Dość duża knajpa z zadaszonym ogródkiem w sumie chyba na 100 miejsc. Położona przy Limanowskiego obok przełączki do Lwowskiej. Widać z daleka. Umiejscowiona w niskim PRL'owskim budynku. Wystrój bardzo menelski. Trochę reklam alkoholi. Telewizor. Brudno. Każdy stolik i krzesło inne. Towarzystwo -bezrobotni ze Starego Podgórza.
Można tam napić się Tyskiego, Lecha i Żywca oraz Relakspola Pilsa i Mocnego. Oczywiście jest też dostępne Amber Ale w cenie 4,20 za 0,5l.
Można tam kupić z butelki całą gamę butelek Relakspola: Pilsa, Grodzkie jedno i drugie, Szlacheckie Mocne, Bazyla, Mocne zielone, Relax'a.
Ja tam poszedłem po egzaminie pod krawatem, zamówiłem ale i zapiekankę i mnie nie zabili i nawet można było sensownie z barmanem pogadać, który wie coś o rynku piwnym.
Można tam napić się Tyskiego, Lecha i Żywca oraz Relakspola Pilsa i Mocnego. Oczywiście jest też dostępne Amber Ale w cenie 4,20 za 0,5l.
Można tam kupić z butelki całą gamę butelek Relakspola: Pilsa, Grodzkie jedno i drugie, Szlacheckie Mocne, Bazyla, Mocne zielone, Relax'a.
Ja tam poszedłem po egzaminie pod krawatem, zamówiłem ale i zapiekankę i mnie nie zabili i nawet można było sensownie z barmanem pogadać, który wie coś o rynku piwnym.
Comment