św. Marka 27, Non Iron

[e-prezes]

Lokal też (jak większość w Krakowie) malutki z antresolą i metalowym (nie muzycznie) wystrojem, dość głośny, gdyż zwykle jest włączony telewizor na mecze na Canal+ i duszny na antresoli (nawet przy otwartych drzwiach). Z piw: Tysquell i Smocza Głowa. Piwo po 9 zł za 1000 ml, 5 zł za 500 ml, 4 za 300 ml. We wtorki piwo taniej np. 4 zł za 500 ml. Jest to lokal zaprzyjaźniony z browarem Stary Kraków.

[Pogoniarz]

Lokal też (jak większość w Krakowie) malutki z antresolą i metalowym (nie muzycznie) wystrojem, dość głośny, gdyż zwykle jest włączony telewizor na mecze na Canal+ i duszny na antresoli (nawet przy otwartych drzwiach). Z piw: Tysquell i Smocza Głowa. Piwo po 9 zł za 1000 ml, 5 zł za 500 ml, 4 za 300 ml. We wtorki piwo taniej np. 4 zł za 500 ml. Jest to lokal zaprzyjaźniony z browarem Stary Kraków.

Namiary drogi e-prezesie ,namiary

[e-prezes]

idąc od dworca raptem 5-8 minut spacerkiem (no może teraz dłużej bo "wykopki"). Nr. lokalu nie pamiętam, ale od wschodniej strony Plant. nie da się przeoczyć.

[Shlangbaum]

Przede wszystkim jest to klub dla piłkarskich kibiców. Przy wejściu nawet jest wielka plansza z rozpisanymi wszystkimi telewizyjnymi relacjami meczów wszystkich najważniejszych europejskich lig. Wydeje mi się też, że to chyba bardziej męski lokal, choć nie bedę sie przy tym stanowisku upierał. Barmanka chętniej będzie szła w uparty spór o to jakie piwo podaje się w jakim szkle zamiast milcząc wykonać polecenie klienta

[e-prezes]

Przede wszystkim jest to klub dla piłkarskich kibiców. Przy wejściu nawet jest wielka plansza z rozpisanymi wszystkimi telewizyjnymi relacjami meczów wszystkich najważniejszych europejskich lig. Wydeje mi się też, że to chyba bardziej męski lokal, choć nie bedę sie przy tym stanowisku upierał. Barmanka chętniej będzie szła w uparty spór o to jakie piwo podaje się w jakim szkle zamiast milcząc wykonać polecenie klienta

eeee, jesteś niesprawiedliwy ... toż anglicy mają prawo pić sobie ale w kuflu. u nich kufli pewnie nie ma

[YouPeter]

idąc od dworca raptem 5-8 minut spacerkiem (no może teraz dłużej bo "wykopki"). Nr. lokalu nie pamiętam, ale od wschodniej strony Plant. nie da się przeoczyć.

A od strony Rynku idziemy Floriańską a następnie druga w prawo (św. Marka) i idąć prosto po prawej stronie zobaczymy ten lokal.

[e-prezes]

wczoraj bytując tam z Żą i jego druga połową oraz paroma lajboCKami natknąłem się przypadkowo na swoją kuzynkę z mężem, którzy bardzo dobrze znają się z właścicielami - pomyślałem: jaki ten świat mały!

[e-prezes]

oj dawno mnie tu nie było...
Dark się skończył (już wogóle, schodzą ostatnie beczki w pozostałych lokalach), Amber dalej się leje na szczęście. Pojawił się Radegast lany, ale nie spróbowałem...

[Shlangbaum]

Dziś widziałem ten lokal w TV (pokazywano cieszących się kibiców oglądajacych mecz Polska-Brazylia) i zauważyłem w kadrze nalewak Primatora. Czy któs mógłby potwierdzić, czy dobrze widziałem ?

[Shlangbaum]

Sprawdziłem dziś. Oczywiście pochrzaniło mi się. W knajpie leją Radegasta a nie Primatora. Smocze Głowy mają dwa nalewaki ale jest tylko Amber.

[babalumek]

W oczekiwaniu na niedzielny popołudniowy pociąg, tradycyjnie szukaliśmy jakiejś fajnej knajpy coby daleko od dworca nie było i dało się spokojnie posiedzieć. W końcu wypatrzyłem slogan tego baru i coś mi zaświtało że gdzieś mi się ta nazwa o uszy już obiła więc warto to sprawdzić. I nie zawiodłem się. Cena 5 zł za piwo jak na lokalizację ujdzie, ale jest Smocza Głowa Amber i Radegast. No i wolne miejsca i ogólnie taki przyjemny dojść swojski klimat. Niestety, jako że wcześniej siedziałem trochę w jakiejś pizzerii z Żywcem, czasu miałem na 1 piwo i z ciężkim sercem wojnę Amber-Radegast wygrał ten pierwszy. Jakby mi przyszło mieszkać w tamtej okolicy, byłby to zapewne mój drugi dom (transmisje meczów + dobre piwo). Choć zapewne gdy jest tam większy tłok, to zadymienie musi być naprawdę spore.

[delvish]

Non Iron wyrasta na godne uwagi miejsce na piwnej mapie Krakowa. Obok Smoczych Głów pod oboma postaciami i obecnego od dłuższej chwili Radegasta, pojawił się całkiem smaczny Trnavy Wielkopopowicki Koziołek oraz jasny Gambrinus (ca. 12 Blg), który z kolei smakował mi jak czeska koncernowka, czyli troszke lepiej niż polska. Lokal jest OK. Mają litrowe kufle. Niestety piwo podają tak zimne, że wypadałoby zamawiać od razu dwa, żeby nie czekać aż to drugie zrobi się nieco cieplejsze.

[e-prezes]

Jest to obecnie najlepiej zaopatrzony (w piwo) lokal - 8 czynnych nalewaków. Dziś co prawda tylko 4, bo czeskie właśnie są w drodze z Czech, ale jak dojadą:
Smocza Głowa, Gambrinus, Staropramen, Velkopopovicky Kozel Jasny i Cerny, Tysquel, Tyskie i Żywiec.

[skandal]

No to tradycyjnie, będąc nawet chwilowo w Kraku, zajdę tam na piwo. Teraz nawet chętniej. A Smocza będzie tylko jedna??

[e-prezes]

...A Smocza będzie tylko jedna??

raczej tak, choć Bóg jeden raczy wiedzieć co Relakspol zrobi. W Non Iron mają już ciemniaka, więc drugiego nie wezmą.