Muczne 3a, Browarnia Muczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    Muczne 3a, Browarnia Muczne

    Muczne to ciekawa miejscowość w Bieszczadach, niedaleko Sanu/granicy Ukraińskiej, 10 km od Stuposian. Bardziej na odludziu jest już tylko Tarnawa Niżna, jeszcze 5 km dalej. Miejscowość jest ciekawa, bo mieszka w niej na stałe 45 osób (5, 6 domów), a w miejscowości jest duży gmach Centrum Promocji Leśnictwa (taki dom wczasowy, hotel z restauracją), jest Domek Myśliwski, willa (obydwa z noclegami), kościół i duże centrum Siedlisko Carpathia (kilka drewnianych budynków z pokojami gościnnymi (w jednym karczma), duży zielony teren obok na ogniska, koncerty, grille...). Jak się okazało w karczmie jest browar (Browarnia Muczne). O browarze nic nie wiedziałem, poszedłem tam jeść. Widząc na barze jakieś koncernówki, pomyślałem że takie mają lane. Obok stały też jakieś piwa regionalne. Spodobał mi się Zakapior, więc go zamawiam. Barmanka mówi, że mają też swoje lane. Lane regionalne lepsze od regionalnego w butelce, to poprosiłem. Jak mi podała to pytam w jakim browarze to kupują (byłem przekonany, że coś kontraktują i to taki "papierowy browar". Barmanka na to, że tu jest browar i będzie pan siedział koło niego i pokazała na stolik, obok którego były szklane drzwi, a za nimi browar. Kelnerka mówiła, że browar warzy od roku.
    Mają 3 piwa: pszenica, dunkel i lager. Nazw nie ustaliłem, ale na pewno jest Zakapior Bieszczadzki i Jeleniowate Dzikie. Wszystkie po 10 pln. Piłem tylko dunkela, taki sobie, trochę za dużo goryczki.
    Karczma wewnątrz nie jest duża i bywa, że miejsca brak. Przy wejściu do Karczmy z drogi jest mały sklepik. Drugie wyjście prowadzi na małą łączkę Siedliska (teren rekreacyjny dla gości, dzieci...). Wewnątrz dość mrocznie i bardzo rustykalnie, karczmowo. Stare przedmioty, wypchane zwierzęta, dużo obrazów z przyrodą. Obsługa miła. Jedzenie drogie, mało i średnie. Ponierarz przez szybę widać tylko część instalacji, pytałem czy można wejść do browaru. Kelnerka powiedziała, że tylko właściciel może tam wpuścić. Piwo do baru z browaru ponoć jest pompowane rurą owiniętą sznurem, która biegnie w rogu pod sufitem. W sumie przyjemnie tam, a piwa i jedzenie trzeba lepiej przetestować.
    Z tego co widzę Browarnia Muczne to najbardziej na południe wysunięty browar w Polsce i chyba drugi jeśli chodzi o ilość mieszkańców miejscowości gdzie się znajduje (po Łąkominie).
    Kilka zdjęć: karczma od strony siedliska, tył karczmy gdzie mieści się browar, jedyna tabliczka informująca o browarze na zewnątrz karczmy, wnętrze browaru przez szklane drzwi, tanki, kawałek warzelni, rura w karczmie, którą płynie do baru piwo, bar, ujęcie ogólne, logo ze szklanych drzwi do browaru.
    Attached Files
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19268

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa Wyświetlenie odpowiedzi
    O browarze nic nie wiedziałem (...)
    Chodziły takie słuchy od paru miesięcy, że jest. Oni na FB chwalili się tym, ale niewiele osób dowierzało.
    BTW, widzę, że jest pokłosie wizyty w 2008 r. propagującej piwowarstwo (domowe) wśród właścicieli lokali w tamtych rejonach. Szkoda, że tak późno

    Comment

    • MarcinKa
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2005.02
      • 2736

      #3
      Na forum też było:
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
      Na FB, Siedlisko Carpathia chwali się, że ma już swoje piwo. Czy ktoś z was może potwierdzić tą informację?
      w wątku "Nowe browary restauracyjne w Polsce". Jak znalazłem to po wyjeździe, to sobie przypominam, że kiedyś czytałem tego posta. Kompletnie wyleciało mi to z głowy.
      To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

      Comment

      • Petrus
        Porucznik Browarny Tester
        🍼
        • 2002.10
        • 387

        #4
        A tu dwie etykiety z Browarni Muczne
        Attached Files

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #5
          Kompleks noclegowo-restauracyjny położony w przepięknej okolicy. Sam browar to niewielkie pomieszczenie ba tyłach gospody.
          W dn. 20.0.2018 obecne były 3 piwa: Pils, Lager, Pszeniczne, sprzedawane tylko na wynos, jest możliwość kupienia na wynos pod warunkiem posiadania odpowiedniego opakowania. W takim opakowaniu piwo kosztuje 8 zł, na miejscu 10 zł, ceny za 0.5l. Jako, ze lokal był po drodze do torfowisk zabraliśmy piwo w butelkach po wodzie i na miejscu kupiliśmy jedną pajdę chleba ze smalcem bieszczadzkim etc za 10 zł, smalec lepszy moja osobista zona robi.
          Jedzene, nie wiem czy smaczne, nie jadłem, drogie, przed nami klient brał dwie potrawy z dzika, pierogi ruskie, zupę pomidorową, dwa piwa i sok, zapłacił 160 zł. Zadupie, a ceny z kosmosu. Sama kaszanka kosztowała 22 zł....
          Piwa smaczne, wrażenia opiszę później
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • pebejot
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2010.01
            • 1575

            #6
            Widzę, że kolega Becik był trzy dni po mojej wizycie

            My dotarliśmy do browaru z Warszawy, pokonując samochodem odległość prawie 500 km...
            Pierwotnie chcieliśmy nocować w pokojach gościnnych Siedliska Carpahtia, ale na kilka miesięcy naprzód mieli komplety, więc znaleźliśmy nocleg w oddalonej o 5 km Tarnawie Niżnej, a konkretniej w peerelowskim ośrodku z parterowymi domkami za 35 zł od łba.

            W firmowej restauracji Siedlisko Carpathia na kranach były 3 piwa, takie jak opisał Becik.
            Wszystkie podawane w "czystych" kuflach. Niestety nie mają żadnych piwnych gadżetów.
            Przy barze jest mały miszmasz. Krany są zasłonięte tabliczką, a klientów wabią (nas odstraszały) butelki złotego bażanta i innych badziewi.
            Drzwi do browaru są teraz przeszklone - przez szybę widać całą lakoniczną instalację. Na drzwiach nalepka "Browarnia Muczne" ze stosownym logotypem.

            Piwa nas zachwyciły, ale lokal za bardzo wydumany, wychuchany, nadęty, nie wiem jakiego właściwego określenia użyć
            Może jestem za bardzo przyzwyczajony do gwaru i swobody w czeskich piwiarniach, gdzie swobodnie się rozmawia, adekwatna muzyka umila biesiadowanie, a głośny śmiech czy odgłosy fizjologiczne nikomu nie przeszkadzają
            Tu towarzyszył nam cichy podkład muzyczny, nie będący w stanie zagłuszyć odgłosów pracujących sztućców, a każdy szept był obserwowany, rejestrowany z sąsiednich stolików, więc o bekaniu nie było mowy.

            Z grobową atmosferą siedliska usiłuje walczyć przewodnie hasło karczmy "Nie wierzę gębie, połóż na zębie".
            Dałem się ponieść i nie zawiodłem się.
            Należy zadać kłam spekulacjom w kwestii tutejszej gastronomii.
            Istotnie, ceny nie są małe, ale według mnie adekwatne do gramatury dań i jakości.
            Ja zamówiłem opiekane pierogi (10 szt.) z kaszą gryczaną, buncem, czosnkiem niedźwiedzim (na zdjęciu z piwem pszenicznym) za 22 zł i byłem w pełni usatysfakcjonowany.
            Mój kolega wybrał ukraińskie pielmieni z borowikami za 25 zł. Porcja była ciężka do przejedzenia.

            Lokal czynny jest do 21:00, kuchnia pracuje do 20:00.


            Zdjęcia:




            Attached Files

            Comment

            • Pancernik
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.09
              • 9793

              #7
              Korzystając z wyjazdu w sprawach zawodowych, namówiłem kolegę i zrobiliśmy "skok w bok".
              Do Mucznego dotarliśmy po 18-ej, w karczmie zaskakująco pełno ludzi, wszystkie stoliki zajęte.
              Wnętrze lokalu trochę zagracone, ale dobrze pasuje do okoliczności przyrody i do widoków za oknem.
              Z nalewaka był tylko lager, kolega skosztował ze średnim entuzjazmem, ja prowadziłem, zadowoliłem się piwami w butelkach, kupionymi w sklepiku za ścianą.
              Wzięliśmy jedynie przedkolacyjną przekąskę, deskę lokalnych serów i wędlin za PLN 25. Odniosłem wrażenie, że wszystkie takie sery i wędliny (raczej lepszej jakości) kupiłbym za strzęp tej ceny w moim wiejskim Lewiatanie... Trochę to porażkowe.
              W sklepie obok w lodówce małe butelki piwa po PLN 8, z różnymi wariantami etykiet, z których niewiele wynika.
              Ja rozumiem bieszczadzki klimat, a nawet nawiązywanie do swoistej legendy, ale odniosłem wrażenie kładzenia konkretnej lachy na konkretnie płacących i docierających na koniec świata klientów...

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9793

                #8
                W sklepiku obok browaru jest lodówka, w niej piwo.
                Wg pani w sklepie, są dwa rodzaje - pszeniczne - ZAKAPIOR BIESZCZADZKI - oraz lager - ukrywający się pod dwoma nazwami - DZWINIACZ DWORSKI oraz JELENIOWATE DZIKIE. Na etykietach absolutny brak informacji o parametrach piwa (to chyba nie jest legalne?) oraz o jego rodzaju.
                Jestem niezadowolony, a w zasadzie wkurzony, to kompletne olewanie klientów . Jestem fanem Bieszczadów, ale... ...Browarnia Muczne bardzo mnie rozczarowała.

                Comment

                • Pancernik
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.09
                  • 9793

                  #9
                  No i muszę wszystko odszczekać.
                  Z grupą znajomych zaatakowaliśmy weekendowo Bieszczady rozżaleni odwołaniem czeskiego Beer-Trekingu 2020 (wiadomo, Czesi... ).
                  Mieszkaliśmy opodal, więc naturalnym wyborem na piątkową kolację i sobotni popas (też w sumie kolację) po całodniowej łazędze z Wołosatego przez Rozsypaniec, Halicz, Bukowe Berdo do Mucznego była właśnie Browarnia Muczne.
                  I w pierwszy, i w drugi wieczór niewielki lokal pełniutki. Ludzie jedzą na potęgę, na twarzach rozanielenie, kogo zapytać, wzdycha z zachwytem... Zamówiliśmy różne dania i... zachwyt, rozanielenie, itede .
                  Wszystko BARDZO SMACZNE (no, bigos nieco słabszy od bożonarodzeniowego bigosu małżonki, wiadomo... ), ale reszta - pielmieni, hryczanyki, pierogi, kwasówka - naprawdę godna polecenia. Lokalny lager również bardzo przyzwoity - konkretny, słodowy. Być może miłośnikom piw nowofalowych by nie podszedł, ale to ich problem.

                  Comment

                  • Pancernik
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.09
                    • 9793

                    #10
                    Odnalazłem jeden z paragonów. Pielmieni z grzybami PLN 28, pierogi z bundzem, kaszą i czosnkiem niedźwiedzim (o ile pamiętam skład) PLN 25. To jest akceptowalne, jak pisałem wcześniej, dania są pyszne. Piwo z nalewaka kosztuje PLN 14, i to już lekko szokuje (na miejscu warzenia? na końcu świata???).

                    Comment

                    • pebejot
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2010.01
                      • 1575

                      #11
                      Czy browar jeszcze działa?

                      Comment


                      • e-prezes
                        e-prezes commented
                        Editing a comment
                        Wedle mapy Pendragona nie warzy.
                        Last edited by e-prezes; 2023-03-26, 17:01.
                    • woosaa
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2005.07
                      • 1554

                      #12
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pebejot Wyświetlenie odpowiedzi
                      Czy browar jeszcze działa?
                      Odpisali mi że warzą i mają tylko piwo lane.Będę u nich za tydzień to sprawdzę.
                      mb WOS

                      Comment

                      • anteks
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2003.08
                        • 10780

                        #13
                        Tomek z Browar Gdynia był tam 2 tyg temu
                        Mniej książków więcej piwa

                        Comment

                        • woosaa
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2005.07
                          • 1554

                          #14
                          Mają aktualnie dwa piwa.Pils i Pszenica.Cena za 0,3 to 12.00 zł a za 0,5 to 15.00.Butelek nie ma ale do petów nalali bez problemu.
                          mb WOS

                          Comment


                          • e-prezes
                            e-prezes commented
                            Editing a comment
                            Browar widnieje jako zamknięty. To ich czy kontraktowane? Pytałeś?
                        • woosaa
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2005.07
                          • 1554

                          #15
                          Pytałem barmanki.Powiedziała że warzą na miejscu.
                          mb WOS

                          Comment


                          • e-prezes
                            e-prezes commented
                            Editing a comment
                            Barmanki to akurat nie jest wiarygodne źródło, ale spoko. Zapytałem i dostałem odpowiedź. Racjonalnie nie ma to sensu.
                        Przetwarzanie...
                        X