Dajcie spokój! Tu nic nie da ta napinka.
Gdynia, Bulwar Nadmorski, Browar Port Gdynia
Collapse
X
-
Piwo prawem, nie towarem!
Dobranoc Panowie.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedziDziwi mnie że kogoś bulwersuje fakt że ten sam towar ma różną cenę w zależności od miejsca sprzedaży.
Dziwne jest to że producent tego towaru ma najwyższą cenę.Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
To się wydaje mało racjonalne, ale - jak widać - jest możliwe.
Może mieć też uzasadnienie czysto księgowe: jeśli browar (producent) jest osobnym podmiotem, a restauracja (sprzedawca) dolicza wysoką marżę, wyższą niż inni sprzedawcy (wynikającą np. z kosztów działalności, m.in. czynszu), to... czemu nie?
Mogę sobie wyobrazić, że czynsz w miejscu z widokiem na morze (no, zatokę...) jest wyższy niż w innych pubach. Z punktu widzenia konsumenta to bzdura i przegięcie, ale...
Blokowania jakichś ...zbuków nie komentuję, bo funkcjonuję w świecie równoległym .
Comment
-
-
Moim zdaniem takie działanie jest bardzo racjonalne. Co innego browar jako producent i koszt samego piwa (surowce, pensja piwowarów, energia) a co innego cena w lokalu położonym w tak atrakcyjnym miejscu. Do tego dochodzi, oprócz wspomnianego czynszu, jeszcze chociażby obsługa kelnerska (której ani w Lofcie ani w Hopkinsie nie ma).
Jest też druga kwestia. Sprzedawanie swojego piwa w okolicznych lokalach jest nie tylko zyskiem finansowym ale też reklamą dla browaru. Jestem pewien że dzięki obecności w Lofcie sporo osób z Gdańska dowie się że w Gdyni jest jakiś browar. Więc z punktu widzenia browaru restauracyjnego może się opłacać sprzedawanie taniej ale dalej od siebie - a koszty transportu w tym przypadku raczej nie są zbyt duże.Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedziMoim zdaniem takie działanie jest bardzo racjonalne. Co innego browar jako producent i koszt samego piwa (surowce, pensja piwowarów, energia) a co innego cena w lokalu położonym w tak atrakcyjnym miejscu. Do tego dochodzi, oprócz wspomnianego czynszu, jeszcze chociażby obsługa kelnerska (której ani w Lofcie ani w Hopkinsie nie ma).
Jest też druga kwestia. Sprzedawanie swojego piwa w okolicznych lokalach jest nie tylko zyskiem finansowym ale też reklamą dla browaru. Jestem pewien że dzięki obecności w Lofcie sporo osób z Gdańska dowie się że w Gdyni jest jakiś browar. Więc z punktu widzenia browaru restauracyjnego może się opłacać sprzedawanie taniej ale dalej od siebie - a koszty transportu w tym przypadku raczej nie są zbyt duże.Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedziTo że w Gdyni jest jakiś browar, to raczej w Gdańsku wiedzą...
Atrakcyjne miejsce... hm, równie atrakcyjne jest pójście z dobrym piwem na któreś z nadmorskich wzgórz w Gdyni. Wyjdzie taniej.
W dupach się poprzewracało...Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Antylop Wyświetlenie odpowiedziCiekawe że inne piwa browar sprzedaje w normalnych niezawyžonych cenach...
A w ogóle to w dupach się poprzewracało żeby decydować za kogoś za ile ma coś sprzedawać. Niech zadziała niewidzialna ręka rynku i zobaczymy czy piwo się sprzeda. Jak nie to najwyżej za rok - dwa zrobią promocję na tego niesprzedanego portera.Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna
Comment
-
-
Rozumiem że emocje, że człowiekiem targają nerwy jak da się wpuścić w maliny ale nie jesteście sobie trochę sami winni ? Widocznie nie jesteście targetem dla tego lokalu i wypijacie piwo "frajerom" po 20 zeta którzy i tak wydrenują za taką cenę tanki do dna
Sam czasami się łapię gdy mnie bunt ogarnia w podobnych sytuacjach ale nie szkoda zdrowia ?
Przykładów takich że u producenta jest drożej jest całe mnóstwo. Ostatnio chciałem zakupić kostkę brukową u producenta i okazało się że jest tańsza o 20% w.... Castoramie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jimmy_jb Wyświetlenie odpowiedziSarkazm nie na miejscu. Napisałem wyraźnie skąd się ta cena, moim zdaniem, wzięła.
A w ogóle to w dupach się poprzewracało żeby decydować za kogoś za ile ma coś sprzedawać. Niech zadziała niewidzialna ręka rynku i zobaczymy czy piwo się sprzeda. Jak nie to najwyżej za rok - dwa zrobią promocję na tego niesprzedanego portera.
Jako klient mam prawo mieć swoje zdanie i je przedstawić.
Ale zablokowanie użytkownika za to że pyta skąd się wzięła tak wysoka cena to bezczelność i brak kultury.
To moje zdanie, każdy ma prawo mieć swojePiwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
Comment