Po 3 latach picia piwa w domu mam w końcu gdzie pójść na miasto wypić.
Dziś otwarta została restauracja z 4 rotacyjnymi kranami. Zastałem czynne 3, bo 4 miał awarię - coś tam w nim pękło.
Zamówiłem sobie 2 kolejki Starogdańskiego, warzonego kontraktowo w Gościszewie, a poza tym był jeszcze Surfer (pszenica z Gościszewa) oraz Perła. Z tego co zrozumiałem, to na zepsutym kranie miał być Koźlak z Ambera.
Oprócz tego w butelkach mniej więcej piwa z tych samych browarów. W najbliższym czasie można spodziewać się piw z Cieszyna. A w dalszych planach być może coś z moich podpowiedzi, jeśli posłuchają
Starogdańskie i Surfer za złotych 8 a Perła 5.
Jedzenia nie sprawdzałem, ale karta raczej krótka.
Na plus przyjemny ogródek nad młyńskim kanałem.
Fotorelacja przy następnej wizycie.
Dziś otwarta została restauracja z 4 rotacyjnymi kranami. Zastałem czynne 3, bo 4 miał awarię - coś tam w nim pękło.
Zamówiłem sobie 2 kolejki Starogdańskiego, warzonego kontraktowo w Gościszewie, a poza tym był jeszcze Surfer (pszenica z Gościszewa) oraz Perła. Z tego co zrozumiałem, to na zepsutym kranie miał być Koźlak z Ambera.
Oprócz tego w butelkach mniej więcej piwa z tych samych browarów. W najbliższym czasie można spodziewać się piw z Cieszyna. A w dalszych planach być może coś z moich podpowiedzi, jeśli posłuchają
Starogdańskie i Surfer za złotych 8 a Perła 5.
Jedzenia nie sprawdzałem, ale karta raczej krótka.
Na plus przyjemny ogródek nad młyńskim kanałem.
Fotorelacja przy następnej wizycie.
Comment