Rynek Główny 28, Pub Big Bull (d. Tawerna pod Jagnięciem)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Tajemnicamoja
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.12
    • 6

    Rynek Główny 28, Pub Big Bull (d. Tawerna pod Jagnięciem)

    W Tawernie jest dość ciekawy klimat, choć wygląda tam trochę jak w jakieś lumpiarni , ale często idzie tam muzyczka specjalna na dni w których wspomina się żagle
  • Shlangbaum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2005.03
    • 5828

    #2
    Ponieważ knajpa faktycznie już nie istnieje będzie to tylko refleksja

    Najlepsze, co pamiętam z tej knajpy to ludzie. Można było tam spotkać żeglarzy, którzy później w części przenieśli się do Starego Portu, fanów ruchu rycerskiego (Ci co lubią naparzać się sztabami metalu ) oraz ludzi z klimatów hipisowskich. Część z nich stworzyła Latającą Tawernę pod Jagnięciem i spotyka się w Rutynie.

    Ale żeby było o piwie, to pamiętam, że podawali tam przede wszystkim butelkowego Złotego Denara z Namysłowa.

    Oj, i liceum się przypomniało....i pierwsza dziewczyna...

    Krakowski Konkurs Piw Domowych !

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19260

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
      ...i pierwsza dziewczyna...
      tylko za bardzo się nie rozmarz! bo będziesz niewyraźny
      to byli inne czasy. wtedy jeszcze było sens chodzić do knajpek przy rynku.

      Comment

      • iron
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.08
        • 6717

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
        tylko za bardzo się nie rozmarz! bo będziesz niewyraźny (...)
        .
        To weźmie Rutinoscorbin
        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
        Rock, Honor, Ojczyzna

        Comment

        • krzyniu
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2007.11
          • 3

          #5
          Znów czynna!

          No to trzeba uaktualnić wpis!
          Tawerna Pod Jagnięciem znów jest czynna. Obecnie jest tam teraz Pub Big Bull, o którym napiszę pod jego wątkiem, ale towarzystwo ze starej Tawerny znów zaczyna się zbierać.
          Lokal ogólnie odświeżony, zmiana wystroju na bardziej kawiarniany. Właściciel jednak stara sie nawiązać do nastrojów tawernianych - na ścianie wisi stara gitara i od czasu do czasu lecą szanty.
          ...jeden pub wspominam z przejęciem, to Tawerna Pod Jagnięciem, tutaj zawsze w każdy piątek tracę swój majątek...

          Comment

          • krzyniu
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2007.11
            • 3

            #6
            Rynek Główny 28, Big Bull Pub (dawna Tawerna Pod Jagnięciem)

            Na miejscu starej, dobrej Tawerny Pod Jagnięciem otwarty został znów pub (po czterech i pół roku podczas których był tam składzik na ziemniaki i węgiel). Nosi nazwę BigBull. Jest wyremontowany, ze ścian zniknęły malunki i tynk, została cegła. Zasadnicza zmiana: w knajpie jest teraz kibelek na dole. Nowe oświetlenie, nagłośnienie, stoły i fotele, ale właściciel wykazuje chęć nawiązania do tawernianego klimatu, co widać po wiszącej na ścianie starej gitarze i sporadycznie puszczanych szantach.

            W lokalu wylądowała też już Latająca Tawerna (grupka ludzi organizujących zloty szantowe), więc można się spodziewać, że niebawem wróci klimat Tawerny Pod Jagnięciem.

            Piwo po 4,5zł (przynajmniej jak na razie) - Tyskie.
            ...jeden pub wspominam z przejęciem, to Tawerna Pod Jagnięciem, tutaj zawsze w każdy piątek tracę swój majątek...

            Comment

            • krzyniu
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2007.11
              • 3

              #7
              Fotki ze starej Tawerny

              Jeszcze w ramach wspomnień - umieszczam zdjęcia archiwalne ze starej Tawerny Pod Jagnięciem
              Attached Files
              ...jeden pub wspominam z przejęciem, to Tawerna Pod Jagnięciem, tutaj zawsze w każdy piątek tracę swój majątek...

              Comment

              • Pogoniarz
                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                • 2003.02
                • 7971

                #8
                Czy jest tam piwo,czy tylko koncerniaki?


                Prawie jak Piwo
                SZCZECIN

                Comment

                • Shlangbaum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2005.03
                  • 5828

                  #9
                  Miło wspominam, że można tam było dawniej napić się Złotego Denara z gwinta

                  Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                  Comment

                  • MarcinKa
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2005.02
                    • 2736

                    #10
                    W dawnych czasach pijałem tam Piasta i Kasztelana (nietypowe piwa jak na Kraków). Kombinowali też coś z Belfastem (były podstawki). Niby koncernówki, ale... Czasem coś dla ducha też się należy. Takiego klimatu jak tam był obecnie nie ma w żadnej knajpie z dobrym piwem. No i ceny przedmieściowe mieli na samym Rynku, co też się liczyło.
                    W 2001r z plecakiem piwa pojechałem na Wianki. Wiało strasznie, ulewy przechodziły i Wianki pierwszy raz w historii odwołano. Wylądowaliśmy w Tawernie, zamówili Piasta, a pod stołem leciało piwo z plecaka. Jak więc widać, nie koncernówki też można było się napić w Tawernie .
                    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                    Comment

                    • delvish
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.11
                      • 3508

                      #11
                      Ja tam chodziłem na Belfasta z beczki i miło te czasy wspominam. Piasta też kojarzę. Swego czasu była to jedna z kilku knajp na krakowskim rynku i w jego bliskich okolicach gdzie było coś innego niż wszędzie jeśli chodzi o wybór piw. No i jeszcze te dumpingowe jak na okolicę ceny
                      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                      (Frank Zappa)

                      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19260

                        #12
                        Rynek Główny 28

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika krzyniu Wyświetlenie odpowiedzi
                        Jeszcze w ramach wspomnień - umieszczam zdjęcia archiwalne ze starej Tawerny Pod Jagnięciem
                        Nawet nie wiedziałem, że to się tak nazywało, ale też w dawnych czasach tam byłem na szantach. Niestety nie pamiętam co piłem, bo piwo to było po prostu piwo i smakowało każde

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X