Dokładnego adresu nie znam.
Robią dobry grzaniec (ponoć -ja grzańców nienawidzę) , można wypić litrowego Żywczyka za mniej niż 8 zetów. Od cholery "wafelków" rozwieszonych pod powałą. Mankament: otwarty do 22.
Muzyka taka sobie (niby tawerna więc od czasu do czasu szanty, generalnie muza nie przeszkadza), towarzystwo mieszane- trochę ludzi w wieku bardzo, ale to bardzo średnim z sporym odsetkiem studentów, ale fajny klimacik.
Dobre aliby - wypijasz 5 litrowych Żuywców i można się zarzekać, że wypiło się jeno 5 piwek. Bo w sumie prawda.
Robią dobry grzaniec (ponoć -ja grzańców nienawidzę) , można wypić litrowego Żywczyka za mniej niż 8 zetów. Od cholery "wafelków" rozwieszonych pod powałą. Mankament: otwarty do 22.
Muzyka taka sobie (niby tawerna więc od czasu do czasu szanty, generalnie muza nie przeszkadza), towarzystwo mieszane- trochę ludzi w wieku bardzo, ale to bardzo średnim z sporym odsetkiem studentów, ale fajny klimacik.
Dobre aliby - wypijasz 5 litrowych Żuywców i można się zarzekać, że wypiło się jeno 5 piwek. Bo w sumie prawda.
Comment