Plac Nowy 1, Plac Nowy 1

[toto]

Nowy lokal, w nowym budynku, o nazwie takiej samej jak adres. Przestronny, dwupoziomowy (górny poziom to duża antresola). Dość elegancko wykończony, duży. Nie jest to pub, a raczej restauracja z wyraźnym akcentem piwnym (slogan pod nazwą: "jedzenie i piwo"), bez krzeseł przy barze. Niekoniecznie tania (ale nie jadłem tam).
Lane piwa to: Majer - Ciemne, Jan Olbracht - Śmietanka Toruńska, Reden - Jasne i Tyskie - Książęce Czerwony Lager. W menu jeszcze Pils z Jana Olbrachta i Miodowe z browaru Reden, ale nie jestem pewien czy jeszcze były (Jasnego z Redena i Czerwonego Lagera w karcie akurat nie było). Ceny: 10 zł za 0,4 l oraz 8 zł za 0,25 l.
Miejsce fajne, piwa lane nietypowe (na razie głównie z browarów restauracyjnych) i całkiem dobrze dobrane smakowo. Atrakcyjne panie kelnerki piwnie jeszcze się nie wyrobiły i mają problemy z podaniem aktualnej oferty i nie tylko (zamiast zamówionego Pilsa dostałem Śmietankę Toruńską).
Lokal ma własne podstawki.

[docent]

Mają podejście rodem z korporacji. Kelnerka zapytała po co robię zdjęcia więc poprosiłem o rozmowę z menadżerem aby wyjaśnić sprawę. Pani menadżer stwierdziła, że zdjęcia przed publikacją muszą być autoryzowane bo, cytuję "chcą mieć nad nimi pełną kontrolę".
Jak opinie będą niekorzystne w tym temacie to może będą interweniować u ARTa . Ale bbiz to chyba nie ich target...

[e-prezes]

A czy jest jakiś prawny zakaz fotografowania miejsc? I nie mam na myśli strategicznych dla obronności miejsc?!

[docent]

A czy jest jakiś prawny zakaz fotografowania miejsc? I nie mam na myśli strategicznych dla obronności miejsc?!

Jakby była informacja o zakazie to wtedy tak - właściciel tak ustala i wtedy trzeba zapytać o specjalną zgodę. W innym przypadku jest to miejsce publiczne. A w kwestii miejsca publicznego pojawia się temat rozpowszechniania wizerunku osób w miejscu publicznym:

Osoby, które stanowią jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz czy impreza publiczna są pozbawione prawa do decydowania o rozpowszechnianiu swojego wizerunku. Zatem rozpowszechnianie wizerunku nie wymaga zezwolenia, jeżeli stanowi on jedynie element akcydentalny lub akcesoryjny przedstawionej całości tzn. w razie usunięcia wizerunku nie zmieniłby się przedmiot i charakter przedstawienia. Celem powyższego wyłączenia jest umożliwienie prowadzenia działalności dokumentacyjnej i sprawozdawczej, a także zapewnienie wolności fotografowania wydarzeń publicznych. W związku z tym wydaje się, że co do zasady nie ma przeszkód prawnych uniemożliwiających autorowi zamieszczenie w Internecie lub na wystawie fotografii zrobionych na ulicy, na których są widoczne twarze obcych ludzi. Przy czym należy pamiętać, że wyłączenie ochrony wizerunku nie działa, jeżeli mamy do czynienia z portretem konkretnej osoby, tyle że utrwalonym np. przy okazji imprezy publicznej czy przebywania na wolnym powietrzu. Ponadto nie jest dozwolone rozpowszechnianie bez zgody portretowanego zarówno jego wizerunków "skadrowanych", jaki i wizerunków wkomponowanych w większą całość, lecz stworzonych w warunkach naruszenie jego prawa do prywatności.

Źródło

[e-prezes]

Knajpa jest jak najbardziej miejscem publicznym, więc nie bardzo wiem z jakich prawnych względów zabroniono fotografowania? (pomijając kwestię utrwalania wizerunków osób, które sobie tego nie życzą). BTW, nam na premierze Osjanna jakaś dziewuszka pstryknęła foto, bez żadnej prośby o zgodę. Na moją sugestię, że nie powinna tak robić, bo wymagana jest moja na to zgoda. Zapytała o nią i na moje dalsze pytania wyjaśniła do czego jej potrzebne. Marginalne, że nieco rozmijała się z prawdą, bo jak się okazało była reporterką internetowej gazety.

[docent]

Knajpa jest jak najbardziej miejscem publicznym, więc nie bardzo wiem z jakich prawnych względów zabroniono fotografowania? (pomijając kwestię utrwalania wizerunków osób, które sobie tego nie życzą).

Nie chodziło o względy prawne. Menedżer stwierdził, że chcą mieć zdjęcia zatwierdzone przez nich przed publikacją, a najlepiej jakby były aranżowane tzn. wykonane w czasie zamknięcia lokalu. Ich sprawa, nie zamierzam publikować czegoś na siłę

[Prusak]

Dość pretensjonalna knajpa, raczej dal klienteli cudzoziemsko-korporacyjno-dorobkiewiczowskiej, choć pozory mogą mylić, bo ceny dań nie są wcale wygórowane, a jedzenie - moim zdaniem - dobre. Obsługa też ma pretensjonalne zachowania, ale tempo i maniery dobre.
Trochę mnie zdziwiło, że w takim miejscu akurat są piwa z Chorzowa, Torunia i Gliwic.
Minus: długa droga do toalety w podziemiach. Tamże także coś w rodzaju klub "Kręgle i piwo".
Tylko dla kaprysu, jeśli nie ma się czasu pojechać do źródła, a Omerta lub Beer Zone się znudziły,

[Antylop]

Czy ktoś wie co obecnie mają na kranach ?

[toto]

Czy ktoś wie co obecnie mają na kranach ?

Jak przechodziłem w zeszłym tygodniu to był Jan Olbracht, Majer, Reden (czyli to co na starcie) i bodajże Brackie.

[docent]

Czy ktoś wie co obecnie mają na kranach ?

U nich chyba nie ma rotacji skoro piwa mają wpisane do stałego menu:

http://www.placnowy1.pl/#menu

[e-prezes]

Już wkrótce zagości na kranach Stary Kraków.

[Prusak]

No widzisz, a nie powiedziałeś... Nie trzeba jechać do Huty, wystarczy się przespacerować na Kazimierz.

[e-prezes]

Może być także w Non Iron, w Weźże Krafta i w jeszcze jednym lokalu, ale w tym ma być na stałe.

[e-prezes]

Może być także w Non Iron, w Weźże Krafta i w jeszcze jednym lokalu, ale w tym ma być na stałe.

także Strefa Piwa, House of..., Forum Przestrzenie (tego ostatniego nie mogłem sobie przypomnieć). W Weźże... mogą być tylko same mocno chmielone.

[Maggyk]

Proszę się skupić na konkretnym lokalu i jego asortymencie, a nie dostępności piw ze Starego Krakowa w różnych lokalach. Większość z nich ma swoje tematy i tam swobodni można dodać o tym wzmiankę.