Gdynia, Bulwar Nadmorski, Browar Port Gdynia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19274

    #61
    Dajcie spokój! Tu nic nie da ta napinka.

    Comment

    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4505

      #62
      Ale to nie kwestia napinki, może przynajmniej pomysłodawcy będą wiedzieli, że takie zagrania spotykają się z dezaprobatą.

      Comment

      • wrednyhawran
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2010.07
        • 1784

        #63
        Piwo prawem, nie towarem!

        Dobranoc Panowie.
        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
        Małe Piwko Blog
        Małe Piwko Blog na facebooku
        Domowy Browar Demon

        Comment

        • Prusak
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 4505

          #64
          Dobranoc, i niech księżyc zaświeci nad browarem w Gdyni, a w jego blasku piwo za tę kasę będzie pięknie opalizowało i przekonywało tych, co za nie zapłacili, że warto było.

          Comment

          • Antylop
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2009.10
            • 1415

            #65
            Bartek, po wpisach widać kto ma tu rację
            Ludzie nie chcą zdzierstwa i basta !
            Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

            Comment

            • Jimmy_jb
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.11
              • 911

              #66
              Dziwi mnie że kogoś bulwersuje fakt że ten sam towar ma różną cenę w zależności od miejsca sprzedaży.
              Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

              Comment

              • Antylop
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2009.10
                • 1415

                #67
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
                Dziwi mnie że kogoś bulwersuje fakt że ten sam towar ma różną cenę w zależności od miejsca sprzedaży.
                Nie zrozumiałeś.
                Dziwne jest to że producent tego towaru ma najwyższą cenę.
                Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

                Comment

                • Pancernik
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.09
                  • 9797

                  #68
                  To się wydaje mało racjonalne, ale - jak widać - jest możliwe.
                  Może mieć też uzasadnienie czysto księgowe: jeśli browar (producent) jest osobnym podmiotem, a restauracja (sprzedawca) dolicza wysoką marżę, wyższą niż inni sprzedawcy (wynikającą np. z kosztów działalności, m.in. czynszu), to... czemu nie?
                  Mogę sobie wyobrazić, że czynsz w miejscu z widokiem na morze (no, zatokę...) jest wyższy niż w innych pubach. Z punktu widzenia konsumenta to bzdura i przegięcie, ale...
                  Blokowania jakichś ...zbuków nie komentuję, bo funkcjonuję w świecie równoległym .

                  Comment

                  • Jimmy_jb
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2005.11
                    • 911

                    #69
                    Moim zdaniem takie działanie jest bardzo racjonalne. Co innego browar jako producent i koszt samego piwa (surowce, pensja piwowarów, energia) a co innego cena w lokalu położonym w tak atrakcyjnym miejscu. Do tego dochodzi, oprócz wspomnianego czynszu, jeszcze chociażby obsługa kelnerska (której ani w Lofcie ani w Hopkinsie nie ma).
                    Jest też druga kwestia. Sprzedawanie swojego piwa w okolicznych lokalach jest nie tylko zyskiem finansowym ale też reklamą dla browaru. Jestem pewien że dzięki obecności w Lofcie sporo osób z Gdańska dowie się że w Gdyni jest jakiś browar. Więc z punktu widzenia browaru restauracyjnego może się opłacać sprzedawanie taniej ale dalej od siebie - a koszty transportu w tym przypadku raczej nie są zbyt duże.
                    Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                    Comment

                    • Prusak
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.07
                      • 4505

                      #70
                      To że w Gdyni jest jakiś browar, to raczej w Gdańsku wiedzą...
                      Atrakcyjne miejsce... hm, równie atrakcyjne jest pójście z dobrym piwem na któreś z nadmorskich wzgórz w Gdyni. Wyjdzie taniej.

                      Comment

                      • Antylop
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2009.10
                        • 1415

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
                        Moim zdaniem takie działanie jest bardzo racjonalne. Co innego browar jako producent i koszt samego piwa (surowce, pensja piwowarów, energia) a co innego cena w lokalu położonym w tak atrakcyjnym miejscu. Do tego dochodzi, oprócz wspomnianego czynszu, jeszcze chociażby obsługa kelnerska (której ani w Lofcie ani w Hopkinsie nie ma).
                        Jest też druga kwestia. Sprzedawanie swojego piwa w okolicznych lokalach jest nie tylko zyskiem finansowym ale też reklamą dla browaru. Jestem pewien że dzięki obecności w Lofcie sporo osób z Gdańska dowie się że w Gdyni jest jakiś browar. Więc z punktu widzenia browaru restauracyjnego może się opłacać sprzedawanie taniej ale dalej od siebie - a koszty transportu w tym przypadku raczej nie są zbyt duże.
                        Ciekawe że inne piwa browar sprzedaje w normalnych niezawyžonych cenach...
                        Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

                        Comment

                        • Antylop
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2009.10
                          • 1415

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                          To że w Gdyni jest jakiś browar, to raczej w Gdańsku wiedzą...
                          Atrakcyjne miejsce... hm, równie atrakcyjne jest pójście z dobrym piwem na któreś z nadmorskich wzgórz w Gdyni. Wyjdzie taniej.
                          Dokładnie.
                          W dupach się poprzewracało...
                          Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

                          Comment

                          • Jimmy_jb
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.11
                            • 911

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Antylop Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ciekawe że inne piwa browar sprzedaje w normalnych niezawyžonych cenach...
                            Sarkazm nie na miejscu. Napisałem wyraźnie skąd się ta cena, moim zdaniem, wzięła.
                            A w ogóle to w dupach się poprzewracało żeby decydować za kogoś za ile ma coś sprzedawać. Niech zadziała niewidzialna ręka rynku i zobaczymy czy piwo się sprzeda. Jak nie to najwyżej za rok - dwa zrobią promocję na tego niesprzedanego portera.
                            Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                            Comment

                            • Gringo
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2007.07
                              • 2162

                              #74
                              Rozumiem że emocje, że człowiekiem targają nerwy jak da się wpuścić w maliny ale nie jesteście sobie trochę sami winni ? Widocznie nie jesteście targetem dla tego lokalu i wypijacie piwo "frajerom" po 20 zeta którzy i tak wydrenują za taką cenę tanki do dna
                              Sam czasami się łapię gdy mnie bunt ogarnia w podobnych sytuacjach ale nie szkoda zdrowia ?
                              Przykładów takich że u producenta jest drożej jest całe mnóstwo. Ostatnio chciałem zakupić kostkę brukową u producenta i okazało się że jest tańsza o 20% w.... Castoramie.

                              Comment

                              • Antylop
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2009.10
                                • 1415

                                #75
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedzi
                                Sarkazm nie na miejscu. Napisałem wyraźnie skąd się ta cena, moim zdaniem, wzięła.
                                A w ogóle to w dupach się poprzewracało żeby decydować za kogoś za ile ma coś sprzedawać. Niech zadziała niewidzialna ręka rynku i zobaczymy czy piwo się sprzeda. Jak nie to najwyżej za rok - dwa zrobią promocję na tego niesprzedanego portera.
                                Sarkazm na miejscu.
                                Jako klient mam prawo mieć swoje zdanie i je przedstawić.
                                Ale zablokowanie użytkownika za to że pyta skąd się wzięła tak wysoka cena to bezczelność i brak kultury.
                                To moje zdanie, każdy ma prawo mieć swoje
                                Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X