św. Tomasza 35 / Św. Krzyża, House of Beer

[Antylop]

Dziś za 5 miloslawski pilzner. Poza tym dwa ciemne piwa (porter i stout) Wow! Gdzieś na mieście słyszałem że stouty to nie są piwa na lato. Cieszę się tutaj nie wierzą w takie bzdury.

Ja też nie wierzę.
W "Czterdziestolatku" (odcinek 10) młody Jan Nowicki miał teorię że podczas upałów należy pić napoje wysokoprocentowe dla wyrównania różnicy temperatur

[e-prezes]

Dół od 18.00. Od tej godziny full ludzi, wcześniej pustawo. Całkiem niezły klimacik, nawet jezeli do siedzenia są kanapy (na których bardziej chce mi się spać niż piwo pić), na szczęście kanapy są już rozprute i stare Wybór mnie nie powalał, nie był może tragiczny ale miałem jedno/dwa piwka które naprawdę warto było wypić. Oferta dnia to piwo za 5, były Krusovice. Mają własne podstawki.
Ogólnie warto raz wpaść, ale nie jest to miejsce do którego chciałbym często wpadać. Takie raczej bezpłciowe czyli pasujące dzisiejszym młodym i wykształconym

Miejsce mocno zapełnione turystami gadającymi różnymi językami. Istna wieża Babel :-) mimo wielu zakamarków ciężko o miejsce wieczorem. Wybór jak wszędzie.

[e-prezes]

Po dość mocnym wejściu Tenczynka w punkty rozlewne w stolicy Małopolski nie dziwi ich pils po 8 PLN w promce tutaj. 12-ście kranów na górze z całkiem szerokim wyborem. Ceny juz mniej zachęcające.