Przy parkingu na przeciw parku i zamku w Krasiczynie, w obitej sidingiem budzie funkcjonuje bar z lanym Leżajskiem i sympatyczną kolekcją szkła piwnego, tak polskiego jak i zagranicznego. Ceny przystępne. Lany Leżajsk 3,5 zł za 0,5l. Jak na koncern smaczny. Wódka czysta 2,5-3 zł za 50 ml. Na zewnątrz ławeczki pod parasolami, a za budynkiem, do którego przyklejony jest baraczek z barem zabudowania dawnego browaru krasiczyńskiego, w których mieści się m.in gimnazjum.
Krasiczyn, bar przy parkingu [zamknięte]
Collapse
This topic is closed.
X
X
-
Krasiczyn, bar przy parkingu [zamknięte]
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Tagi: brak
-
-
Opisana tu knajpa nie istnieje, ale są parasolki na parkingu, po drugiej stronie ulicy. Piwa tam nie piłem, jednak na cuda nie ma co liczyć - Leżajsk i inne koncerniaki. W ogóle moja okolica (Przemyśl) nie oferuje dobrego lanego piwa, moze z małymi wyjątkami...
Comment
-
Comment