jest jeszcze "highlander",z piwem o nazwie highlander...tylko wtajemniczeni wiedza ,ze jest to normalny namyslow.kuchnia reprezentowana przez roznej jakosci(zalezy od barmana)tosty.Sam browar byl kiedys niezly,zwlaszcza,ze lali beczkowego bBudwara,ale teraz jest roznie...bywa ze trafi sie stara beczka albo slabo umyty kufelek.Generealnie niezle sie do tego miejsca przyzwyczailem.Poza tym to ubocze.Dotychczasowe opisy dotyczyly glownego,nieciekawego,trotuaru.Jest jeszcze dragon pub.Moze ktos chcialby sie wypowiedziec na temat tej knajpy?Byla tam kiedys"bardzo mocna" mordownia zwana"Pod semaforem",moze ją tez ktos pamieta.Zeby zakonczyc zaduszki,czy ktos pamieta Bar Ludwik na zaodrzu?Tam to dopiero byly imprezy.
Niech sobie przypomnę...
Niech sobie przypomnę...
Comment