      • 5853

                      Zgoda był na walentynki w Krakowie

                      Comment

                      • zgoda
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 3516

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                        Zgoda był na walentynki w Krakowie
                        Nie na walentynki, tylko na rocznicę ślubu, ale faktycznie był w Krakowie.
                        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                        Comment

                        • leona
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2009.07
                          • 5853

                          A to gratulacje!
                          Ale żeby do CK żonę zabrać... na bank pomyślała, że jej nie kochasz

                          Comment

                          • Promil03
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2007.10
                            • 2833

                            Odwiedziliśmy CK Browar przy okazji giełdy. Lokal bardzo mi się podoba. Ciekawy wystrój, dużo piwnych eksponatów i elementów.
                            Obsługa sprawna i ładna . Kilka razy kelnerka podchodziła i pytała czy może czymś służyć.
                            Jeśli chodzi o piwo to tutaj wielkie rozczarowanie. Z racji tego, że dzisiaj bawiłem się w kierowcę, piwa próbowałem od silviana, ale już po tym jednym łyku można wyrobić sobie zdanie o ich jakości.
                            Dostępne były 4 piwa: jasne, pszenica, ciemne i imbirowe.
                            Jasne strasznie słodkie, pszenica strasznie kwaśna, ciemne wodniste. Najlepszym piwem okazało się imbirowe, ale to tylko dlatego, że pozostałe trzy były do dupy.
                            Dokładniejsze wrażenia muszą opisać jednak osoby, które piły większe ilości.
                            Jasne kosztuje 6,5 zł/0,5l reszta po 9 zł.
                            Jeśli chciałbym przekonać kogoś do piw niekoncernowych, wizyta w CK i spróbowanie ich piw wyleczyłoby tego kogoś z eksperymentów na długo.
                            Szkoda.

                            Comment

                            • Rzeszowiak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2009.04
                              • 1597

                              Lokal ładny poza niepotrzebnymi wstawkami "tyskiego", obsługa faktycznie bardzo sympatyczna.

                              Piwo jasne tradycyjnie smakowało mi.

                              Niestety głośna muzyka techno na którą zawsze natrafiałem, skutecznie zniechęca od częstszych odwiedzin.

                              Comment

                              • delvish
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.11
                                • 3508

                                Jestem w lekkim szoku, że koledzy tak chwalą obsługę. Poza miłą aparycją nigdy nie zauważyłem, żeby można ją było określić mianem "dobra". Za to z pomyłkami w zamówieniach, brakiem wzmianki, że rezerwacja jest bezzwrotna i może być wymieniona wyłącznie na konsumpcję na miejscu i takimi tam innymi drobnostkami jakoś często dane mi było się w tym lokalu spotkać.
                                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                                (Frank Zappa)

                                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X