Kilkadziesiąt metrów od kina Sfinks. Klasyczna knajpa osiedlowa, taka mordownia. Klientela ta starsza spokojna, nawet potrafi podziękować za towarzystwo przy stoliku. Niestety pod knajpą agresywne gówniarstwo dokazuje (może to przypadek).
Wnętrze zadymione, 5 ław 6 osobowych, parę stołków przy barze, 2 automaty do gry. Fajnie zrobiony bar z takim niby daszkiem na suficie. Ale największą "atrakcją" jest ubikacja z kabiną bez drzwi , ale jest lustro, co nie zawsze się zdarza . Piwa: w tym momencei Irlander (2zł), Namysłów (na nalewaku Denar), Tyskie (3,8), Żywiec. W butelkach cały przekrój kancernówek poza Harnasiem. Dla amatorów mocnych wrażeń.
To pierwsza knajpa z Nowej Huty na forum.
Wnętrze zadymione, 5 ław 6 osobowych, parę stołków przy barze, 2 automaty do gry. Fajnie zrobiony bar z takim niby daszkiem na suficie. Ale największą "atrakcją" jest ubikacja z kabiną bez drzwi , ale jest lustro, co nie zawsze się zdarza . Piwa: w tym momencei Irlander (2zł), Namysłów (na nalewaku Denar), Tyskie (3,8), Żywiec. W butelkach cały przekrój kancernówek poza Harnasiem. Dla amatorów mocnych wrażeń.
To pierwsza knajpa z Nowej Huty na forum.
Comment