Nowy browar restauracyjny powstały na południu Wielkopolski.
Otwarcie restauracji nastąpiło 12 lutego 2018r. Początkowo na
kranach dostępne były piwa uwarzone w pobliskim Szkaradowie
(w tym kooperacyjne pszeniczne). 27 marca 2018r. nastąpiła
faktyczna inauguracja browaru z własnym piwem pszenicznym (12BLG).
Sam browar położony jest ok. 3 km od dworca i półtora kilometra
od rawickiego rynku. Znajduje się przy kompleksie sklepów wielko-
powierzchniowych (zaraz przy starej trasie Poznań - Wrocław).
Właścicielem i zarazem głównym piwowarem jest Karol Kaniewski,
którego pasja - piwowarstwo domowe przerodziło się w działalność
komercyjną. Większość instalacji browaru powstało chałupniczo wg.
projektu i wizji właściciela. Warzelnia o wybiciu ok. 11h znajduje się
na sali głównej restauracji, natomiast za barem umieszczono pozostałą
część browaru. Obecnie piwowar ma do dyspozycji cztery tankofermentory
o pojemności warzelni, ale temat jest rozwojowy.
Sam wystrój restauracji jest utrzymany w industrialnym stylu przełamanym
wszechobecnym drewnem. Do dyspozycji gości przeznaczono główną salę
oraz antresolę, w przyszłości planowana jest rozbudowa o ogródek letni.
Całość utrzymana z dużym smakiem i poczuciem estetyki, zwraca się uwagę
na otoczkę serwisu dań i piwa. Podoba mi się wzór szklanki w której podano
pszenicę (Krosno) wraz z wypaloną w drewnie podstawką. Samo szkło można
zakupić w cenie 15zł.
Obecnie na kranach znajdują się 4 piwa: jedno własne, a reszta z zaprzyjaźnio-
nego browaru Nepomucen. Pomyślano również o kierowcach - dostępna jest
Nachmielona w dwóch wersjach. Na dzień dzisiejszy nie butelkują piwa, ale
myślę że wkrótce się to zmieni. Cena piwa lanego: 0,5l/8zł oraz 0,3l/6zł.
Również korzystnie przedstawia się kwestia jedzenia. Oprócz stałej karty,
codziennie można spożyć zestaw obiadowy (zupa + danie główne) w stałej
cenie (19zł). Samo jedzenie bardzo smaczne, a porcje duże.
Na koniec muszę pochwalić atmosferę browaru. Nienachalna muzyka oraz
fachowa i miła obsługa dopełnia pozytywny obraz tego miejsca.
Czekam na kolejne wypusty browaru ( w tankach znajduję się kolejna
pszenica, citra single hop i stout). Uważam, że browar Brewicz to jeden z
obowiązkowych punktów na mapie piwnego turysty, ja się nie zawiodłem.
Dołączam zdjęcia:
Otwarcie restauracji nastąpiło 12 lutego 2018r. Początkowo na
kranach dostępne były piwa uwarzone w pobliskim Szkaradowie
(w tym kooperacyjne pszeniczne). 27 marca 2018r. nastąpiła
faktyczna inauguracja browaru z własnym piwem pszenicznym (12BLG).
Sam browar położony jest ok. 3 km od dworca i półtora kilometra
od rawickiego rynku. Znajduje się przy kompleksie sklepów wielko-
powierzchniowych (zaraz przy starej trasie Poznań - Wrocław).
Właścicielem i zarazem głównym piwowarem jest Karol Kaniewski,
którego pasja - piwowarstwo domowe przerodziło się w działalność
komercyjną. Większość instalacji browaru powstało chałupniczo wg.
projektu i wizji właściciela. Warzelnia o wybiciu ok. 11h znajduje się
na sali głównej restauracji, natomiast za barem umieszczono pozostałą
część browaru. Obecnie piwowar ma do dyspozycji cztery tankofermentory
o pojemności warzelni, ale temat jest rozwojowy.
Sam wystrój restauracji jest utrzymany w industrialnym stylu przełamanym
wszechobecnym drewnem. Do dyspozycji gości przeznaczono główną salę
oraz antresolę, w przyszłości planowana jest rozbudowa o ogródek letni.
Całość utrzymana z dużym smakiem i poczuciem estetyki, zwraca się uwagę
na otoczkę serwisu dań i piwa. Podoba mi się wzór szklanki w której podano
pszenicę (Krosno) wraz z wypaloną w drewnie podstawką. Samo szkło można
zakupić w cenie 15zł.
Obecnie na kranach znajdują się 4 piwa: jedno własne, a reszta z zaprzyjaźnio-
nego browaru Nepomucen. Pomyślano również o kierowcach - dostępna jest
Nachmielona w dwóch wersjach. Na dzień dzisiejszy nie butelkują piwa, ale
myślę że wkrótce się to zmieni. Cena piwa lanego: 0,5l/8zł oraz 0,3l/6zł.
Również korzystnie przedstawia się kwestia jedzenia. Oprócz stałej karty,
codziennie można spożyć zestaw obiadowy (zupa + danie główne) w stałej
cenie (19zł). Samo jedzenie bardzo smaczne, a porcje duże.
Na koniec muszę pochwalić atmosferę browaru. Nienachalna muzyka oraz
fachowa i miła obsługa dopełnia pozytywny obraz tego miejsca.
Czekam na kolejne wypusty browaru ( w tankach znajduję się kolejna
pszenica, citra single hop i stout). Uważam, że browar Brewicz to jeden z
obowiązkowych punktów na mapie piwnego turysty, ja się nie zawiodłem.
Dołączam zdjęcia:
Comment