Po butelkowe wolę iść do Smaku. Mam znacznie bliżej i jakieś 50-70% taniej, ale jak w przyszłym sezonie zorganizują jakieś ciekawe beczki, to na pewno będę stałym klientem.
Gdańsk, Piastowska, Spisek kelnerów
Collapse
X
-
Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedziPo butelkowe wolę iść do Smaku. Mam znacznie bliżej i jakieś 50-70% taniej, ale jak w przyszłym sezonie zorganizują jakieś ciekawe beczki, to na pewno będę stałym klientem.
Nie zawsze / nie każdemu chodzi o to by było taniejPiwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Antylop Wyświetlenie odpowiedziChodzi o to by wypić piwo np. nieopodal plaży.
Nie zawsze / nie każdemu chodzi o to by było taniej
Mimo wszystko jednak idea jest słuszna i w ostateczności jak się jest na plaży bez piwa i nagle przypili, to jest fajna alternatywa dla wszędobylskich koncerniaków. Jednak trzeba walczyć o beczki w przyszłym sezonie. Na pewno wtedy korzystałbym częściej i chodził na plażę bez swojego piwa.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Antylop Wyświetlenie odpowiedziOtwarte od 11:00 do ostatniego klienta.
Mają też smaczne burgery wołowe oraz sympatyczną barmankę - ostatnio kiedy tam byłem, obsługiwała
w "cielistym" stroju kąpielowym wyglądającym
(nie tylko wg mnie) jakby była bez stroju...
Carlo22, przekonałem Cię do odwiedzenia tego miejsca ?
Ps. Może spotkamy się tam, planuję być tam dziś
(11:00 - 13:00).
Wpadniesz ?
Ej, to forum o piwie czy fajnych barmankach?
A plaża i piwo, wiadomo - idealnie Jaka szkoda, że tu już wrzesień
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedziButelki z piwami rzemieślniczymi są wystarczająco drogie w sklepach. Nie mam potrzeby dodatkowego podwajania sobie ich cen. Tym bardziej, że w moim przypadku droga do Smaku i na plażę = drodze na plażę i do Spisku kelnerów, więc wolę sobie przynieść piwo w plecaku.
Mimo wszystko jednak idea jest słuszna i w ostateczności jak się jest na plaży bez piwa i nagle przypili, to jest fajna alternatywa dla wszędobylskich koncerniaków. Jednak trzeba walczyć o beczki w przyszłym sezonie. Na pewno wtedy korzystałbym częściej i chodził na plażę bez swojego piwa.
(poza barami z piwem) nie wolno pić alkoholu
Poza tym piwo przyniesione w plecaku latem podczas upału ogrzewa się i np. pszenica nie na już odpowiedniej dla stylu temperatury. Jak dla mnie, picie piwa z butli jest niefajne
a noszenie szkła do piwa w plecaku mało wygodne.
A w "Spisku kelnerów", w pokalu, w cieniu, w przyjemnej atmosferze i w towarzystwie dobrego żarcia pije się badzo miło. Czemu odmawiać sobie tej przyjemności? Oczywiście nie na nic za darmo.
Ty nie lubisz pić piwa butelkowego w lokalu, ja nie lubię pić piwa z butli na plaży - każdy ma swoje przyzwyczajenia.
A jak wiadomo, przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka.Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Poza tym, picie piwa w Spisku kelnerów nie jest dla mnie ostatecznością tylko przyjemnością.
Po drugie, jeśli ktoś ma ochotę wypić kilka piw,
to trzymane w plecaku zrobią się naprawdę ciepłe
a nie mówimy tu o RISachPiwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
Comment