Sopot, Króla Jana Kazimierza 2, Spółdzielnia Literacka [zamknięte]

[coachu]

Lokal w miejscu dawnego Lord's Pubu. Prowadzony przez właścicieli Józefa K., co za tym idzie mamy z kija podobny zestaw piw amberowskich:
- Żywe filtrowane (7,5 zł/0.5; 5 zł/0.3)
- Koźlak (7,5 zł/0.5; 5 zł/0.3)
Z butelki także Obolon Aksamitne i Obolon Białe za zabójczą cenę 12 zł.

W lokalu, w odróżnieniu od Józefa K. także zestawy śniadaniowe. dania obiadowe oraz trunki wysokoprocentowe, parkiet na imprezy taneczne. Lokal jest 2-poziomowy.
Mnóstwo książek - klimat literacki

[Rzeszowiak]

Fajy lokal, warto oprócz wyśmienitego piwa spróbować serwowanych tutaj zapiekanek

[ART]

gorrrrąco, ale klimatycznie, kawałek trzeba było przejść z Bulaja. Ambery podawane w kufelkach niedźwiadkach

[coachu]

Żywe z kija za 8,5 zł za kufelek.

[beaviso]

Kufelki mają tam, i owszem, całkiem fajne. Takie PRL-owskie. Ale po tym jak na własne oczy widziałem operację napełniania takiego kufelka piwem Obołoń BIŁE, wiem, że byłem tam po raz pierwszy i ostatni.

M.

[delvish]

A co konkretnie zrobili z Biłym i tym kuflem, że ich skreślasz?

[beaviso]

Po prostu - napełnili Biłym niski i pękaty kufel. Ale może nie znam się na doborze szkła do gatunku piwa.

M.

[Komar_Pafnucy]

Spodziewałeś się szkła do witbiera?

[Mason]

Ale po tym jak na własne oczy widziałem operację napełniania takiego kufelka piwem Obołoń BIŁE, wiem, że byłem tam po raz pierwszy i ostatni.

Czy podanie tego piwa w takim naczynie drastycznie obniża doznania zapachowo-smakowe? Śmiem wątpić, to nie to samo co podanie np. barley wine prosto z lodówki w kuflu.

[Pendragon]

10 marca 2014 lokal dokonał żywota.
Pod koniec działalności napić się tu można było dwóch rodzajów Skalaka