Karwieńskie Błota II, Wczasowa 28, Tawerna Knot

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bury_wilk
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 2655

    Karwieńskie Błota II, Wczasowa 28, Tawerna Knot

    Jak sama nazwa wskazuje, Karwieńskie Błota leżą koło Karwi (na zachód). Jest to wieś, która do niedawna była tak zwaną dziurą zabitą dechami, ale teraz, z roku na rok robi się "exclusiv" (co niekoniecznie i nie we wszystkich przypadkach wychodzi na dobre). W tejże wsi znajduje się zaskakująco przyjemne miejsce pod nazwą Tawerna Knot. Jest czysto, elegancko, miło, z klimatycznym (żeglarsko- rybackim) wystrojem. Można posiedzieć w środku, albo w ogródku nad oczkiem wodnym i napić się Amberka (w tym Koźlaka za 4,50). Dla chętnych są piłkarzyki. Kuchnia serwuje niezłe lody, odmrażaną pizzę i zapiekanki, a także regularne dania (te nie są chyba szczególnie tanie). Od kilku lat Tawerna posiada własne pokoje dla gości, co wiąże się niestety z tym, że o 23 jest zamykanie, żeby gości nie budzić. Trudno mieć o to pretensję, ale kiedy przypomnę sobie dawniejsze czasy i popisy wokalno gitarowe w szerokim gronie, kończące się grubo po północy, to jednak szkoda...

    Lubię kiedy się zieleni
    Lubię jak się piwo pieni...

    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #2
    Osobiście uważam pomysł organizowania pokoi w Tawernie za niezbyt dobry. Tawerny i knajpy są od zabawy a nie od wychodzenia w najlepszym momencie. Sam lokal jest naprawdę fajny choć od morza bardzo bardzo odległy. Ceny dań obiadowych wskazują na molo w Sopocie lub centrum Warszawy ale piwo jest smaczne i dobre, a obecność Koźlaka cieszy. Mijemy nadzieję, że Amber będzie dbał o Knota.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • bury_wilk
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.01
      • 2655

      #3
      Ano niech dba. Właściciel aż się pali do promocji tego piwa (bo mu smakuje i dlatego, że jest miejscowe), sam wymyśla jak promować i zachęca wszystkich do picia. Barbażyństwem by było nie wykorzystać jego entuzjazmu. Żeby było śmiesznie, oprócz Ambera leją też Tyskacza, ale, że starania właścicieli przynoszą wymierne skutki, w zeszłym roku beczka tegoż, jakże szlachetnego trunku zepsuła się, bo nie było na nią chętnych... przynajmniej tak mi powiedziano
      Lubię kiedy się zieleni
      Lubię jak się piwo pieni...

      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

      Comment

      • bury_wilk
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.01
        • 2655

        #4
        W tym roku, z Ambera pozostało lane Żywe (po 4 zeta), oraz butelkowo Koźlak i Red. Mam nadzieję, że pomimo pojawiających się wątpliwości Amber będzie i w roku przyszłym i w kolejnych też.
        Z tymi cenami, to Zythum trochę przesadziłeś, chciałbym mieć w Warszawie takie ceny...
        Jakoś nie padła jeszcze jedna istotna informacja, otóż są w Tawernie (właściwie od dawien dawna) piłkarzyki, więc spokojnie można zagrać o podwawelską.
        Lubię kiedy się zieleni
        Lubię jak się piwo pieni...

        ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

        Comment

        • JAckson
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2004.05
          • 6123

          #5
          Był też lany koźlak, ale końcówka beczki. Właściciel polał kilka szklanek gratisowo. Prawdopodobnie więc także bywa w ofercie.
          MM961
          4:-)

          Comment

          • bury_wilk
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.01
            • 2655

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
            Był też lany koźlak, ale końcówka beczki. Właściciel polał kilka szklanek gratisowo. Prawdopodobnie więc także bywa w ofercie.
            Chyba niestety bywał...
            A za gratisy oczywiście, właścicielom wielkie dzięki.
            Last edited by bury_wilk; 2006-08-01, 07:50.
            Lubię kiedy się zieleni
            Lubię jak się piwo pieni...

            ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

            Comment

            • JAckson
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2004.05
              • 6123

              #7
              Żywe, Koźlak i Tyskie po piątalu. Wczoraj piłkarzyki gratis, bo się blokada zepsuła
              MM961
              4:-)

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2006.03
                • 13952

                #8
                Adres tej tawerny to Wczasowa 28.

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                Przetwarzanie...
                X