Białystok, Sienkiewicza 14, Trzy Beczki [zamknięte]

[abernacka]

Typowy wielkomiejski pub ze stałą ofertą piw z browaru Słodowy Dwór (Harasimowicze).
Aktualnie pod cztery nalewaki są podpięte AIPA, Witt, Pszenica oraz (chyba Czerwone Bagno). Największą wadą tego miejsca są ceny. Za półlitrową szklanicę trzeba wyłożyć aż 13zł.

[Piecia]

małe piwo 11 PLN (0,3) duże 14 PLN. Sympatyczna, acz mało kompetentna obsługa. Piwa ze Słodowego Dworu nierówne, z przewagą tych gorszych.

Sam lokal dość mały, na dole trzy stoliki zabudowane beczką, na górze chyba 4 małe stoliki.

Ale na bezrybiu....

[pebejot]

Bardzo przyjemny lokal z miłą obsługą. Piwa ze Słodowego Dworu tak smakowały, że ciężko było wytoczyć się z beczki...
Jedyną wadą tego miejsca, jak już wspomniano wcześniej są warszawskie ceny.

Wczoraj na kranach z Harasimowicz:
- Białe Podlaskie (Witbier)
- Augustowskie Noce (American IPA)
- Jeleni Most (Koźlak / Pszenica)
- Białowiejskie (Milk Stout)

Wszystkie piwa po 13 zł za pół litra.

[Pancernik]

Malutki pub (ale to nie wada) w centrum Białegostoku (to też nie wada).
Na parterze dość klaustrofobiczne tytułowe "trzy beczki", nad tym antresolka, którą pominąłem.
Oryginalna oferta piwna - obok Tyskiego leją na zmianę kilka piw ze Słodowego Dworu.
Lokal warty odwiedzenia ze względu na te "dworskie" piwa, bo oferta kulinarna mizerna raczej.

[pebejot]

Właśnie piję trzymające cały czas wysoki poziom Augustowskie noce.
Oprócz tego, na kranie jeszcze Białe Podlaskie.

[Warzywo]

Lokal teraz nazywa się El Loco i ma być w założeniu "meksykański" chyba. Wystrój to nieduże stoły i siedzi się jakby w beczkach. Wszystko raczej na wizytę z dziewczyna niz piwną grupą ale i takie miejsca są potrzebne. Obsługa miła, są piwa ze Słodowego Dworu.

[Pancernik]

...raczej na wizytę z dziewczyną...

Koncepcja nieco ryzykowna, no, ale może znamy inne dziewczyny... .

[Warzywo]

Nieduże stoliki we wnękach, wszystko obite pluszem...

[pebejot]

Lokal już nie istnieje. Wszystko wymiecione na glanc.