Giżycko, Nadbrzeżna 11, Browar Chmury

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Giżycko, Nadbrzeżna 11, Browar Chmury

    Na dniach ma być oficjalne otwarcie. Znajduje się na w miejscu dawnej restauracji Akwarium przy samym nadbrzeżu.
    Sala to bar ze stolikami, za przeszkloną szybą widać serce browaru, warzelnia na widoku. W sezonie mają być stoliczki na zewnątrz. Wystrój dość nowoczesny, na tyłach baru podświetlany neon zmieniający kolor tła.
    Gotowe są 3 piwa, belgijski ale ze śliwką, pils, apa, pszenica w trakcie warzenia.
    Menu restauracyjne już gotowe, trwa oczekiwanie na ostateczne zezwolenia.
    Spróbowana część piw - bardzo smaczna, będzie dostępna docelowo na wynos

    Więcej napiszą następni bywalcy, dopiero po oficjalnym otwarciu. Ja tylko raportuję
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • pebejot
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 1566

    #2
    Chmury odwiedziliśmy w bezchmurny poniedziałek 1 czerwca, wracając z weekendowego wypoczynku na Mierzei Wiślanej.
    Browar zlokalizowany jest nad samym brzegiem Jeziora Niegocin, a obok przepływa kanał Giżycki. Do dworca kolejowego jest niecały kilometr. Można też dopłynąć łodzią z Mikołajek.
    Jest to cudowne miejsce pod każdym względem.
    Mamy możliwość konsumpcji doskonałego piwa przy samym pomoście u stóp jeziora i podziwianie przepięknych mazurskich krajobrazów.
    Otwarcie browaru po ciężkich bojach z Sanepidem nastąpiło w IV kwartale ubiegłego roku, a parę miesięcy później tlen Chmurom odciął Koronawirus.
    Na szczęście przetrwali najgorsze i działają ponownie. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że w Giżycku mają powstać lub już powstają dwa inne browary restauracyjne.
    Lokal składa się z jednego pomieszczenia, w którym jest także bar i nieodgrodzone dwie kadzie warzelne. Reszta urządzeń widoczna w osobnym pomieszczeniu przez szybę. Póki co mają sześć tanków, ale wkrótce przybędzie kolejnych sześć, dzięki czemu moce produkcyjne browaru podwoją się.
    Dla klientów przewidziano miejsca na zewnątrz oraz letni taras z rozsuwanymi panoramicznymi oknami.

    1 czerwca w ofercie było 5 piw, w tym 4 podstawowe:
    - Pileus (Pils)
    - Altostratus (Hefeweizen)
    - Cumulus Fruktus (Belgian Pale Ale z sokiem z marakui)
    - Citrrus fibratus (APA).
    Poza kartą dostępny był Schwarzbier, czyli ciemny lager.

    Piwa na medal. Idealne parametry, nie ma się do czego przyczepić.
    Wszystkie w jednej cenie 11 zł za 0,4 l.
    Można zamówić deskę degustacyjną 4x200 ml za 25 zł.
    Na wynos piwa dostępne w butelkach 0,5 z etykietami firmowymi 13 zł/szt.
    Nie mają firmowych podstawek i nie planują z uwagi na koszty. Podobno produkcja jednego wafla to koszt około 90 gr.
    Dla kolekcjonerów firmowe szkło w cenie 20 zł i samoprzylepne etykiety, które dostałem w prezencie.

    W konsumpcji towarzyszyła nam klubowa muzyka w składance a'la neverending song.
    Obsługa miła, fachowa, znajomość tematów piwnych, bez głupich formułek i pytań "czy wszystko w porządku" ?

    Na uwagę zasługuje jadłospis.
    Podstawą jest kuchnia regionalna, ale możemy też udać się w kulinarną podróż do Włoch, Japonii a nawet Tajlandii.
    Jedliśmy między innymi: Ramen z kaczką za 32 zł (na zdjęciu z piwem Pils), chłodnik na wieprzowych kościach jagnięcych (21 zł), pierogi ze szczupakiem (29 zł) i udo z kaczki (37 zł).
    W poniedziałek była promocja na dania vege, polegająca na 75% rabacie. Spaghetti z kurkami i szparagami można było wciągnąć za 7,50 zł.

    Godziny otwarcia:
    pon - czw 12:00 - 22:00
    pią 12:00 - 23:00
    sob 11:00 - 24:00
    nie 11:00 - 21:00


    Zdjęcia:




    Attached Files

    Comment

    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4472

      #3
      Sprzedają w butelkach na wynos lub gdziekolwiek poza lokalem?

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.12
        • 10861

        #4
        Sprzedają w lokalu na wynos.
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • pebejot
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2010.01
          • 1566

          #5
          Tak jak napisałem w butelkach z etykietami za 13 zł.

          Comment

          • DariuszSawicki
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2012.08
            • 2869

            #6
            Planuję odwiedzić w najbliższy weekend, w końcu to mam blisko...

            Comment

            • yoda79
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2013.01
              • 861

              #7
              Piwa mają w porządku - zwłaszcza pszenica z mango i swietny schwarzbier, pycha. Może nawet lekko przegięta goryczka jak na styl, ale bardzo dobre.
              Jedzenie smaczne, aczkolwiek nie w moim typie - wolę schabowego niż coś tam ramen i wymyslne spaghetti. Plusem fakt, że dwoma daniami moożna się najeść, a to nie jest norma.
              Ceny znośne - zmiesciliśmy się w 200 zł niczego sobie nie żałując, wiadomo tanio nie jest, ale najtaniej to w domu
              Minusy: jakaś sieczka poppodobna z z głośników, pytania kelnera "smakowało" itp.
              Plusy: ten sam kelner - sprawnie ogarniał, wiedział co jest czym na kranach, poza tymi korpopytaniami wszystko w porzadku; piwa - schawrzbier rewelacja jak dla mnie, ortodoksi będą raczej narzekac na zbyt wysoką jak na styl goryczkę; pszenice też ok; miejsce - widok na Niegocin
              Jedzenie w porządku, ale schabowy czy mielony w menu by sie przydal takim prykom jak ja
              Podsumowując - warto.

              Comment

              • pebejot
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2010.01
                • 1566

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedzi
                Minusy: jakaś sieczka poppodobna z z głośników, pytania kelnera "smakowało" itp.
                Też tego nie znoszę i mdli mnie jak słyszę te wyuczone głupie formułki, które tylko irytują klienta i traktują go jak idiotę, ale miałem szczęście, bo podczas mojej wizyty tego nie było

                Comment

                • yoda79
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2013.01
                  • 861

                  #9
                  Dziwna maniera, w Mrągowie na innym obiedzie (nie ma co knajpy opisywac, bo piw sensownych nie było) to samo Nawet na prownicję ten korposlang dotarł.
                  Ale mimo wszystko ten browar Chmury idzie na listę - "częsciej niż raz w roku"

                  Comment

                  • DariuszSawicki
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2012.08
                    • 2869

                    #10
                    Ramen był za ciężki, a zupa rybna miała za dużo pomidorów, ale tatar wołowy pod piwko był genialny ! Na dodatek dziewczyny kelnerki niezwykle miłe

                    Comment

                    • LESNICZYy
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      🥛🥛🥛
                      • 2018.01
                      • 956

                      #11
                      Dziś pięć piw na kranach, ładna okolica, zero muzyki i zero głupich pytań od obsługi, która niestety jest dość wolna. Chyba najciekawszy po kątem piwa pub w okolicy ale nic nie urywa. Słabo odcina się od sąsiedniego lokalu a warto było by to zrobić . Piwa dość smaczne ale nie wszystkie.

                      Comment

                      • wojtek_63
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2004.10
                        • 357

                        #12
                        Byłem wczoraj ,faktycznie pszenica poniżej średniej a pozostałe trzymają poziom.

                        Comment

                        • dadek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍺🍺
                          • 2005.09
                          • 4701

                          #13
                          Nasza wesoła ekipa odwiedziła Giżycko 26.07.2020.
                          Browar w świetnym miejscu, choć na początku lekko przeraziły nas parasole Żywca. Odetchnęliśmy gdy okazało się, że to knajpa obok serwuje te napoje piwopodobne.
                          W Chmurach na kranach zastaliśmy:

                          - Pileus (pils) https://www.browar.biz/forum/showpos...88&postcount=4
                          - Altostratus (Hefeweizen) https://www.browar.biz/forum/showpos...90&postcount=4
                          - Citrrus Fibratus (APA) https://www.browar.biz/forum/showpos...94&postcount=4
                          - Nimbostratus (Schwarzbier) https://www.browar.biz/forum/showpos...98&postcount=3
                          - Mangooo! (Weizen z mango) https://www.browar.biz/galeria.php?id=28347 Kelnerka twierdziła, że to inne piwo osobno warzone, a nie Hefeweizen z dodatkiem mango. Z parametrów wiedziała tylko że ma 6% alkoholu. Mango baaardzo mocno zdominowało cały smak, oj chyba nie dało by się wyciągnąć aż takiej intensywności z samego owocu, raczej bez aromatu się nie obeszło. No ale była niedziela, piwowar miał wolne, więc szczegółów się nie było od kogo dowiedzieć.
                          Podobnie jeśli chodzi o sprzęt. Warzelnia (500 l) ma tabliczki znamionowe tajemniczej firmy Biskupia Kopa SC Jarnołtówek, nie wiem jak tankofermentory bo zrobiłem tylko jedną fotkę w chwili gdy pracownik wynosił petainer z piwem.

                          Piwa generalnie smaczne, ciut odstaje pszeniczne, mango to nie moja bajka.
                          Wszystkie w cenie 11 zł/0,4 l, no ale płaci się za spożywanie tuż nad wodą, z pięknym widokiem na jezioro Niegocin.
                          Szkoda, że nie ma szkła odpowiedniego do poszczególnych gatunków, no ale dobrze że jakieś firmowe jest.
                          Obsługa sprawna, nie dała czekać na siebie z pustym szkłem.

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19260

                            #14
                            W schronisku na Biskupiej Kopie miał powstać browar. To ten podmiot zgłaszał do GUM sprzęt do wymiarowania. Może mają tego samego właściciela, a może odsprzedali, gdy zmieniła się koncepcja.

                            Comment

                            • Pancernik
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.09
                              • 9787

                              #15
                              Wpadłem "w Chmury", żeby kupić piwo na wynos.
                              Spytałem, czy można, skierowano mnie do baru.
                              Bardzo ładna i miła kelnerka zapytała mnie, które.
                              Gdy powiedziałem, że "po jednym z każdego", zamarła .
                              Po chwili wydukała, że "na wynos" oznacza "do ręki w kubku z plastiku" .
                              Tak zakończyła się moja wizyta nad brzegiem mariny nad Niegocinem .

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X