Gdańsk, Piwna 66, Balsam Cafe
Collapse
X
-
Konkrety z wczorajszej dłuższej wizyty:
- z lanych piw: Pilsner Urquell (10), Zubr, Kozel Cerny (9)
- butelkowe pszeniczne: Paulaner jasny i Dunkel, Baltas (niestety trochę za drogie, bo 12)
Pilsner jest tam obiektem szczególnej troski, gospodarze proponują nalewanie na różne sposoby. Skusiłem się na "hladinkę" i, mimo że nie jestem fanem stylu pilsnerowego, to ten wybór powtórzyłem Instalacja nalewaka regularnie wizytowana i czyszczona, nie może być miejsca na niedoskonałość.
Kozel, niestety, bardzo możliwe że pójdzie na stałe lub czasowo w niebyt... Svetlego już nie było, a Cernego zostały ostatnie 2 beczki - bez widoków na ciąg dalszy, jak się dowiedziałem.
Ponownie obsługa bardzo dobra, a 4 dania z kuchni smaczne i ładnie podane. Naprawdę do polecenia na nieco bardziej kulturalne i spokojne (tylko odrobinę spotkanie.
M.
Comment
-
-
A był kiedyś jasny Kozel? Zresztą za czym tu płakać? Mam nadzieję, że wstawią za niego coś ciekawego (czeskiego). Możliwości przecież są.Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2012-07-22, 16:29.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Od mojej ostatniej wizyty minął prawie rok. Ubyło piwa, seria Książecych to krok w złą stronę. Natomiast obsługa doskonała, z przyjemnością spędziłem tam chwilę. Pilsner Urquell nalany na sposób Mliko, czyli cały kufel piwa spienionego a'la "mleko", to coś rewelacyjnego. Nie żałuję, że się odważyłem I wcale nie trzeba pić na raz, jak podpowiada folder reklamowy. Można spić połowę szybko - tzn. pianę (zanim straci początkowy rozmach) - a potem popijać już normalnie.
M.
Comment
-
-
Książęce się najwidoczniej nie przyjęło, bo wczoraj w ofercie był: PU, Kozel ciemny oraz dwa cydry - słodki polski i wytrawny angielski. Zaryzykowałem PU w klasycznym stylu (hladinka) i nie powiem - wypiłem z przyjemnością.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Już miałem wejść by sprawdzić jak smakuje PU w wersji mliko, ale cena podskoczyła do 10 zł. Dałem sobie spokój.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziKsiążęce się najwidoczniej nie przyjęło, bo wczoraj w ofercie był: PU, Kozel ciemny oraz dwa cydry - słodki polski i wytrawny angielski. Zaryzykowałem PU w klasycznym stylu (hladinka) i nie powiem - wypiłem z przyjemnością.
Na tle cen z Baru Amsterdam te 10 zł za PU już jest bardziej do przełknięciaOstatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2015-01-25, 18:57.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
Comment