Gdańsk, Grodzka 16, Degustatornia Multitap [zamknięte]

[Pendragon]

Ich strona podaje:

"Drodzy przyjaciele Informujemy iż 24-25-26 grudnia 2007 oraz od 31 grudnia 2007 do 7 stycznia 2008 Degustatornia Będzie nieczynna"

[tomek35]

Raport z dnia 20 XII 2007 r. - piwa beczkowe:

żywe
żywe nief.
koźlak
złote lwy
złoty smok
fortuna czarne
noteckie
budweiser 1795

Po Świętach mają być piwa pszeniczne z beczki: Primator, Baltas

[Voit]

Stan piw beczkowych na dzień 22 grudnia :
- Żywe filtrowane
- Złoty Smok
- Noteckie
- Irlandzkie
- Budweiser 1795
- Koźlak

Imponujący wybór piw czeskich i słowackich.
...I z tym właśnie tematem przyszło nam zmagac się wczoraj.

Walczyliśmy dzielnie, jeńców nie braliśmy.

[JAckson]

Byliśmy tam 28.XII
Niestety dużego wyboru nie było:
Złoty Smok - całkiem wypijalne
Irlandzkie ( w domyśle mocne bo to Krajan) - podkwaszone.
Koźlak
Perła
Podobno także pszeniczny Primator

Gdańska 'starówka' piękna, lokalizacja knajpy blisko starówki, ale klimat jakiś sterylny i zimny. Poza tym ok (muzyka nieprzeszkadzająca, brak 'głośnej młodzieży').

[tomek35]

Raport 12 stycznia 2008 - piwa beczkowe:

Amber: Złote Lwy
Żywe
Żywe n
Koźlak

Smocza Głowa-Dark Ale
Staropramen
Złoty Smok
Fortuna Czarne
Belfast

W przyszłym tygodniu ma być Jagiełło

na zdrówko

[tomek35]

No i znowu na mnie padło ,

raport z 18 stycznia-piwa beczkowe:

wszystkie Ambery,
jagiełło mocne
belfast
noteckie
Fortuna czarne

[tomek35]

Piwa z beczki - 22 stycznia:

Żywe,
Lwy - Amber,
Irlandzkie - Krajan,
Jagiełło,
Kujawiak

[tomek35]

Zapomniałem dodać, że z beczki jest jeszcze Zlatopramen pils. Wczoraj piłem butelkowy, dosyć dobry, ale wole Zlatopramena bursztynowego, zwłaszcza z beczki

[tomek35]

W najbliższym czasie ma się pojawić Smocza Głowa - amber ale.

[ART]

W najbliższym czasie ma się pojawić Smocza Głowa - amber ale.

to chyba jakaś zaginiona beka

[tomek35]

To piwo z Relakspolu , które w Degustatorni widnieje pod tą nazwą , chociaż prawidłowo powinno byc amber ale.

[Voit]

Stan piw beczkowych na dzień 26.01.2008

- Koźlak
- Żywe
- Kujawiak
- Belfast
- Zlatopramen Pils
- Zlatopramen Bursztynowy

Asortyment piw w lodówkach mocno przetrzebiony.

Kultura mocno staniała w tym lokalu.
Barman łyżką zgarnia pianę z przepysznego Korneliusa...
A jeśli zamówisz cokolwiek do jedzenia, to lepiej poświęć te marne dziesięć minut czekania przy barze i odbierz swoją porcję osobiście, bo inaczej narazisz się na przykre słowa Pana Barmana.

Cóż... Zjedliśmy, dopiliśmy i pomimo dość wczesnej pory opuściliśmy lokal.

[ptc]

Kultura mocno staniała w tym lokalu.
Barman łyżką zgarnia pianę z przepysznego Korneliusa...

W lokalu zauważyłem 3 osoby pracujące za barem, Pani i trochę tęższy Pan, spisują się bez zarzutu, 3 osoba - drugi Pan (można go poznać bo resztce jakiejś dziwnej fryzury na głowie), bardzo lubi używać łyżki, i to właśnie On psuje opinię o tym lokalu.

[Chmielosz]

świetne miejsce

witam,

po ostatniej wizycie w degustatorni w Gdańsku wyszedłem bardzo zadowolony, knajpa jest przednia, w dobrej lokalizacji (Stary Gdańsk), wnętrza fajnie wykończone, trochę mało miejsca, bo w szczycie wieczoru nie ma gdzie usiąść, ale to ni jest największy problem (można rezerwować), fajna atmosfera szczególnie w dobrym towarzystwie dodatkowo oczywiście wybór piw lanych i butelkowych musi zadowolić każdego piwosza, obsługa pod względem "pozapiwnym" super nie robi z niczego problemu, uprzejma, można się spokojnie wyluzować

jest tylko jedno co dziwi w takim lokalu; byłoby super gdyby w końcu stało się jasne dla właściciela że za barem winien stawiać osoby które choć trochę czują piwne i okołopiwne klimaty. mam wrażenie że się czepiam ale jak widzę że obsługa (już nie będę wskazywał kto) wlewa mi pszenicznego Korneliusa bez zamieszania końcówki to mi się coś robi - to są pewne podstawy obsługi w takich miejscach. również zdanie obsługi na temat różnicy pomiędzy Obołonem Pszenicznym a Obołonem Biłe pozostawiało wiele do życzenia - przecież nie można twierdzić że Biłe to tosamo co Pszeniczne tylko delikatniejsze, chyba że się nie łapie różnicy pomiedzy piewm typu weizen a weiss - proszę o poprawienie mnie jeśli nie mam racji bo nie chcę wyjść na kogoś kto się nie zna

w sumie zatem jak dla mnie lokal wyśmienity, ale trzeba jeszcze trochę popracować nad szczegółami, które może są istotne tylko dla takich świrów jak ja ale myslę że to dla dobra ogółu

pozdrawiam

[Pancernik]

mam wrażenie że się czepiam ale jak widzę że obsługa (już nie będę wskazywał kto) wlewa mi pszenicznego Korneliusa bez zamieszania końcówki to mi się coś robi - to są pewne podstawy obsługi w takich miejscach.

Wcale się nie czepiasz!
Minionego lata byłem (chyba) w najlepszej knajpie w Olsztynie, zamówiłem Paulanera i kelner wlał mi go do szklanicy, wykorzystując element zaskoczenia, gwałtownie przechylając butelkę otworem pionowo w dół . Zanim odzyskałem przytomność i mowę, szklanka była pełna...
To, że nie kąpałem się w pianie pszenicznej zawdzięczam chyba jedynie temperaturze piwa bliskiej zeru...
Musiałem mieć na twarzy żądzę mordu, bo nawet moja żona się zaniepokoiła .

No dobrze, już kończę ten off-topic...