Gdańsk, Szafarnia 9, Brovarnia

[Wosiu]

Ale napisać, że właścicielowi odbiło zawsze można. Chociaż wątpię, aby odwiedzał to forum, a Michał raczej mu tego nie powie...

[kopyr]

Ale napisać, że właścicielowi odbiło zawsze można.

Piękne, doprawdy piękne.

[ART]

Wolałbym jednak aby ta dyskusja była merytoryczna.

[dreads]

Korzystając z dyskusji o cenach w Brovarnii, chciałbym zapytać, jak to jest z tymi happy hours. Zauważyłem ostatnio, także dzięki temu wątkowi, że od pewnego już czasu obowiązują one w niedziele, poniedziałki i wtorki. W związku z tym pytanie: czy niższe ceny na piwo są w jakichś szczególnych godzinach, czy może cały dzień.

Jeżeli to drugie, to mam kolejne pytanie. Mniej więcej miesiąc temu byłem w Brovarni na piwie w pewien poniedziałek ze znajomymi, nie wiedząc o happy hours i zapłaciłem normalną cenę za piwo. Czy powinienem się domagać niższej ceny, rzucić jakieś hasło, czy może po prostu te godziny szczęśliwe były o innej porze? Będę wdzięczny za wyjaśnienie mi tej kwestii

[Bombadil13]

Ja rozumiem, że rynek kształtuje ceny i w Brovarni piwo i za 20zł schodziłoby, ale...
absurdalnym jest by opłacało się mi wsiąść w samochód i w siedem osób pojechać do Płocka, napić się piwa. Niedługo okaże się, że taniej pojechać do Niemiec na piwo niż zasiąść w Brovarni.
Rozumiem, że nie ja jestem klientem docelowym, ale mimo wszystko 12zł mi nie pasuje. Wcześniej siadaliśmy przy jednym, dwóch piwkach i zmiana lokalu... nieliczni pozwalali sobie na kilka. Jak mniemam tych nielicznych będzie coraz mniej, ale Brovarnia i tak nie ucierpi

PS. W Degustatorni co niektórym było za drogo, a tu drożej a cena ok? O co tu chodzi?

[VanPurRz]

I warto zapytać siebie - czy zależy nam aby piwo z browaru restauracxyjnego było dostępne jedynie dla bogatych snobów (którzy gdy zmieni się moda odejdą) czy zależy nam na edukacji nieco szerszego grona ludzi? Mnie zawsze wydawało się, że na tym forum zależy nam na tym drugim dlatego tak często tez krytykuję absurdalne ceny piwa.

[Maggyk]

Dla celów dyskusji o cenach w minibrowarach powstał specjalny wątek i tam proszę dokonywać porównań, analiz itp. itd.

[Bombadil13]

Dla celów dyskusji o cenach w minibrowarach powstał specjalny wątek i tam proszę dokonywać porównań, analiz itp. itd.

Hmm... ale ta dyskusja dotyczy tylko i wyłącznie Brovarni. Cen, które ostatnio zaproponowała i tego w jaki sposób myśli o kliencie, takim jak ja (czyli że ma mnie w d...), właściciel lokalu. Uważam, że każdy czytający ten wątek, może zapoznać się z moim zdaniem, na temat tego, jak mnie traktuje właścicel tego, skądinąd, zacnego lokalu
Poniższą dyskusję uważam za jaknajbardziej merytoryczną i na temat.

[Maggyk]

Komentarz VanPurza tyczy się ogólnej sytuacji, a nie konkretnego przypadku, przynajmniej w moim odczuciu.

[kopyr]

Ad rem to piwo jest droższe, bo zajmuje miejsce pszenicznemu czy pilsowi. Dodatkowo jest nieco droższe w produkcji, akcyzie i chyba wymaga ciut dłuższego leżakowania. Za to wszystko, plus ryzyko, że się nie sprzeda trzeba zapłacić więcej.

Ja doprawdy nie mogę pojąć, że tak trudno zapłacić 2 razy więcej niż za Żywca w lokalu, za piwo które jest 10 razy lepsze, od tegoż Żywca? Poza tym jak już wiele razy pisałem chodzi o lekkie zduszenie popytu, żeby tego Marcowego wystarczyło na 2 tygodnie, a nie na 4 dni. Teraz jak przyjdzie smakosz, to zamówi 1-2 marcowe, a resztę to będzie pszeniczne lub pils.
Jakby było w cenie pils mógłby wziąć np. 4 marcowe.

Póki nie będzie naprawdę ostrej konkurencji, a na taką się jeszcze bardzo długo nie zanosi, ceny nie spadną.

[Bombadil13]

Ja doprawdy nie mogę pojąć, że tak trudno zapłacić 2 razy więcej niż za Żywca w lokalu, za piwo które jest 10 razy lepsze, od tegoż Żywca?

Nie za Żywca, bo tego nie kupuje, a 2x więcej niż za MARCOWE w Tumskim. Uważam, że musimy protestować, bo jak nie to lawina się nie zatrzyma. Za 2 miesiące bedzie kosztowało 15, a za 6 miesięcy 22zł. Brovarnia wciąż będzie zarabiać tyle samo i nawet nie będą dochodzić do nich głosy negatywne. A jeżeli Ty nie masz możliwości (chęci, potrzeby) powiedzenia ludziom odpowiedzialnym za ceny w Brovarni, że "chyba ich głowa boli" to ja to zrobię, bez chwili wahania. Potrzeba mi jedynie jeszcze kilkunastu głosów sprzeciwu, takich jak wosia i innych. Bez naszego sprzeciwu Brovarnia będzie podwyższać ceny w "nieskończońość". Rynek rynkiem, a z monoplem trzeba walczyć. Nawet jeśli to walka z wiatrakiem
Proszę administratorów o nie usuwanie wypowiedzi o cenach w Brovarni z tego wątku.

[kopyr]

Nie za Żywca, bo tego nie kupuje, a 2x więcej niż za MARCOWE w Tumskim.

Ile jest browarów w Płocku, a ile w Trójmieście? Ile mieszkańców liczy sobie Płock, a ile Trójmiasto?
Najlepszą walką z monopolem jest konkurencja. Dopóki nie powstanie kolejny, a raczej kolejne browary w Trójmieście to zapomnij, że ceny spadną.

[Pancernik]

...absurdalnym jest by opłacało się mi wsiąść w samochód i w siedem osób pojechać do Płocka, napić się piwa. Niedługo okaże się, że taniej pojechać do Niemiec na piwo niż zasiąść w Brovarni... [...]

PS. W Degustatorni co niektórym było za drogo, a tu drożej a cena ok? O co tu chodzi?

Siedem osób? Do samochodu? Kwestią zasadniczą jest wielkość samochodu, odpowiednio to mnożąc nawet wycieczka do Brazylii (jakie piwa tam warzą?) może być opłacalna .

Przy całym szacunku dla Degustatorni, ona nie gra z Brovarnią w jednej lidze...

[Bombadil13]

Siedem osób? Do samochodu?

Zafira, Alhambra, Sharan, Galaxy, Toyoty Verso... Ja mam Zafirę

[Bombadil13]

Najlepszą walką z monopolem jest konkurencja. Dopóki nie powstanie kolejny, a raczej kolejne browary w Trójmieście to zapomnij, że ceny spadną.

Święta racja, tylko browaru w najbliższym czasie nie otworzę, a inni...