Wiem, że jest w Rzeszowie jakis pub irlandzki, może mamy na myśli to samo miejsce. Ponoć leją tam Guinness'a.
Rzeszów, 3 Maja 8, Galway Irish Pub
Collapse
X
-
ano rozlewają, rozlewają
ale oprócz tego co miesiąc rozlewane jest z beczki tzw. "Piwo gościnne"
nazywane jest tak gdyż rozlewane jest tylko przez jeden miesiąc a w następnym miesiącu już inne, itd. - dlatego gościnne
byłem tam ostatnio(29.11.2005) i gościnnie rozlewali ABBOT ALE - piwo o kolorze czerwonym, ale nagazowanie nikłe - prawie w ogóle- a i piany też nie widziałem, ale za to w smaku dobre, wyczuwalny posmak kwiatowy
ciekawe co bedą rozlewali w grudniu??
pozdrawiam
Comment
-
-
jesteś bardziej doświadczony więc pewnie masz rację - to był mój pierwszy ABBOT w życiu, a napewno pierwsze ALE
ale jak się pytałem barmana jakie gościnne rozlewają to nalał mi próbkę do kufla i była ona nawet nagazowana a i piana była widoczna i w znacznej mierze pokrywała powierzchnie piwa w kuflu
może to wina że rozlewany był z beki, bo nawet czasami wydawało mi się że jest ono jakieś takie wodniste
Comment
-
-
Ogólnie ales są o wiele mnie gazowane niż powszechne u nas pilsy. Niemniej pianę powinny mieć.
Abbot Ale chętnie bym się napił z beczki, bo znam tylko wersję butelkową i bardzo sobie cenię. Wodnistości wprawdzie się nie dopatrzyłem, ale rozumiem że ales trzeba lubić. Niemniej polecam eksperymentowanie
Comment
-
-
piwo bardzo mi posmakowalo ale wiedza wzrasta wraz z nabytym doświadczeniem
a jak masz ochotę na beczkowego ABBOTA to zapraszam do Rzeszowa ale nie obiecuję, że bedą go jeszcze rozlewać ( cena 10 zeta za 0,5l) oczywiście ja stawiam
każdego miesiąca jest inne piwko ale nie wiem czy trzymają się obiecanych terminówLast edited by germanista; 2005-12-01, 22:54.
Comment
-
-
Aktualnie obok Guinnessa i Kilkenny gości Bitburger po 5 zeta za 0,5l. Innych wyspiarskich piwek raczej prędko nie należy się spodziewać bo ponoć dystrybutor beczek nawala. Ale prawie na przeciwko jest Jazz Club Gramofon z lanym Paulanerem, Murphysem Red i Stout po 12 zetów.
Comment
-
-
Cytat ze strony pubu:
"Z Nowym Rokiem wprowadziliśmy kilka zmian w naszym asortymencie. W Irishu pojawiły się najlepsze polskie piwa: Tyskie i Lech oraz kilka zagranicznych perełek: Dog in the Fog, Miller Genuine Draft, Peroni Nastro Azurro i Pilsner Urquell."
To tak dla pośmiania się...
Comment
-
-
Ostatki w Irish Pubie
Asortyment; Lane: Guinness, Kilkenny, Pilsner Urquell - pokal 0,5 l. 8 zł, Tychy, Lech 0,5 l 6 zł. Smak Pilsnera nie przypomina tego sprzed lat, nie czuć charakterystycznego posmaku i goryczki - dosłownie jak Lech, Warka czy Tychy - porażka.
Muzyka: Irish folk, obsługa ok., można pograć w karty, warcaby, porzucać w lotki, pośpiewać no i oczywiście.Kto piwa nie pije ani nie smakuje, ten już jest wariat albo zwariuje.
Wódeczka? Nie dziękuję, żony i piwa nie zdradzam ...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziGuinness to koncernówka, tyle że zachodnia a za tę cene warto wziąść pod rozwagę czy nie lepiej napić się czegoś lepszego w domu.
Comment
-
Comment