Nieco z boku, na bocznej uliczce (chociaż ciągle bliziutko jeziora i promenady) położona klasyczna smażalnia, z ławami na ogródku. Smaczny miętus, niezłe frytki. Do picia butelkowy wybór piw z browaru Mazurskiego. Warto wpaść na rybkę (mają też obiady) plus piwerko.