Wetlina 113, Chata Wędrowca

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • hlor
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.07
    • 10

    Wetlina 113, Chata Wędrowca

    Bardzo klimatyczna knajpka, sympatycznie urządzona. Prowadzi ją facet, który przez wiele lat szefował schronisku pod Rawkami i stamtąd przeniósł do swojej knajpki słynny naleśnik-gigant z jagodami - jednak nie o tym chcę pisać. Z piw, które miałem okazję spożyć w lokalu: ciemny Saris, jasny Kozel, Staropramen z kija (!) 7 zł/kufel. Oprócz tego bywają w zależności od dostawy: Krusovice, ciemny Kozel, Złote Bażanty jasny i ciemny, Radegast (wszystko beczkowe). W butelkach oprócz wcześniej wymienionych dostrzegłem Kelta, Smadnego Mnicha, Urquella, Bażanty a z polskich piw: Jagiełło smakowe, Żywe, Koźlak Gontyńca i Lubuskie Zielone. A, jeszcze był Paulaner z kija za 10zł bodajże. No i oczywiście koncerniaki żywieckie ze wszechobecnym na Podkarpaciu Leżajskiem na czele.
    Drogo (mówię zwłaszcza o jedzeniu), ale warto.
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    #2
    Drogo również za piwo - 7zł za czeskiego koncerniaka na bieszczadzkim odludziu (drożej niż w centrum Wrocławia) to nic innego jak zdzierstwo na "przyjednych miastowych". A fe.
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • Jack75g
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.02
      • 555

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzi
      Drogo również za piwo - 7zł za czeskiego koncerniaka na bieszczadzkim odludziu (drożej niż w centrum Wrocławia) to nic innego jak zdzierstwo na "przyjednych miastowych". A fe.
      Kilkanaście km od Wetliny jest turystyczne przejście graniczne ze Słowacją. Tam w sklepach w/w czeskie i słowackie piwa można dostać od 0,30 do 1 euro szt. Warto zboczyć i uzupełnić bagażnik na degustację wakacyjną.
      Kto piwa nie pije ani nie smakuje, ten już jest wariat albo zwariuje.

      Wódeczka? Nie dziękuję, żony i piwa nie zdradzam ...

      Comment

      • hlor
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2010.07
        • 10

        #4
        Najbliższe miejsce gdzie można byłoby się przedostać samochodem na Słowację to byłe przejście graniczne w Radoszycach - circa 50km od Wetliny a chyba nie po to jedzie się w Bieszczady, żeby potem stamtąd półtorej godziny tłuc się samochodem na Słowację no chyba że masz na myśli wycieczkę przez Jawornik i Riabą Skałę (jakieś 3,5h w jedną stronę do granicy, jeśli mnie pamięć nie myli)

        Comment

        • slavoy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛
          • 2001.10
          • 5055

          #5
          Jadąc autem wystarczy po prostu poczynić wcześniej zapasy
          Ja jak bym zobaczył taką cenę w takim, z całym szacunkiem, ale mimo wszystko zadupiu, odkręciłbym się na pięcie i wyszedł.
          Dick Laurent is dead.

          Comment

          • hlor
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2010.07
            • 10

            #6
            Iiii, tam - marudzicie panie Slavoy Wyjazdy urlopowe mają to do siebie że często się przewala ciężko zarobione pieniądze Wyobraź sobie teraz taką sytuację - wracam sobie z wycieczki po górach z językiem do pasa i mam straszliwą ochotę na piwo. I mam do wyboru Leżajsk ew Żubra w puszce w pobliskim sklepie i ciemnego Sarisa w kuflu w lokalu - hm, chyba jednak nie miałem wyboru...
            Gdyby to była np Warszawa, Kraków tudzież Wrocław to owszem, wchodzę do lokalu, patrzę "uuuu, drogo tu" odwracam się na pięcie i idę gdzieś indziej, ale Wetlina to , jak sam powiedziałeś, dramatyczne zad..pie i "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma". Tam nie ma konkurencji więc cenowo w lokalach panuje wolna amerykanka...
            Pozdrawiam!

            Comment

            • Rzeszowiak
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2009.04
              • 1597

              #7
              Zad...pie to było w Wetlinie 15 lat temu. Teraz knajpy, supermarket etc. Nawiasem mówiąc "Chata Wędrowca" jeszcze kilka lat temu oferowała świetne jedzenie w bardzo przystępnych cenach. Teraz jest drogo i niezbyt smacznie.

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2006.03
                • 13952

                #8
                Last edited by Pendragon; 2012-02-24, 23:01.

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • karabach
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.09
                  • 163

                  #9
                  Miałem okazje zahaczyć o ten przybytek we wrześniu ubiegłego roku.
                  Zamówiłem placek po niby węgiersku i dostałem prawie placek ziemniaczany z ketchupem, majonezem plus kilka grzybów.
                  Moja druga połowa skosztowała rybkę(nie pamiętam jaką) wypruła z niej co nieco i to by było tyle.
                  Piwa drogie kilka sztuk z Czech dwie pozycje ze Słowacji i polskie koncerniaki plus kilka sztuk miodowych itp.
                  Drogo tam jak na ofertę oraz jakość.
                  Nie polecam.
                  Rzeczpospolita Krakowska
                  jak wychodze to tylko na pole

                  Comment

                  • Rzeszowiak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2009.04
                    • 1597

                    #10
                    Jesienią ubiegłego roku zamierzaliśmy ze znajomymi zjeść tam obiad po zejściu z Połoniny Wetlińskiej. Kotlet schabowy z frytkami i surówką kosztował 36 zł. Rzecz jasna, pomimo sporego głodu zrezygnowaliśmy z posiłku.

                    Comment

                    • kredens81
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2010.10
                      • 33

                      #11
                      No cóż miałem się tam wybrać... ale skoro ceny ocierają się o zdzierstwo poszukam czegoś innego. Chytry Polak traci dwa razy
                      Rodem z Podkarpacia

                      Comment

                      • WojtekW
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2011.03
                        • 73

                        #12
                        Ceny zbijają z nóg - pół naleśnika z jagodami po 18 zł! Fakt, że bardzo dobry i sycący, ale cena całkowicie poza granicą rozsądku i nie pasująca do klimatu Bieszczadów. Piwa lane czeskie i słowackie po 7-8 zł, także również dobre zdzierstwo. Na plus wystrój knajpy i klimacik, ale to za mało jak dla mnie.

                        Comment

                        • wasyll
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2008.09
                          • 1823

                          #13
                          Art, albo kto inny mnie zaraz za to zjedzie, że nie na temat, ale jak chcecie tanio i porządnie zjeść to w Cisnej jest knajpka/bar 'na zamościu'. Ziemniaki, surówki i potężny schabowy za 20zł. Z resztą wszystko jest w okolicach 20zł, nigdy nie wyszedłem stamtąd nienajedzony, bomba!!

                          PS. leją leżajska i żywca z kranu, ok 6zł/0,5l.
                          www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

                          Comment

                          • Pendragon
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2006.03
                            • 13952

                            #14
                            Ja cię... A co cię powstrzymuje z założeniem tematu tamtej knajpie w Cisnej?

                            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                            Comment

                            • TTOP
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2013.03
                              • 449

                              #15
                              tak się składa, że będę w Wetlinie za tydzień na kilka dni, ktoś z forumowiczów był w tym roku w Chacie? Jak stuacja - dalej zdzierstwo w piwie i jedzeniu?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X