Opierałem się z dodaniem tego lokalu głównie, gdyż nie jest to mój typ miejscówki piwnej. Jest to właściwie lokal typu dyskoteka/klub nocny dla młodzieży hahaha do której już się nie zaliczam. Królują tam driny, ale na kranach znajdują się też kraftowe piwa Starego Krakowa/Huta Piwa, Pracowni Piwa, Trzech Kumpli i Podgórza i trochę czeskich. Łącznie 12 nalewaków (2 zajęte przez cydr i proseko). Głośny i mroczny klimat jakoś mnie nie zachęcił do ponownej wizyty.