Rzeszów, Słowackiego 16, Browar Manufaktura

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • WiHuRa
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.11
    • 129

    #31
    Cały czas 5 piw. Wszystkie warzone na miejscu.

    Comment

    • dlugas
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2006.04
      • 4015

      #32
      Od 1 Maja nowe piwo
      NEW ENGLAND IPA
      Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
      Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
      FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4505

        #33
        Miałem pecha, byłem 30.04. Generalnie trudno powiedzieć coś złego o lokalu, obsłudze, toaletach itd. Choć jakiejś specjalnej atmosfery piwnej tam nie ma, po prostu, dość typowy browar restauracyjny, z ekranami, nawet z małym tarasem. Piwa - średnio, ale to już gdzie indziej.

        Comment

        • dlugas
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2006.04
          • 4015

          #34
          NEW ENGLAND
          Amarillo, Mosaic, Citra
          Goryczka 2/5
          Słodycz 2,5/5
          Moc 3/5
          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9799

            #35
            Duży obiekt w niezbyt dużym "centrum handlowym" w absolutnym centrum Rzeszowa, rzut beretem od rynku. Wnętrze mało oryginalne, całkiem sympatyczne, choć w południe całkiem puste.
            Gdyby nie to, że z kilkudziesięciu wolnych stolików, państwo z piszczącym i wyjącym niemowlęciem wybrało ten zaraz obok , mógłbym spędzić tutaj niespieszne popołudnie w amoku przedświątecznych zakupów...
            Zjadłem jakąś zupę, chyba żurek (całkiem smaczny), a na deser zamówiłem czekoladowego fondanta, którego pan kelner przyniósł, gdy już o nim zupełnie zapomniałem...
            Kibelki mają pisuary powycinane z KEG-ów, całkiem, jak w Sopocie . Do picia pięć rodzajów piwa: pszenica, pils, stout i APA (można dostać je w desce degustacyjnej), do tego sezonowe, czyli tym razem żytnie lekkie. Piwa opiszę tam, gdzie ich miejsce.

            Comment

            • Petitpierre
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2014.01
              • 2578

              #36
              Ostatnia wizyta rok temu-więc wyszło, że należy odświeżyć pamięć. Zamówienie zrealizowane dla wszystkich w jednym czasie. Bardzo dobrze uwarzone New England, fajny staut, z pszenicą i marcowe jakieś potknięcia. Pizza serowa na medal. Burger wege ciekawy, dobre miał ziemniaczki, bo jednak ciecierzyca mięsa nie zastąpi. Piątek, to nie wiem czemu zamykane już o 24ej.
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • woosaa
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2005.07
                • 1557

                #37
                Aktualnie brak swoich piw i nie wiadomo kiedy zaczną warzyć(info od kelnera).
                mb WOS

                Comment

                • dadek
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍺🍺
                  • 2005.09
                  • 4744

                  #38
                  To moja trzecia wizyta w Manufakturze, z czego jedna była zupełnie nieudana, bo zaraz po covidzie kiedy nie było własnych piw, to próbowano nam polać Kozela.
                  Knajpa zawsze mi się podobała, czerwona cegła, dużo starego drewna w postaci różnorodnych stołów i krzeseł jakby z lamusa, punktowe oświetlenie nad stołami, plakaty tuzów muzyki - słowem jest piwny klimat.
                  Tym razem zawitałem tu 21.09.2024. Była sobota więc nie dziwne, że sala była pełna ale znalazłem sobie miejsce przy wysokim malutkim okrągłym stoliczku. Sympatyczne kelnerki zwijały się jak w ukropie ale jedna z nich dość szybko do mnie podeszła. Jej uśmiech jeszcze się powiększył gdy usłyszała, że ja tylko na piwo, więc za kilka minut miałem już pierwsze przed sobą.
                  Tego dnia było do spróbowania 5 rodzajów:

                  - Czeski Pils. Całkiem smaczny, jedynie może bym trochę bardziej dochmielił.
                  - Rzeszowska Pszenica. Aromat fenolowy, trochę banana, piwo niestety dość płaskie, wkrada się wodnistość.
                  - Sesyjna IPA. Przyjemna cytrusowość, chmielowa goryczka, smaczne i dobrze pijalne.
                  - NEIPA. Tu również fajnie chmielone po amerykańsku, ale zbyt mało ciała w podstawie jak na ten gatunek.
                  - Marcowe. Klasyczny przedstawiciel gatunku.

                  Wszystkie piwa w cenie 17/ 27 zł za 0,5/ 1 l.
                  Można zamówić sobie deskę degustacyjną w kufelkach 4x200 ml (30 zł).
                  Na wynos piwa są sprzedawane w krachlach, ale nie znam ceny.

                  Dwa dni później, już w roboczy poniedziałek przed południem, dzięki uprzejmości piwowara Wojtka Szczepańskiego mogłem zwiedzić browar.
                  Warzelnia w miedzianym płaszczu (Destila) o wybiciu 5 hl, jest dla wszystkich widoczna za barem. Reszta sprzętu znajduje się w suterenie, kiedyś gdy trawnik przy chodniku wzdłuż ul. Słowackiego nie był jeszcze zarośnięty krzewami, można było przez okna zajrzeć do leżakowni. A jest tam 10 tankofermentorów po 10 hl każdy i 2 tanki leżakowe również tej pojemności (Braumax Lublin). Do tego 4 niemieckie poziome tanki wyszynkowe, w których w razie potrzeby również można leżakować piwa. Jest dość ciasno a miejsce wykorzystane na maxa, więc bez większej przebudowy nie ma ewentualności powiększenia leżakowni.
                  Co nieczęste w polskich minibrowarach, szczególnie restauracyjnych, w użyciu są klasyczne kegi 30 l, jako że warzone tu piwa dostarczane są również do innych restauracji właścicieli Manufaktury. Oczywiście nie obeszło się bez poczęstunku prosto z tanków Przedpremierowo miałem okazję spróbować nowego ciemniaka 21°Blg, który miał wejść na kran w połowie października 2024. Mogłaby to być taka Imperial Black IPA, jako że bardzo fajnie chmielona głównie Centennial i Sabro oraz Citrą, ale jednak nie do końca jest to ten styl bo Wojtek użył drożdży dolnej fermentacji.
                  W każdym razie już wtedy było to świetne piwo.

                  Podziękowania dla Wojtka za oprowadzenie i miłą pogawędkę, niech się darzy.

                  Na fotkach:
                  1. Warzelnia od strony "służbowej"
                  2. Leżakownia
                  3. Leżakownia cd.
                  4. Tanki wyszynkowe
                  5. Myjka do kegów i napełniarka do butelek

                  Click image for larger version  Name:	DSC00948.jpg Views:	0 Size:	35,0 KB ID:	2345161 Click image for larger version  Name:	DSC00942.jpg Views:	0 Size:	31,1 KB ID:	2345162 Click image for larger version  Name:	DSC00943.jpg Views:	0 Size:	27,6 KB ID:	2345163 Click image for larger version  Name:	DSC00944.jpg Views:	0 Size:	30,0 KB ID:	2345164 Click image for larger version  Name:	DSC00947.jpg Views:	0 Size:	27,7 KB ID:	2345165

                  Ostatnia zmiana dokonana przez dadek; Dzisiaj, 01:16.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X