Rzeszów, Millenium Hall (I piętro na lewo), Sport's Bar-B-Q

[dlugas]

3zł ?
no to pojechali z promocją

ja wczoraj piłem Brackie mastne po 4zł/szt
Zwykłe Brackie wyszło

Mastne zimne jak cholera, ale piana ładniutka i drobna
Szału w aromacie czy smaku nie było ale 3 sztuki weszły gładko

i nawet skusiłem tym mastnym swoich współbiesiadników, którzy popijali nonstop królewskie :] Kupili ostatnia kolejkę to co ja :]

za 4zł żal nie pić takiego piwa w takim miejscu

[Petitpierre]

Mastne już na chwilę dłuższą wyszło, pozostało Brackie za 6zł i Białe za 7zł, natomiast na dniach mają trwać rozmowy odnośnie jakie ciemne podpiąć-wtrąciłem swoje trzy grosze, więc w dobrej cenie będzie (powinno być) w Rzeszowie lane coś, co wszyscy znają i lubią

[LenDo]

Mastne już na chwilę dłuższą wyszło, pozostało Brackie za 6zł i Białe za 7zł, natomiast na dniach mają trwać rozmowy odnośnie jakie ciemne podpiąć-wtrąciłem swoje trzy grosze, więc w dobrej cenie będzie (powinno być) w Rzeszowie lane coś, co wszyscy znają i lubią

Ciemny Litovel ..

[Petitpierre]

Tak daleko możliwości nie sięgają Trunek ma być rodzimy.

[dlugas]

Jak będzie to co sugerujesz to będę w ciężkim szoku.
Oby im to szło, bo może skończyć się na jednym kegu męczonym przez kwartał :]
Większość klientów kupuje tam Królewskie, bo świeże i smaczne (czytaj słodkawe)
Nawet jak było Brackie w śmiesznej cenie czy Leżajsk to większość moich znajomych piło Królewskie. Takie regionalne

Jak ta ropa tam popłynie to na bank pójdę wychylić jedno z pierwszych szklanek

[Petitpierre]

Pytano mnie, dyskutowaliśmy, analiza marketing'owa, zobaczymy. Ja najbardziej życzę sobie właśnie tego, jak już będzie, dam znać

[Rzeszowiak]

Póki co na kranach bez zmian. Brackie bardzo smaczne. Z jedzenia polecam burrito, hamburgery dość przeciętne.

[Petitpierre]

Trunek nie rodzimy, ale jednak ciemniak, Murphy's Dry Stout 9,5zł na kranie już

[Rzeszowiak]

Pomijając już wątpliwe doznania smakowe przy piciu tego piwa, to nie spodziewam się szału, z uwagi na niskie ceny pozostałych piw. Może da to do myślenia i zamówią coś ciekawszego.

[Petitpierre]

Szału nie ma, ale od bezalkoholowego Guinness'a lepszy, bardziej treściwszy, więcej kawy z mlekiem, do pełni szczęścia brakuje gęstości-piwo lekkie jak piórko i odrobiny kwaśności. Ja bym tak nie narzekał.

[dlugas]

Na kranach Brackie oraz Królewskie (zwykłe)
Butelka Żywiec zwykły
Szaleństwo

[Petitpierre]

Ale Fish and Chips dobre, byliśmy z Żoną w piątek, zmienili politykę, nie ma brackiego piątku, królewskiej środy, nie ma Murphy'ego.

[dlugas]

Ano faktycznie ktoś zajadał rybkę w cieście plus fryty. Sola albo Dorsz nie pamiętam. Wszystko elegancko na talerzyku


Prawdziwe fish&chips tylko w gazecie (lub szarym papierze) i ocet na fryty :] !!!

[Petitpierre]

Polędwiczka z dorsza. A gdzie siedziałeś? Nie widziałem Cię, a przeoczyć trudno

Mówiłem Żonie, że właśnie tak powinno było być, może świeżych gazet nie dowieźli

[dlugas]

Ja byłem ok 21 ale w sobotę :]
za długo nie siedzieliśmy, bo pić nie było zbytnio czego