Dla mnie zepsute piwo jest zawsze winą lokalu. Jeżeli piwo przyjechało zepsute powinno być zwrócone do browaru. Lokal nigdy nie powinien sprzedawać piwa kwaśnego zepsutego (np.: gdy długo ma otwartą beczkę czy brudne przewody).
Łomżę baaardzo lubię, Perła mi też smakuje no ale jak jeszcze raz powiem - po lokalu który uzyskał tytuł lokalu roku spodziewałem się dużo więcej. Przede wszystkim wyboru powiedzmy 6 piw z browarów regionalnych leżących poza Pomorzem oraz przynajmniej z 10 browarów takich piw butelkowych.
A faktycznie do picia były dwa piwa ze sporych browarów ponadregionalnych oraz butelkowa Fortuna i tyle.
Łomżę baaardzo lubię, Perła mi też smakuje no ale jak jeszcze raz powiem - po lokalu który uzyskał tytuł lokalu roku spodziewałem się dużo więcej. Przede wszystkim wyboru powiedzmy 6 piw z browarów regionalnych leżących poza Pomorzem oraz przynajmniej z 10 browarów takich piw butelkowych.
A faktycznie do picia były dwa piwa ze sporych browarów ponadregionalnych oraz butelkowa Fortuna i tyle.
Comment