Bojanowo, Oberża

[maryhh]

Na wylocie z Bojanowa w kierunku na Poznań, przed zieloną stacją benzynową skręcamy w lewo i widzimy drewniany domek o nazwie "Oberża". Ciekawy lokal z kominkiem i małym ogródkiem, choć stracił już na swojej randze. Przesiadują tam głównie panowie z sąsiedstwa. Wielkim szokiem kiedyś było (wręcz zamilkli) gdy do lokalu przyszła nasza kumpela
Asortyment Szwejk i tylko Szwejk, możliwość zamówienia kiełbaski z grilla. Ale ogólnie to nic tam już nie ma. Szkoda tego lokalu bo było tam naprawdę fajnie. Ale gdyby zorganizować tam imprezę to można tam wprowadzić niezłą atmosferę, bo klimat knajpy nadal jest ciekawy.
Cena Szwejka 2zł.

[maryhh]

Stacja V

Wyjeżdzając już z Bojanowa w kierunku Poznania, po lewej stronie jest stacja benzynowa PREEM, tam znajduje się restauracja, ale nic konkretnego nie mogę na ten temat powiedzieć

[Krzysiu]

A ja byłem w Bojanowie w 1990 r. Wtedy była na Rynku restauracja typu GS, czyli prawdziwa mordownia, nazwy nie pamiętam. Piwo oczywiście kuflowe, stestowałem wtedy 2, więcej nie miałem czasu.
Oczywiście wizytę zacząłem od browaru (mam nawet fotki). Owczesny kierownik browaru poczęstował mnie piwem ... z Miłosławia, w zaufaniu powiedział, że to jego piwo jest tak kiepskie, że on nikogo tym nie częstuje. Dlatego poleciałem później na miasto spróbować Bojanowo. No cóż - naprawdę było kiepskie
Jakoś będąc na studiach nie dotarłem do tego browaru, dziwna sprawa.

[maryhh]

oj była tam mordownia, ale już jej nie ma
na jej miejscu powstał sklep

[Krzysiu]

Ot, żal

[maryhh]

jest to przykre, gdyż była to naprawdę potężna mordownia i miała dość specyficzny "klimat". Z resztą co tu dużo gadać nigdzie indziej nie było możliwości napicia sie piwska.
Jak pamięcią sięgam zawsze tam był był tłok, gwar i smród
Dla przykładu w niedzielę ludzie spotykali się w dwóch miejscach:
1. w kościele
2. w centralnej

[maryhh]

wszystkich licznych zainteresowanych zapraszam na stronę wykonaną przez kolegę
http://www.gminabojanowo.hg.pl (adres nieaktualny Maggyk)
" a gdy los Was zawiedzie w te strony......."
to myślę iż razem coś zdegustujemy

[Marusia]

LOS

No mnie los własnie zawiódł w tamte strony w sobotę

Zacznę od tego: KRZYSIU, nie widziałeś browaru????? To ciekawostka, bo budowla owa raczej rzuca sie w oczy. Jest to bardzo ładny, mały browarek, mniam.

Co do wymienionych przez mego sobotniego gospodarza knajp - najbardziej podobała mi się Oberża, fakt, że panowie dziwaczni tam siedzieli, ale na zewnątrz jest fajniuśki ogródeczek - parę drewnianych stolików stojących wśród choinek.

Natomiast amfiteatr ma dobrą akustykę, na festyny w sam raz Szkoda tylko, że nie doczekałam konkursów, bo z powodu kiepskich połączeń trainem musieliśmy się ewakuować ok. 19.00
Tzn. JA musiałam, ale Maryhh z Magdą jako prawdziwi dżentelmeni odwieźli mnie do Rawicza, gdzie zdążyliśmy jeszcze zaliczyć rawiczańską dyskotekę

Poza tym - mama Maryhha robi świetną grochówkę

[Krzysiu]

Marusia - troche nie doczytałaś. Byłem w browarze i mam zdjęcia, ale byłem już po studiach. Jako student tam nie trafiłem, a zwiedziłem w tym czasie ponad połowę polskich browarów. I to mnie własnie zastanowiło, czemu tak się stało
A browarek jest rzeczywiście bardzo zgrabny. Mam przedwojenną pocztówkę.

[maryhh]

... a komkursy były...
z wiedzy o browarze i Szwejku (pytania w stylu: ile lat miała babcia D.W. Szwejka?)
kto pierwszy wychyli kufelka. Nie wiem kto wygrał, bo byłem zajęty konwersacją. Ale mam kumpla który to robi w 4s.

kapela grała
zawsze po kilku piwach jest już obojetne co leci (niestety-nie było)
Bardzo miło nam było gościć Marusię na ziemi bojanowskiej.
PS. Marusia nie jadłaś bigosu mamy!!!!

[maryhh]

to może zaprezentuję miejsca bojanowskie najmilszego spożycia

[maryhh]

1. Oberża (ogródek)

Na zdjęciu ja i Magda
autor: Marusia

[maryhh]

2. Amfiteatr (obok Drewutni)

na zdjęciu od lewej: Marusia, Magdusia, Juśko, Jurko i fragment Marasa (w tle festyn)
autor: ja

[Marusia]

Się kolega rozszalał z tymi fotkami

[Krzysiu]

Już się nie boisz, że ktoś z pracy Cię zauważy?