Szymbark, Szymbarskich Zakładników 12, Browar Kaszëbskô Kóruna

[dreads]

Zastanawia mnie także w jaki sposób piwowar "dostarcza" aromatu truskawkowego do piwa. Używają jakiegoś syntetycznego cuda, czy dają suszu owocowego (albo czegoś w ten deseń). Pytałeś się może?

[Maggyk]

Część postów wyleciała. Dreads jeszcze jedno słowo o domku w tym temacie, a się pożegnamy na czas jakiś.

[Mikko]

'Fajnie że powstał nowy browar i produkuje dobre piwo ale przecież i tak za rok, dwa będzie do dupy więc po co się cieszyć'. Komentarze godne wp czy innego onetu. Ze skrajności w skrajność, zazdrościmy innym ilości takich miejsc, ale stękamy jak otwarta u nas knajpa nie posiada przynajmniej 20 kranów a najlepiej jakby klimatem była żywcem z Żiżkowa wzięta bo to jest wystarczająco snobistyczne. Naród frustratów.

[dreads]

Dreads jeszcze jedno słowo o domku w tym temacie, a się pożegnamy na czas jakiś.

Obiecuję, nie pisnę już ani słówka

'Fajnie że powstał nowy browar i produkuje dobre piwo ale przecież i tak za rok, dwa będzie do dupy więc po co się cieszyć'. Komentarze godne wp czy innego onetu. Ze skrajności w skrajność, zazdrościmy innym ilości takich miejsc, ale stękamy jak otwarta u nas knajpa nie posiada przynajmniej 20 kranów a najlepiej jakby klimatem była żywcem z Żiżkowa wzięta bo to jest wystarczająco snobistyczne. Naród frustratów.

Fajnie jest tak przejaskrawiać czyjeś wypowiedzi i pisać nieprawdę, nie? Można wtedy wyzwać innych od frustratów, ba, nawet na cały naród zwalić. Pokaż mi choć jedną osobę, która się nie cieszy, że ten browar powstał. Coraz częściej odnoszę wrażenie, że dyskusja na pewne tematy nie ma sensu. Niektórzy by chyba chcieli, żeby zrobić pod tematami czat, gdzie każdy by wpisywał miasta, które się cieszą z nowego browaru i nie byłoby dyskusji. Wtedy mielibyśmy dopiero wp i onet.
Powtarzam, bardzo chętnie wybiorę się do Szymbarku spróbować nowych piw i mam nadzieję, że wypiję je z przyjemnością. W tym roku, następnym i kolejnych też. Na tym zakończę dyskusję, bo jeszcze ktoś mnie od frustratów wyzwie.

[abernacka]

Doniesiono mi, że cena piwa flaszkowego podskoczyła do 6,5zł. Aktualnie we flaszkach można nabyć tylko dwa rodzaje piwa. Oferta piw z beczki bez zmian.

[darekd]

Doniesiono mi, że cena piwa flaszkowego podskoczyła do 6,5zł.

Już po kilku dniach podwyżka? Chmiel przez te kilka dni podskoczył? może słód? energia? podatki? a może chciwość właściciela? Bo czegoś tu nie rozumiem.

[kopyr]

Już po kilku dniach podwyżka? Chmiel przez te kilka dni podskoczył? może słód? energia? podatki? a może chciwość właściciela? Bo czegoś tu nie rozumiem.

Oj Darku to się nazywa schładzanie popytu. Cena została ustawiona zbyt nisko i nie wyrabiają. Naturalnym jest, że jeśli popyt przewyższa podaż, cena rośnie dążąc do punktu równowagi. Gdyby w Bydgoszczy nie wyskoczyli ze zbyt niską ceną na wejściu, to pewnie nie byłoby obecnych historii.
Możecie mnie za to nie lubić ale takie piwo nie może być tanie.

[pioterb4]

Gdyby w Bydgoszczy nie wyskoczyli ze zbyt niską ceną na wejściu, to pewnie nie byłoby obecnych historii.

No nie wiem czy 8 zł za pilsa i 9 za ciemne to jest za niska cena. Dla mnie to jest cena optymalna, jeśli podskoczy powyżej 10 zł to przestanie być atrakcyjna.

[darekd]

Oj Darku to się nazywa schładzanie popytu. Cena została ustawiona zbyt nisko i nie wyrabiają. Naturalnym jest, że jeśli popyt przewyższa podaż, cena rośnie dążąc do punktu równowagi. Gdyby w Bydgoszczy nie wyskoczyli ze zbyt niską ceną na wejściu, to pewnie nie byłoby obecnych historii.
Możecie mnie za to nie lubić ale takie piwo nie może być tanie.

Kopyrze to nie chodzi o cenę a jej zmiany po kilku dniach. To jest brak profesjonalizmu. Jak się rynek schłodzi to bardzo, bardzo wątpię czy cena spadnie, ale obawiam się że może spaść jakość. Najpierw trzeba myśleć a potem działać...

Teraz zaczynam wierzyć tym sceptykom którzy wcześniej wyrażali tu swoje wątpliwości na temat tego miejsca. I to jest właśnie efekt takich manipulacji...

[VanPurRz]

Takie p....lenie za przeproszeniem. Cena powinna być taka aby każdy mógł skorzystać a nie tylko dla "elyt" ale co przynależność do tychże daje poczucie wyższości nad tym głupim plebsem co go nie stać na piwo za 6.5
Cena powinna być ustalana na poziomie kosztów plus rozsądna/etyczna marża, a nie "takie piwo musi być drogie". Wcale nie musi zależy to od poziomu chciwości właściciela i tym nadmiernie chciwym życzę aby im się nie udało.

[becik]

Takie p....lenie za przeproszeniem. Cena powinna być taka aby każdy mógł skorzystać a nie tylko dla "elyt" ale co przynależność do tychże daje poczucie wyższości nad tym głupim plebsem co go nie stać na piwo za 6.5
Cena powinna być ustalana na poziomie kosztów plus rozsądna/etyczna marża, a nie "takie piwo musi być drogie". Wcale nie musi zależy to od poziomu chciwości właściciela i tym nadmiernie chciwym życzę aby im się nie udało.

Cena nie jest dla żadnych elyt, cena jest dla każdego i na każdą kieszeń, najwyżej wypijesz jedno/dwa piwo mniej. Bo browary restauracyjne to nie miejsce gdzie możesz siedzieć pół dnia i łoić do opoju piwo za 3 zł. Od tego są bary piwne.

Zacytuję barmana z jednego z browarów restauracyjnych:
"Jak się nie ma miedzi, to się w domu siedzi"

[darekd]

No dla "elyt" to cena była niższa, takie mamy elyty

Mi nie chodziło o cenę, tylko o manipulowanie nią

[Feti]

Serio nikomu nie przyszło do głowy, że poprzednie ceny były starym marketingowym chwytem marketingowym? I to według mnie bardziej korzystnym dla klienta niż reklama w TV czy radio? Przecież mniejsze ceny przez pewien czas po otwarciu lokalu to tradycyjny sposób na ściągnięcie klienta.
A po drugie wraz ze spadkiem/wzrostem ceny nie musi spadać jakośc produktu. Zrezygnowanie z 500% marży nie musi przekładać się na jakość. Jest coś takiego jak obrót. Do pewnego stopnia może on wzróść bez zwiększania się kosztów niesurowcowych ( które nie są najważniejszym składnikiem ceny). Można zwiększyć sprzedaż bez wzrostu zatrudnienia.

[darekd]

Serio nikomu nie przyszło do głowy, że poprzednie ceny były starym marketingowym chwytem marketingowym?

są chwytem, kiedy informuje się, że są promocyjne i ograniczone w czasie

[Feti]

są chwytem, kiedy informuje się, że są promocyjne i ograniczone w czasie

Ktoby się takimi szczególami przejmował.