Obiecałem kiedyś, że opiszę leszczyńskie knajpki. Tym postem zaczynam spełniać obietnicę.
Jak większość leszczyńskich pubów nie jest to duży lokal. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że jego ogródek piwny jest usytuowany w prawdziwym ogrodzie co jest szczególnie miłe wiosną gdy zakwitają drzewa owocowe. Lokal znajduje się na tyłach budynku jednorodzinnego znajdującego się na samym końcu ulicy. Wewnątrz lokalu jest niewielki barek z małą kolekcją wafli nad barem, oraz przytulna sala. Leją tu Warkę za 3,50 i Żywca za 4zł. Dość duży wybór piw butelkowych, niestety ale same koncerniaki. Nie zauważyłem nic z małych browarów. Lokal czynny dopiero od godz. 17.00.
Lokalizacja, jak wspominałem na końcu ul. Jackowskiego po lewej stronie. Dla nie znających Leszna, blisko obwodnicy przecinającej miasto na pół . Na wysokości sklepu Netto po przeciwnej stronie ulicy jest wjazd na osiedle pomiędzy bydynkiem tapicera i garażami. Wjeżdżając tam mamy 50m dalej po prawej stronie zaraz za tapicerem ten właśnie pub.
Jak większość leszczyńskich pubów nie jest to duży lokal. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że jego ogródek piwny jest usytuowany w prawdziwym ogrodzie co jest szczególnie miłe wiosną gdy zakwitają drzewa owocowe. Lokal znajduje się na tyłach budynku jednorodzinnego znajdującego się na samym końcu ulicy. Wewnątrz lokalu jest niewielki barek z małą kolekcją wafli nad barem, oraz przytulna sala. Leją tu Warkę za 3,50 i Żywca za 4zł. Dość duży wybór piw butelkowych, niestety ale same koncerniaki. Nie zauważyłem nic z małych browarów. Lokal czynny dopiero od godz. 17.00.
Lokalizacja, jak wspominałem na końcu ul. Jackowskiego po lewej stronie. Dla nie znających Leszna, blisko obwodnicy przecinającej miasto na pół . Na wysokości sklepu Netto po przeciwnej stronie ulicy jest wjazd na osiedle pomiędzy bydynkiem tapicera i garażami. Wjeżdżając tam mamy 50m dalej po prawej stronie zaraz za tapicerem ten właśnie pub.
Comment