Nowy lokal, w nowym budynku, o nazwie takiej samej jak adres. Przestronny, dwupoziomowy (górny poziom to duża antresola). Dość elegancko wykończony, duży. Nie jest to pub, a raczej restauracja z wyraźnym akcentem piwnym (slogan pod nazwą: "jedzenie i piwo"), bez krzeseł przy barze. Niekoniecznie tania (ale nie jadłem tam).
Lane piwa to: Majer - Ciemne, Jan Olbracht - Śmietanka Toruńska, Reden - Jasne i Tyskie - Książęce Czerwony Lager. W menu jeszcze Pils z Jana Olbrachta i Miodowe z browaru Reden, ale nie jestem pewien czy jeszcze były (Jasnego z Redena i Czerwonego Lagera w karcie akurat nie było). Ceny: 10 zł za 0,4 l oraz 8 zł za 0,25 l.
Miejsce fajne, piwa lane nietypowe (na razie głównie z browarów restauracyjnych) i całkiem dobrze dobrane smakowo. Atrakcyjne panie kelnerki piwnie jeszcze się nie wyrobiły i mają problemy z podaniem aktualnej oferty i nie tylko (zamiast zamówionego Pilsa dostałem Śmietankę Toruńską).
Lokal ma własne podstawki.
Lane piwa to: Majer - Ciemne, Jan Olbracht - Śmietanka Toruńska, Reden - Jasne i Tyskie - Książęce Czerwony Lager. W menu jeszcze Pils z Jana Olbrachta i Miodowe z browaru Reden, ale nie jestem pewien czy jeszcze były (Jasnego z Redena i Czerwonego Lagera w karcie akurat nie było). Ceny: 10 zł za 0,4 l oraz 8 zł za 0,25 l.
Miejsce fajne, piwa lane nietypowe (na razie głównie z browarów restauracyjnych) i całkiem dobrze dobrane smakowo. Atrakcyjne panie kelnerki piwnie jeszcze się nie wyrobiły i mają problemy z podaniem aktualnej oferty i nie tylko (zamiast zamówionego Pilsa dostałem Śmietankę Toruńską).
Lokal ma własne podstawki.
Comment