hey
nie wiem czy ktoś był z was w maxie, ale szczena opada... z tego co wiem to już ten lokal jest sporo ładnych lat, ale jakoś zawsze omijałem go szerokim kołem... ostatnio wpadłem tam ze znajomymi i po prostu szok... normalnie rewelka... na dole jest pub... jakiś gościu zaiwania na trąbce, klimacik i te sprawy... na górze wypasiona restauracja, bałem się aż spojrzeć w kartę, bo nieźle odstawiona, ale okazało się że ceny nawet całkiem całkiem – trochę piwo drogie, ale podobno w niektóre dni jest zniżka... do tego jeszcze jest góra gdzie gra dj, można potańczyć, jest karaoke, loża na 20 os.. jak dla mnie genialnie, nie wiedziałem nawet że coś takiego fajnego jest w stalówce... ciekawy jestem co wy o tym myślicie... ja serdecznie polecam
narka
nie wiem czy ktoś był z was w maxie, ale szczena opada... z tego co wiem to już ten lokal jest sporo ładnych lat, ale jakoś zawsze omijałem go szerokim kołem... ostatnio wpadłem tam ze znajomymi i po prostu szok... normalnie rewelka... na dole jest pub... jakiś gościu zaiwania na trąbce, klimacik i te sprawy... na górze wypasiona restauracja, bałem się aż spojrzeć w kartę, bo nieźle odstawiona, ale okazało się że ceny nawet całkiem całkiem – trochę piwo drogie, ale podobno w niektóre dni jest zniżka... do tego jeszcze jest góra gdzie gra dj, można potańczyć, jest karaoke, loża na 20 os.. jak dla mnie genialnie, nie wiedziałem nawet że coś takiego fajnego jest w stalówce... ciekawy jestem co wy o tym myślicie... ja serdecznie polecam
narka
Comment