Białystok, Gen. W. Andersa 87, Browar Miejski Gloger

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Białystok, Gen. W. Andersa 87, Browar Miejski Gloger

    Browar wraz z restauracja mieści się przy samym skrzyżowaniu dwóch krajówek 19 i 65, trzeba za skrzyżowaniem od strony W-wy od razu zjechać na prawy pas (nie wjeżdząjąc na wiadukt) bo łatwo przejechać.
    Lokalizacja niezbyt trafna, w pobliżu tylko stacja benzynowa i w sumie nic więcej, dla kogo skierowana? Miejscowi muszą chyba dojechać i to dość sporo, zostają tylko podróżni, w takim przypadku przydałby się hotel, którego niestety tam nie ma.
    Lokal schludny, czyściutki, zadbany, wykończenie na najwyższym poziomie, jednym słowem alegancki.
    Do kompletu za restauracja bardzo klimatyczny ogródek z parasolkami i oczkiem wodnym.
    W ofercie było 9 piw butelkowych na wynos, plus część z nalewaka, do tego z nalewaka można było zakupić także podpiwek z nieznaczną zawartością alkoholu oraz bardzo smaczny kwas chlebowy, również robiony na miejscu.
    Kuchni nie próbowaliśmy gdyż będąc po konsumpcji klasycznego jadła w Muzeum Wsi Białostockiej na nic więcej nie mieliśmy ochoty, menu jednak ciekawe, ceny jednak dość wysokie. Piwa na wynos bez względu na gatunek kosztują 10 zł za butelkę 0.5l.
    O jakości w temacie wypowiadać się nie będę, wszystkie są opisywane na bieżąco w Piwo-konkretnie. Jednak z niecierpliwością czekam na poprawienie zdecydowane jakości piw. Obsługa miła, sympatyczna, pomocna i co najważniejsze, uśmiechnięta.
    Sam lokal wywarł pozytywne wrażenie.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • elemel7
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2003.02
    • 31

    #2
    Sprawdziłem z kumplami w/w lokal. Sala faktycznie sterylna ( aż za bardzo), jedzenia nie sprawdzaliśmy, piwa spróbowaliśmy z braku czasu tylko dwa gatunki - pszeniczne Herbowe i pszeniczne ciemne. Smaki jak już tu napisano przeciętne ( z tym że akurat wg mnie pszeniczne ciemne jest smakowo lepsze od jasnego.
    Teraz obsługa. Kolega autor chyba trafił na inny team albo na baaaarrzo dobry dzień. Po próbie bezpośredniego zamówienia przy barze zostaliśmy odesłani jednak do stolika. I tutaj zonk, kelner jak w hipnozie zataczał kółka po lokalu od zaplecza do tanków z piwem i ogólnie robił wszystko żeby do nas nie podejść, panienka przy barze przyspawała się do komórki a drugi kelner długo i usilnie walczył z wbijaniem zamówień do kompa IBM Kiosk. Po 20 minutach (przy 3 osobach obsługi i obsadzeniu sali na poziomie 8 osób wliczając nas) doczekaliśmy się napitku. Zapłaciliśmy od razu - bo przy czekaniu kolejnych 15 min na rachunek ktoś by stracił kły.
    Podsumowując - lokalizacja dziwna, wystrój hipersterylny, piwo niezłe (kosmiczne ceny gadżetów, butelek zwrotnych i szklanek), obsługa do zwolnienia.
    Tuż po tej wizycie zapadliśmy do białostockiej knajpy Multibrowar i kontrast profesjonalizmu obsługi tejże z opisywanym zwala z nóg.

    Comment

    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4472

      #3
      Nie chcę robić OT, ale piwa w Glogerze, pomijając "zalety" lokalu, o których mowa w poście powyżej (co potwierdzam) takie sobie. Rubinowe to na pewno nie jest deklarowane red irish ale, a IPA, to na pewno nie IPA. Rzeczywiście, trzeba im dać czas, może kolejne warki coś zmienią.
      Last edited by Prusak; 2015-08-09, 07:18.

      Comment

      • grzeber
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2002.05
        • 2875

        #4
        Ktoś próbował kuchni? Karta nie robi specjalnie pozytywnego wrażenia: http://browargloger.pl/menu/

        A może jest coś do polecenia innego w okolicy?
        pozdrawiam
        www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

        Comment

        • Piecia
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.02
          • 3312

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
          Ktoś próbował kuchni? Karta nie robi specjalnie pozytywnego wrażenia: http://browargloger.pl/menu/

          A może jest coś do polecenia innego w okolicy?
          Do picia, czy do jedzenia?

          Byłem w połowie lipca - piwa słabe, obsługa jak w poście nr 2. Zamieniłem dwa zdania z piwowarem i odniosłem wrażenie, jakby liczyła się tylko ilość.

          Co do jedzenia - ok 2 km w kierunku Augustowa jest Folwark Nadawki - tam zdecydowanie polecam kuchnię. Do picia Litwa z butli.
          Koniec i bomba,
          Kto nie pije ten trąba !!!
          __________________________
          piję bo lubię!

          Comment

          • grzeber
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2002.05
            • 2875

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piecia Wyświetlenie odpowiedzi
            Do picia, czy do jedzenia?

            Byłem w połowie lipca - piwa słabe, obsługa jak w poście nr 2. Zamieniłem dwa zdania z piwowarem i odniosłem wrażenie, jakby liczyła się tylko ilość.

            Co do jedzenia - ok 2 km w kierunku Augustowa jest Folwark Nadawki - tam zdecydowanie polecam kuchnię. Do picia Litwa z butli.
            Jedzenia. Piwo już z kilku recenzji wiem, że raczej przeciętne. Nastawiam się zatem głównie na zaliczenie browaru.
            Dzięki za namiar na Nadawki.
            pozdrawiam
            www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

            Comment

            • mikulski
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2015.09
              • 9

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
              Ktoś próbował kuchni? Karta nie robi specjalnie pozytywnego wrażenia: http://browargloger.pl/menu/

              A może jest coś do polecenia innego w okolicy?

              Idzie się potwornie tam najeść. Porcje są duże i jedzenie jest na prawdę wyśmienite. Co do piwa, co kto lubi. Dla mnie IPA - ta nowa - przypadła bardzo do gustu, trochę jej jeszcze koloru brak ale goryczka jest ok.
              A lubię tak wypić sobie piwko lub dwa:)

              Comment

              • wojtekpl
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2014.10
                • 7

                #8
                Dziwna polityka.Piwo mogę kupić w sklepie za ok 5zł a u nich w butli 10zł.

                Comment

                • Ctos
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2011.10
                  • 5

                  #9
                  Bo restauracja to nie sklep. Czemu się nie przyczepisz że Warkę, Lecha , Żywca...itd kupisz w sklepie za 2-3zł a w pubach, kawiarniach, restauracjach zapłacisz 6-9zł.
                  Ale to tylko w tym momencie mogę stanąć za nimi.
                  Bo piwa mają naprawdę złe, co gorsza wypaczają smaki i ludzie, nawet tu piszą, że im smakuje IPA, a to piwo w niczym nie przypomina gatunku IPA.

                  Comment

                  • Pendragon
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2006.03
                    • 13952

                    #10
                    Nowy piwowar zaczął zmiany od 1 września. Wkrótce pierwsze piwa spod jego ręki wyjdą na świat. Poczekajcie i porównajcie.

                    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                    Comment

                    • pizmak666
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2006.12
                      • 1904

                      #11
                      Wczoraj piłem ich pszenicę. Tak spieprzonego piwa to dawno nie pamiętam. Moja pierwsza pszenica (to była bodajże 3 warka)biła ją na głowę, choć z perespektywy czasu to uważam, że szału żadnego nie było
                      „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

                      "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

                      Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

                      Comment

                      • Ctos
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2011.10
                        • 5

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nowy piwowar zaczął zmiany od 1 września. Wkrótce pierwsze piwa spod jego ręki wyjdą na świat. Poczekajcie i porównajcie.
                        już o tym słyszałem i mocno zastanawiam się jak wytłumaczyć, że "Niedoścignionej Jakości Piwa" będą teraz inne niż piliśmy poprzednio. Jak wytłumaczyć człowiekowi któremu smakowało IPA słodkawe i ciemnie, a teraz jak kupi to będzie gorzkie i bursztynowe (czyli takie jak powinno) , po prostu zrobili sobie "strzał w kolano". Z jednej strony dobrze, że może napijemy się tego co powinniśmy, ale ja nie cierpię jak ktoś mi kłamie prosto w oczy, a teraz ruszyli z kampanią bilbordową i sprzedają długo wyleżakowane piwo eh... szkoda gadać

                        Comment

                        • mikulski
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2015.09
                          • 9

                          #13
                          Ceny na miejscu w sklepiku zmienione, już bardziej przystępne. A to że piwo w restauracji droższe to chyba normalne
                          A lubię tak wypić sobie piwko lub dwa:)

                          Comment

                          • pebejot
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2010.01
                            • 1566

                            #14
                            Nazwa Gloger powinna być zmieniona na Kombinat Piwny lub Fabryka Piwa
                            Odwiedziłem Glogera w zeszłym tygodniu i już na wstępnie pokrzyżował moje plany, gdyż byłem przygotowany na degustację 4, powiedzmy 5 rodzajów piwa, tym czasem na kranach było... 12!
                            Ponadto cała gama piw w butelkach, naliczyłem aż 15.

                            W dniu 12.03.2016 lało się:
                            - Bykowe (Pils)
                            - Premium (Pils)
                            - Hecarz (Lager)
                            - Głos Wodza (Koźlak)
                            - Belgijski Zaciąg (Belgian Blond Ale)
                            - Krasna Jędza (Red Irish)
                            - Trzy Mary (Weissbier)
                            - Pszeniczne ciemne
                            - Ipa
                            - Wilczy Dół (Pale Ale)
                            - Nocne Antały (Märzenbier)
                            - Karty na stół (Porter Bałtycki)

                            Piwa są w cenie 8 i 10 zł za 0,3 i 0,5 litra, z małymi wyjątkami. Ipa kosztuje 10 / 12 zł, a Porter Bałtycki 12 / 15 zł.
                            Butelkowe w całkiem rozsądnych cenach 5 - 8 zł.

                            Dla kolekcjonerów kufle i szklanki (25 zł), etykiety (2 zł za sztukę z krawatką), podstawki bezpłatne.

                            Jeśli chodzi o kuchnię to mam mieszane uczucia. Jadłem Flaczki a'la Gloger za 9 zł i Tatara za 10 zł, który podawany jest tylko w piątki, soboty i niedziele, bo podobno zawsze świeży
                            Flaki smaczne, porcja słuszna, lecz podane zbyt chłodne. Tatar rozczarował, bardzo mała porcja, a jedynymi dodatkami była pokrojona cebula i ogórek...

                            Ogólnie dobre wrażenia, obsługa bardzo bardzo sympatyczna. Do poprawki: Cierpliwości w nalewaniu piwa, nie używamy łyżki!

                            Aktualne godziny otwarcia:
                            poniedziałek - czwartek 13.00 - 23.00
                            piątek, sobota 12.00 - 24.00
                            niedziela 12.00 - 21.00

                            Comment

                            • Pancernik
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.09
                              • 9787

                              #15
                              Nowoczesny, nieco pawilonowy budynek przy stacji Shell na rozstaju wylotówek z miasta. Z zewnątrz wrażenie takie sobie.
                              W środku w miarę nowoczesny, ale nie futurystyczny wystrój, sprawia nieco bezpłciowe wrażenie. Przy wejściu po prawej tanki.
                              Mnóstwo piw na nalewakach, mnóstwo piw na wynos - w sumie w karcie naliczyłem 18! . Na szczęście , kilka z nich to tzw. zapowiedzi...
                              Do jedzenia spory wybór dań, rodzaj kuchni to potrawy tradycyjne, sprawdzone, pasujące do piwa. Duże porcje, całkiem smaczne (to, co jadłem), cenowo przyzwoicie, choć może na białostockie standardy drogawo? Trochę brakuje mi w karcie kuchni regionalnej, typowo podlaskiej/kresowej, no ale nie można mieć wszystkiego... W środku tygodnia, w porze obiadowej zaraz po otwarciu, pustki, choć czasem ktoś wpada po piwo na wynos.
                              Przesympatyczna pani kelnerka, miła i pomocna, ale nie osaczająca . Z głośników sączy się latynoska muzyka w stylu Buena Vista Social Club. Z kronikarskiego obowiązku - wypasiony, elegancki kibelek .
                              Jeśli będę w okolicy, z pewnością pokombinuję, żeby zatankować na tym Shellu obok .

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X