No to może wprowadzili i większe szkło. Byłem tylko 2 razy.
Gdańsk, Słowackiego 23, Browar Vrest (ex. Stary Maneż)
Collapse
X
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
-
-
Troche dziwna miejscowka. Warzelnia i tanki pomiedzy stolikami do konsumpcji. Ruch jak na Mociaku. Zadnych gadzetow, piwa w golych szklankach. O.3 lanego piwa po 6 zl. W butelkach po 8. Truskawkowa pszenica nawet smaczna, rzeska, nie kwasna. Reszte wzialem w butelkach.
Comment
-
-
Lokal w slumso-blokowiskach (jak to wszystkie dzisiejsze - naćkać jak najwięcej bloków na jak najmniejszej przestrzeni i bez żadnej infrastruktury społecznej) wpisujący się w identyczno-nijako-hipsterski klimat wszystkich takich miejsc w każdym mieście. Nuda i sztampa. Piwa do wypicia ale jechać tam specjalnie -nie warto.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedziLokal w slumso-blokowiskach (jak to wszystkie dzisiejsze - naćkać jak najwięcej bloków na jak najmniejszej przestrzeni i bez żadnej infrastruktury społecznej) .
A tak to wygląda:
Last edited by tomek35; 2018-08-18, 19:19.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedziLokal w slumso-blokowiskach (jak to wszystkie dzisiejsze - naćkać jak najwięcej bloków na jak najmniejszej przestrzeni i bez żadnej infrastruktury społecznej) wpisujący się w identyczno-nijako-hipsterski klimat wszystkich takich miejsc w każdym mieście. Nuda i sztampa. Piwa do wypicia ale jechać tam specjalnie -nie warto.
browar mieści się w w dawnej ujeżdżalni Pułku Czarnych Huzarów i jest częścią tzw garnizonu kultury, nazywanie tego odrestaurowanego obiektu slumsem czy blokowiskiem to absurd
Comment
-
-
Wg mojego subiektywnego Rankingu Browarów Restauracyjnych Trójmiasto - luty 2019 ostatnie 8 (ósme) miejsce.
- oddalenie od tego rodzaju przybytków powinno powodować chociaż PRÓBĘ ściągnięcia klienta smakiem. Niestety Vrest to totalna PORAŻKA.
Próbowałem pięć piw (?) : Vrest pszeniczny, Vrest niecodzienny, Vrest jasny, Vrest pils, Vrest ciemny. Tylko niecodzienny różnił się TROSZECZKĘ smakiem od pozostałych. Niecodzienny bo podobno była to pszenica z malinami. Reszta jeden smak a właściwie bezsmak.
- kolekcjonersko też masakra. Nie ma szans na etykiety, chyba że na butelkach. Tylko kto później wypije zawartość?
Będąc w okolicy naprawdę lepiej iść do Pubu Browaru Spółdzielczego.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
Vrest wręcz kipi hipsterstwem, ale od pierwszej mojej wizyty jeszcze pod dawną nazwą, piwnie trochę się poprawiło.
W ostatnią sobotę na kranach było 5 pozycji:
- Vrest jasny (Ale)
- Vrest Pilzner
- Vrest Ciemny
- Vrest Pszeniczne
- Vrest Niecodzienny.
Próbowałem Pilznera, pszenicy i Niecodziennego. Ten ostatni to podobno była IPA, lecz tak naprawdę było to Brown Ale. Pszenica niestety zakrapiana cytrusowymi aromatami, przez co zatraciła swój smak, a Pilzner jak najbardziej na plus!
Wszystkie piwa w cenie 8 zł za małe i 12 za duże, co oznacza podwyżkę o prawie 100% od czasu istnienia minibrowaru.
Na naszym rachunku wszystkie duże piwa policzono jednak za 9 zł, co oznacza że jest jakieś happy hour, o czym nie znalazłem nigdzie informacji.
Są już firmowe podkładki, ale trzeba się prosić, bo na stoły nie podają. Szkło nadal "czyste".
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziOni mieli słabe piwa. Szkoda, że jak większość restaurantów bazuje na słabych piwach. Ludzie przychodzą i mają pierwsze wrażenie, że tak wygląda kraft..
Ale "janusze piwni" akceptują te słabe piwa przychodząc tłumnie.Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Browar odwiedzony 1.07. W ofercie piwa z postu pebejota. Wzięliśmy po desce degustacyjnej na spróbowanie - niestety piwa okazały się słabe, bez wyjątku. Trafiliśmy na happy hour i za 3 deski zapłaciliśmy razem niewiele ponad 20 zł - to tak na pocieszenie. Szkło degustacyjne z logo mają, ale sprzedać nie chcieli za żadne skarby.
Comment
-
-
Wizyta po latach okazała się nad wyraz udana. Nie dość, że piwa (Lager, Pilsner, Pszeniczne, Pszeniczna IPA oraz niskoalkoholowe) jakościowo znacząco się polepszyły, to na dodatek codziennie w godz. 12-15 piwa przecenione są o 50%. 9zł za pól litra to niecodzienny widok w polskim browarze restauracyjnym.
Comment
-
Comment