Nidzica, Warszawska 20, Bar Kormoran

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • docent
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.10
    • 5205

    Nidzica, Warszawska 20, Bar Kormoran

    Pawilon z barem Kormoran oddalony jest od nidzickiego zamku jakieś 10-15 minut piechotą. Napijemy się tu jasnego Kormorana z beczki, którego próżno szukać w jego rodzimym Olsztynie.

    Wystrój lokalu jest żywcem wzięty z poprzedniej epoki: sztuczne kwiaty na stołach, powypalane petami obrusy, miłe ciepło daje piecyk "koza". Do jedzenia trzy dania na krzyż wyszczególnione na klasycznej tablicy rodem z baru mlecznego.

    Piwo nalewa przemiła właścicielka, Pani Krysia, nieustannie konwersująca z bywalcami w większości popijającymi piwa butelkowe.

    Jasny Kormoran nie zachwyca i moje zdziwienie jego brakiem w Olsztynie trochę zmalało. Piwo było słabo nagazowane, lekko kwaśnawe, lekkie i mało intensywne w smaku. Niewątpliwie jego największym atutem była potężna, gesta piana. Pół litra tego piwa dostaniemy za cenę złoty trzech.

    Czasami pojawia się lany Irish ale pani Krysia zamawia je tylko kiedy ma pewność że cała beczka zejdzie w przepisowym czasie aby piwo nie uległo zepsuciu.

    Polecam ten lokal może nie tyle ze względu na piwo, co na świetny klimat małomiasteczkowej knajpy.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2009-02-28, 17:57. Powód: zdjęcia proszę wklejać do galerii
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    #2
    Po prostu prawdziwa knajpa. Człowiekowi nóż się w kieszeni otwiera,że w małej Nidzicy są aż trzy takie ekstra lokale a w Warszawie już ani jednego (bo ani Pod Rurą juz aż takie fajne nie jest a do baru Okęcie to naprawdę daleko). Lokal w którym mozna spędzić życie a nie nowomodne sterylne `niewiadomoco w którym 5 sekund sie nie chce siedzieć (stąd pewnie wziął się clubbing bo w tych lokalach kapitalistycznych to nawet kilku sekund człowiek nie ma ochoty siedzieć). Do tego pyszne piwo za 3 PLN, czego chcieć więcej. Cudo.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    Przetwarzanie...
    X