Gdańsk, Piwna 50/51, Browar Piwna

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piokl13
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.06
    • 946

    #16
    Niestety trudno powiedzieć cokolwiek dobrego o serwowanym piwie po kolejnej wizycie. Ze smacznego pilsa zostało tylko wspomnienie, w aktualnej warce czuć głównie smak drożdzy. Alta nie ma, jest dunkel, smakuje jak woda zabarwiona na czarno, trudno się doszukać jakiegokolwiek smaku. Za pszenicą nie przepadam z zasady, dała sie wypić.
    Last edited by piokl13; 2012-07-01, 22:13.

    Comment

    • gwzd
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2012.01
      • 622

      #17
      bylem, nic tylko polecac wszystkim dookola - tak jak kazdy inny mikrobrowar w tym kraju. piwo faktycznie nie jest fenomenalne (pils moglby byc bardziej goryczkowy), ale i tak bije na glowe kazde butelkowe ze sklepowej polki. minimalistyczne wykonczenie lokalu uwazam za plus - nie ono jest istotne w takim miejscu. kuchnia sprawia dobre wrazenie, a golonka wraz z puree z grochu - swietna!

      Comment

      • pioterb4
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 4322

        #18
        bylem, nic tylko polecac wszystkim dookola - tak jak kazdy inny mikrobrowar w tym kraju.
        Oj, tu się chyba zagalopowałeś

        Comment

        • gwzd
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2012.01
          • 622

          #19
          jeszcze nie trafilem do miejsca tego typu, gdzie podaja zle piwo i zyje w slodkim przeswiadczeniu, ze nie mozna tego zrobic a piwna tak czy siak jest calkiem niezla.

          Comment

          • arturroxx
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2002.10
            • 94

            #20
            Po wizycie w Cieszyńskim Browarze Mieszczańskim zmienisz zdanie.

            Comment

            • VanPurRz
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2008.09
              • 4229

              #21
              Wystrój i klimat odpowiada mi bardziej niż Brovarnii. Stara kamienica, wokół inne kamienice, fotosy na drzwiach itp... Jest bardziej piwnie niż restauracyjnie-hotelowo jak w Brovarnii.
              Ale to co najważniejsze jest słabsze - piwa są poprawne ale nieciekawe, ot wypić i zapomnieć. Piłem ciemne i pszenicę. Są podstawki, kufle, koszulki, smyczki.
              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

              Comment

              • JAckson
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2004.05
                • 6123

                #22
                Byliśmy w trakcie Jarmarku Dominikańskiego. Z zewnątrz ciekawie. W środku wystrój trochę kiczowaty. Jakieś ozdoby z dmuchanych balonów...

                Lokal dość mały.

                Był tylko pils i pszenica, oba poprawne, a pils nawet smaczny.

                Można kupic szkło.

                Obsługa miła, jedzenie smaczne.

                Do powtórki przy okazji
                MM961
                4:-)

                Comment

                • Pendragon
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛
                  • 2006.03
                  • 13952

                  #23
                  A na górze byli? Bo na dole to pewnie nie - otwierają chyba tylko na imprezy.

                  PS - obecnie zamiast alta czy dunkla serwują ciemną pszenicę.
                  Last edited by Pendragon; 2012-08-21, 19:00.

                  moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                  Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                  Comment

                  • Tapir
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2009.10
                    • 730

                    #24
                    Byłem w weekend, wrażenia co najwyżej średnie.
                    Reklamowanych piw jest 4, na kranach już 3 (ale żeby dowiedzieć się jakie musiałem ciągnąć za język aż się przykro robiło - obsługa nie wie, co ma w lokalu, na dodatek pracuje w bardzo ślimacznym tempie): pils i pszenice - ciemna i jasna.
                    Pils był naprawdę dobry, pszenice poprawne, z lekkim plusem dla ciemnej.
                    Byłem w sali na piętrze, wystrój mnie kojarzył się ze wszystkim tylko nie z piwem, jakieś plastiki, pleksi, wszędzie ostry pomarańczowy kolor. Wszystko przebił film wyświetlany na telewizorze wiszącym na ścianie, w którym podczas miksu wypowiedzi piwowara oraz infantylnej rysunkowej wizualizacji warzenia piwa w pewnym momencie wyświetlił się dumny napis o piwie pRZenicznym Zwróciłem uwagę obsłudze, dopiero trzecia osoba zorientowała się o co mi chodzi
                    Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      #25
                      No patrz, a mi zawsze bezbłędnie recytowali dostępne piwa. Co do szybkości obsługi - owszem, raz była ślamazarna, mimo że tłoku nie było.

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • dadek
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍺🍺
                        • 2005.09
                        • 4702

                        #26
                        Browarek odwiedziłem w sobotę 1.09. Położenie ma świetne, środek starówki, no i na Piwnej. Wystrój i wyposażenie na parterze i piętrze może na pierwszy rzut oka mało stylowe dla przyzwyczajonych do drewnianych ław i ciężkich stołów piwoszy. Jednak kolory i luz mi akurat nie przeszkadzały, a były ciekawą odmianą. Tradycjonalistom pewnie najbardziej będzie się podobać największa sala znajdująca się w piwnicy, trochę mroczna, ze sklepieniami. Jest tu osobny bar a za nim przeszklone pomieszczenie oświetlone na zielono z tankami leżakowymi. Przy schodach, w jednej z wnęk, utworzono klatkę dla palaczy czyli zamykane szklanymi drzwiami pomieszczenie ze stolikiem bodaj że na 4 osoby. Jednak w ciepły słoneczny dzień najmilej siedziało się na zewnątrz, szkoda tylko że parasole na razie nie firmowe a reklamujące sławny napój odrdzewiacz.

                        Lano 3 rodzaje piw, wszystkie są po 9 zł/0,4 l. Wrażenia bardzo różne, opisałem w odnośnym dziale.

                        - Pils 12,5°, alk. 5,3% http://www.browar.biz/forum/showpost...13&postcount=3
                        - Pszeniczne 12,6°, alk 5,4% http://www.browar.biz/forum/showpost...26&postcount=3
                        - Alt 12,7°, alk. 5,5% http://www.browar.biz/forum/showpost...42&postcount=6

                        Wszystkie piwa do kupienia na wynos w malowanych bączkach 0,33 l, jednak cena 9 zł nie zachęca. Tak jak pisali powyżej poprzednicy w pełnej ofercie szkło, są też T-sherty (40 zł), smycze (4 zł), nalepki. Podkładki podawane są z piwem więc można przejąć.

                        Fotki w galerii:


                        Comment

                        • piokl13
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2003.06
                          • 946

                          #27
                          Obsługa jakaś za bardzo roztargniona. Zamówiłem alta, kelnerka przyniosła ciemne pszenicze chyba. Dopiłem, choć nie przepadam za pszenicznym. Chciałem zamówić alta jeszce raz, ale bałem się, że się znowu pomyli

                          Comment

                          • Shedao
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2007.09
                            • 915

                            #28
                            O, zapomniałem się tu wpisać. Lokal odwiedzony na początku lipca, przy okazji wyjazdu na Open'era.

                            Piłem wówczas trzy piwa: jasne, ciemne i pszeniczne. Sztampa w wyborze, sztampa i w smaku: wszystko to poprawne, ale niczym nie wybijające się. No i w cenie 9 zł/0,4l. Do tego słaba obsługa: dwa z tych trzech piw musiałem zamawiać przy barze, bo nie mogłem się doczekać nikogo przy naszym stoliku, a potem pani się interesowała mną gdy miałem jeszcze 3/4 piwa... i tak w kółko. Wystrój obleci, ale jakoś super to się tam nie czułem. Ogólnie, dużo bardziej podobało mi się w Brovarni.

                            Comment

                            • abernacka
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2003.12
                              • 10861

                              #29
                              Kilka dni temu, browar ugotował pierwszą warkę portera bałtyckiego. Brawo!
                              Piwna turystyka według abernackiego

                              Comment

                              • Pendragon
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛
                                • 2006.03
                                • 13952

                                #30
                                A w sprzedaży jest Marcowe. Nawet dobre.

                                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X