Do tej pory 3 edycje odbyły się w ośrodku w Iwicznie (na obrzeżach Borów), którym władają ci sami ludzie.
Nie ma się co napalać na festiwal, bo piwa będą tylko z Kociewskiego. Może za rok wymyślą coś na większą skalę. To po prostu biesiada z lokalnym piwem.
Nie ma się co napalać na festiwal, bo piwa będą tylko z Kociewskiego. Może za rok wymyślą coś na większą skalę. To po prostu biesiada z lokalnym piwem.
Comment