2. "U Rzeźbiarza"
Dziwne miejsce. Drewniana chatka z mnóstwem dobudówek, szop, wiat, itp. Właściciel niewątpliwie ma zacięcie artystyczne - chyba każdy drewniany element wystroju został upiększony kozikiem. Nawet drzewo na podwórzu zostało w połowie wysokości "artystycznie obrobione". Patrząc od dołu: dwa metry drzewa, potem jakaś scenka z życia (albo coś innego - nie przyglądałem się) a na czubku znowu drzewo, tylko że ścięte
Poza tym dookoła mnóstwo reklam piwa z zamalowaną nazwą lub emblematem browaru. Walka Rzeźbiarza z Radą Ministrów jednym słowem.
Konsumpcja trwa wewnątrz chatki (mało miejsca) lub przy stołach na zewnątrz. Nieopodal znajduje się również wiata z miejscem na ognisko.
Duży wybór jedzenia "ciastowatego" - naleśniki, pierogi, kluski, kopytka... Nie jadłem, wpadłem tam na piwo. Z obserwacji innych gości pałaszujących w.w. specjały wynika, że gotują smacznie.
Najważniejsze - piwo: lany Leżajsk 0,5 za 4zł (w plastiku). Jeśli przyjdzie się z plastikowym kubkiem po kolejne piwo to już 3,5zł.
Swojego rodzaju ""kaucja za kufel" - tak a'propos wątku "wynoszenie kufli z knajp"
Dziwne miejsce. Drewniana chatka z mnóstwem dobudówek, szop, wiat, itp. Właściciel niewątpliwie ma zacięcie artystyczne - chyba każdy drewniany element wystroju został upiększony kozikiem. Nawet drzewo na podwórzu zostało w połowie wysokości "artystycznie obrobione". Patrząc od dołu: dwa metry drzewa, potem jakaś scenka z życia (albo coś innego - nie przyglądałem się) a na czubku znowu drzewo, tylko że ścięte
Poza tym dookoła mnóstwo reklam piwa z zamalowaną nazwą lub emblematem browaru. Walka Rzeźbiarza z Radą Ministrów jednym słowem.
Konsumpcja trwa wewnątrz chatki (mało miejsca) lub przy stołach na zewnątrz. Nieopodal znajduje się również wiata z miejscem na ognisko.
Duży wybór jedzenia "ciastowatego" - naleśniki, pierogi, kluski, kopytka... Nie jadłem, wpadłem tam na piwo. Z obserwacji innych gości pałaszujących w.w. specjały wynika, że gotują smacznie.
Najważniejsze - piwo: lany Leżajsk 0,5 za 4zł (w plastiku). Jeśli przyjdzie się z plastikowym kubkiem po kolejne piwo to już 3,5zł.
Swojego rodzaju ""kaucja za kufel" - tak a'propos wątku "wynoszenie kufli z knajp"
Comment