Nidzica, przy dworcu PKS, Pijalnia Piwa U Bogusia

[zythum]

Zythum nie miał lewych informacji bo w zeszłym roku nic innego nie było. W tym wybór spory i zythum zakupił co nieco

[zythum]

Pijalnia Piwa U Bogusia. Przy dworcu PKS, bezpośrednio obok knajpa z Lechem i jej parasole, ale tam nie ma po co wchodzić. Za to u Bogusia, wystrój i atmosfera jak za dobrych dawnych lat. Przemiłe miejsce i smaczne lane BK. Naprawdę warto zobaczyć w Nidzicy trzy miejsca - zamek, wytwórnię miodów pitnych oraz Pijalnię U Bogusia

Pijalnia u Bogusia zachowała wystrój i atmosferę ale nie leja już BK W reszcie restauracji głównie Specjal. Do dostania jeszcze Żywiec i tychy. Tragedia, żeby na Mazurach nie można się było napić lanych piw z Olsztyna (czy to BK czy BWM)

[ZIOMEK2]

Slavoy ma rację, przy okazji giełdy tez byłem w Nidzicy, zakupiłem nidzickiego półtoraka i dwójniaka, co ciekawsze w swojej ofercie mają też miody z miodosytni w Stróżach k/Nowego Sączu, stoi obecnie u mnie ich półtorak czekający na mięsno-miodową ucztę

... to ciekawe !?
Będąc ostatnio w Tatralandii, dziwowałem się, że nikt z Polaków nie rozpoznaje pitnego miodu - wszak historia Polski zaczyna się od miodu i wina ,
a nie od wódy i piwa ( aż mi było wstyd ! )

[docent]

U Bogusia kryzys aż bije po oczach. Ogrzewanie wyłączone, wszyscy siedzą w kurtkach. Dzięki temu piwa nie trzeba trzymać w lodówce, jest zimne po zdjęciu z półki. Jedynym lanym w ofercie jest Specjal którego i tak teraz nie było. Pan Boguś stwierdził, że może wróci w sezonie letnim. Piw z Kormorana, mimo że lokal oblepiony jest jego nalepkami, nie ma i nie będzie.

[VanPurRz]

Piwa lanego nie ma i nie będzie. Nikt z miejscowych nie chce lanego wszyscy piją tylko butelkę