Podwale 6-7, C. K. Browar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • breslauer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.05
    • 2690

    Wczorajszy parogodzinny pobyt służbowy w Krakowie pozwolił mi na krótką wizytę w CK Browarze. Jak na pierwszy raz powiem tak - dobre miejsce na browar, wystrój całkiem całkiem (piwnica, witrażowe lampy i stare blaszane reklamy tworzą nastrój - tylko co tam robi blacha z wrocławskiego browaru Kipkego? ) i cały nastrój psuje muzyka. Jest za głośno, ledwo można rozmawiać, a ponadto rodzaj muzyki w ogóle nie pasuje do wnętrza...
    W ofercie były 4 piwa: weizen, jasne, imbirowe i dunkel. (o tyskim przez delikatność nie wspomnę...) Zauważyłem, że dużym powodzeniem cieszy się zamawianie piwa w rurach i z tego, co zauważyłem podczas mojej bytności w lokalu ludzie zamawiali piwa raczej miejscowe, bo i dunkela i jasne, które na pewno nie były Tyskim, bo były niefiltrowane.
    Próbowałem dunkela i weizena - dunkel nawet dobry, lekko słodki, mało w nim jednak czuć takiej goryczki ciemnego słodu, natomiast weizen - tragedia. Jako piwo jasne - w porządku, ale w ogóle nie posiada cech piwa pszenicznego (pomijając już to, że podawany jest w zwykłych szklankach). Pijąc weizena cały czas czułem nosem jajeczno-cytrynowy zapaszek, jakbym wąchał jakieś podroby w galarecie... Skąd cytryna - wyjaśniło się na końcu, bo okazało się, że na dnie szklanki był plasterek cytryny... Skąd taki pomysł?
    Ale ogólnie wrażenie mam pozytywne i dla 3-litrowej rury dunkela warto wrócić.
    Last edited by breslauer; 2006-05-18, 23:03.

    Comment

    • Shlangbaum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2005.03
      • 5828

      Cytryna stąd, że tak się podobno pszeniczniaki podaje A co do reszty tu już wyjaśniam: pszenicę warzą bez dekotu i fermentują drożdżami chyba nie pszenicznymi. Pani Krystyna - piwowar CK mówiła, że drożdże kupują w Tychach więc nie sądzę, żeby to były weizenowe ani górniaki wogóle

      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19261

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
        Cytryna stąd, że tak się podobno pszeniczniaki podaje A co do reszty tu już wyjaśniam: pszenicę warzą bez dekotu i fermentują drożdżami chyba nie pszenicznymi. Pani Krystyna - piwowar CK mówiła, że drożdże kupują w Tychach więc nie sądzę, żeby to były weizenowe ani górniaki wogóle
        i w zasypie jest d. więcej jęczmiennego, niż pszenicznego.

        Comment

        • Bombadil13
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.05
          • 2479

          I mnie udało się w końcu odwiedzić CK.
          I odczucia mam takie sobie. Próbowałem jasnego, imbirowego i weizena.
          Jedynie jasne było przyzwoite, choć jakby lekko kwaskowate. Pszeniczne było wodniste i mało pszeniczne, imbirowego raczej nie lubię. Załuję bardzo że nie skosztowałem ciemnego, ale z przyczyn... (a szkoda gadać).
          Sam lokal niby przyjemny i nastrojowy, ale muza tak nawalała, że do siedzącego obok Shlangbauma (przy okazji wilekie dzięki dla Shlangbauma i e-prezesa za spotkanie- szkoda, że z mojej winy tak krótkie (poprawię się) i piwne prezenty) musiałem się wydzierać. Chyba już jestem za stary na taki hałas. Dla mnie to dyskwalifikuje lokal.
          Ogólnie mówiąć cieszę się, że w końcu odwiedziłem CK, ale czy tam wrócę??? pewnie tak, ale chętniej będę wracał do lokali ze Smoczą Głową.
          Acha. Udało mi zwiedzić browar, szkoda tylko, że oprowadzający mnie człowiek nie na wszystkie pytania był w stanie odpowiedzieć, ale za życzliwość, uprzejmość i wyrozumiałość serdecznie dziękuję.
          Poszukuję

          Comment

          • Bombadil13
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 2479

            I jeszcze jedno: otrzymałem w CK folder- opis produkcji piwa za pomocą urządzeń firmy MAVIM. Zacytuję jedno zdanie.

            "Cały proces warzenia jest w przypadku pełnej automatyki tak dalece zautomatyzowany, że zadanie mistrza piwowarskiego ogranicza się praktycznie do wyboru receptury, uruchominia warzenia, kontroli scukrzania i zawartości słodu oraz odprowadzania wysłodzin"

            Mniemam, że taki automatyczny proces stosuje się w CK i ośmielam się stwierdzić, że nie służy ta "pełna automatyka" jakośći piwa.
            Poszukuję

            Comment

            • Shlangbaum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2005.03
              • 5828

              Po rozmowie z Panią Piwowar w maju też tak stwierdzam Bo to taki prawie jak browar jest

              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19261

                nie chcę się powtarzać, ale jako lokal, CK Browar nie jest wart zachodu, piwa (zwykle) też. w czasach, gdy w Krakowie to był jedyny browar warty zainteresowania bywało się często, ale jakość piw daleko odbiega od średniej domowej, a cena... pomińmy ją milczeniem. gdyby warzyli marzena czy wiedeńskie jak dawniej, można by się pokusić częściej bywać - były to zacne piwa.

                Comment

                • JAckson
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2004.05
                  • 6123

                  Lokal namierzony z pomocą tel. do Abernackiego i Shlangbauma
                  W środku w miarę przyjemnie. Minus to głośna muzyka, ale ściszona nieznacznie na naszą prośbę. W ofercie ciemne, jasne i ingwer. Ten ostatni smakował mi najlepiej. W promocji rura 3,33dm3 jasnego za 25zł dogodziny 17. Brak szkła, podstawe, czegokolwiek firmowego. Stanie przy barze chyba drażni obsługę. Opłata za WC w barze typowo piwnym jest dość dziwne. Obsługa sama zaokrągla rachunki w górę.
                  Tyle zdołałem zauważyć podczas miniwycieczki po Krakowie
                  MM961
                  4:-)

                  Comment

                  • babalumek
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.02
                    • 1207

                    Byłem teraz na weekend w Krakowie odwiedzić znajomych ze studiów (tych którzy się jeszcze ostali ). Czasu mało było i impry raczej akademikowe więc nawet nie prześledziłem solidnie co by tu pozwiedzać, bo widzę że jest gdzie uderzać. Zahaczyłem tylko przy okazji o CK Browar - przechodziłem obok i tak z sentymentu. Niestety po niedługim czasie przypomniałem sobie że już parę lat temu to miejsce olałem i miałem rację. Rzeczywiście obsługa nie lubi jak ktoś czeka na piwo przy barze (ja to robię odruchowo). Podstawka mi się zachowała stamtąd, nie pamiętam skąd ją wziąłem . Piwo zamówiłem jasne i zawiodłem się. W zasadzie to mu się przyglądałem dość długo podobno bo były podejrzenia że jakieś Tyskie przez pomyłkę zamówiłem. Ale barwa i mętność ok. Tylko smak do kitu. Reszta rzeczy jeszcze gorsza - drogo jak diabli, widać że wszystko nastawione żeby skroić klientów z zachodu. No i ta toaleta. Nie pamiętam żeby gdzieś była płatna dla klientów... Sam oczywiście próbowałem się prześliznąć i byłem pewien że mi się uda, ale babka jest niesamowita, wyczaiła mnie z 20 m po wyjściu i ochroniarze mnie złapali... Kurde nie idźcie tam
                    MRKS Kuźnia Jawor

                    WTS Sparta Wrocław

                    Comment

                    • Cez
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.01
                      • 1789

                      a tak blisko miałes do Espresso...
                      Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

                      Comment

                      • babalumek
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.02
                        • 1207

                        Będę musiał tam wpaść jakoś w zimie na kilka dni jeszcze to coś pozwiedzam
                        MRKS Kuźnia Jawor

                        WTS Sparta Wrocław

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19261

                          Dalej dostępne lane 4 piwa (jasne, ingwer, weizen i dunkel) + tyskie.
                          Nie wiem czy praktykowano to wcześniej, ale za 10 zł można zamówić sample 4 piw w kieliszkach (do wódki, typ "małgorzatki"). Ruch duży, kelnerki nowe, czyli bez zmian. O piwie napiszę coś konkretnie.

                          Comment

                          • YouPeter
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.05
                            • 2379

                            Jak byłem ostatnio w CK koło 10-11 przed południem to pierwszy raz zdarzyło się że muzyka grała tak, że nie musiałem krzyczeć do osoby obok aby mnie usłyszała. Czyżby poszli po rozum do głowy i ściszyli muzykę czy jest to wina wczesnej pory. Jak było u ciebie e-prezesie ?
                            Last edited by YouPeter; 2007-03-04, 00:08.
                            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                            Comment

                            • e-prezes
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2002.05
                              • 19261

                              Tym razem byłem w sobotę w porze obiadowej, więc leciała łupanka, ale nie tak dawnymi czasy pamiętam do godz. 15 to leciała zawsze spokojniejsza (i ciszej) muzyka. Trudno mi dociec z czego to wynika.

                              Comment

                              • Maggyk
                                Szara Adminiscjencja
                                🍼
                                • 2004.05
                                • 5617

                                Założyli, że do 15.00 na poranne piwko wpadają ludzie skacowani z bólem głowy, a łupanka im nie służy. Po kilku piwach jest im już wszystko jedno
                                Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                                Piwo domowe -
                                Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                                Reklama w BROWARZE
                                PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X