Modlniczka, Kasztanowa 31, Browar Pracownia Piwa / Proste Żarcie [Zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19260

    Modlniczka, Kasztanowa 31, Browar Pracownia Piwa / Proste Żarcie [Zamknięte]

    Czy to jeszcze Kraków czy nie? Prawie jak i to pewnie robi różnicę.
    Lokalik typowo dla gości zorientowanych. Szyld mało widoczny, boczna uliczka. Załapaliśmy się na pizzę ale piec nie tylko do niej
    Kranów 4 ale dziś był niefart, bo na kranach był beczkowy ris z Artezana i owocowe. Dwa smoki i hydra z butelki. Rich słabo.
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4464

    #2
    To już administracynie nie Kraków.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19260

      #3
      Może tak. Na paragonie za pizzę widnieje spółka pod nazwą Tap House.
      Ruch słaby, choć od lokalsów słyszałem, że z miejscem problem. Nic takiego nie było.

      Comment

      • dadek
        Major Piwnych Rewolucji
        🍺🍺
        • 2005.09
        • 4698

        #4
        Do Pracowni Piwa w Modlniczce można dojechać z Krakowa kursującym co godzinę autobusem jednak z powodu korków to droga przez mękę. Znacznie lepiej wykorzystać pociągi regionalne do stacji Kraków Business Park. Z dworca Głównego dojedziemy tu w 15 minut, a dojście do browaru spokojnym krokiem zajmie kolejne 15.
        W taki właśnie sposób trafiliśmy tu 21.06.2019. Wchodzimy przez bramę z dużym banerem reklamowym "Proste żarcie&Craft Beer" jednak bez uściślenia cóż to za piw możemy się tu napić. Browar i knajpka usytuowane są w głębi podwórza z dala od ruchu ulicznego, i tu dzięki firmowym parasolom Pracowni Piwa niezorientowani już wiedzą co jest na kranach.
        Knajpka jest widna i przytulna. Na to wrażenie wpływa bardzo jasne drewno stołów i krzeseł, takie też wykorzystano do obudowy baru (z czterema kranami) i odgrodzenia okrągłego pieca do pizzy, który obłożony jest malutkimi białymi kafelkami. Ściany i sufit również są białe, z czym kontrastują czarne kafle w kształcie cegiełek jakimi jest wyłożona ściana za barem i piecem. Jednak gdy cieplutko najmilej siedzi się na zewnątrz przy ławach z parasolami, ale są też małe stoliki pod daszkiem.
        Był środek długiego weekendu i nikt w browarze nie pracował, jednak dzięki Martynie, która miała klucze, mogliśmy zobaczyć go wewnątrz.
        Charakterystyczna kwadratowa warzelnia (co od razu zdradza jej producenta) ma wybicie 13 hl jednak jest czteronaczyniowa co daje dość dużą swobodę. Obok usytuowano zbiornik wody gorącej. Naprzeciw warzelni stoją w szpalerze tankofermentory 14x30 hl. Jak można się domyślić sprzęt dostarczyła firma Rctronik z Piekar Śląskich. Było to przed czterema laty gdy sporo powiększono moce produkcyjne browaru. Jeśli ktoś ciekaw jak wyglądał wcześniej musi się przejechać do Poniatowej do Browaru Zakładowego, gdyż tam właśnie trafił poprzedni sprzęt. Tuż przy rzędzie tankofermentorów umieszczono linię napełniania, a właściwie trzy. Pierwsza jest sześciodrożna i jak było widać służy do butelek 0,5 l, druga do kegów, na końcu w czterodrożnej napełniano butelki 0,33 l.
        W knajpce przy browarze do jedzenia można zamówić 12 rodzajów pizzy wprost z pieca (16-26 zł), ale również swojskie dania obiadowe. Zazwyczaj jest ich 4 (od 15 zł, golonka 30) + dwie zupy (8-10), Można zamówić też zestaw dnia, wtedy za zupę+drugie+kompot zapłacimy 20 zł.
        Przyjemne miejsce do posiedzenia przy piwie, bardzo miła obsługa.
        Zapomniałem zanotować godziny otwarcia, ale zaczynają chyba od 12.

        Dwie fotki dodał kiedyś do galerii Pebejot, więc by nie dublować wrzucam tą z warzelnią:

        i dorzucam swoje:




        Comment

        Przetwarzanie...
        X