Jak sama nazwa wskazuje, w Poznaniu z początkiem listopada br. został otwarty nowy irlandzki pub. Wejście do niego prowadzi przez bramę mniej więcej w połowie drogi miedzy ulicami wielką i woźną. Ładnie i przytulnie wykończone wnętrze podzielone jest na kilka mniejszych pomieszczeń, jest kominek, jest większa sala przystosowana do koncertów, oraz palarnia. Ale co najważniejsze to napoje z nalewaka:
- Guinness 10 zł
- Bishops Finger 10 zł
- Murphy's 10 zł
- Paulaner 10 zł
- Warka 6 zł
- Żywiec 7 zł
- Heineken 9,50 zł
- Warka Strong 7 zł
- Westons Cider - 12 zł
W lodówce też były jakieś piwka typu Desperados itp. ale na lodówce się nie skupiałem. Dla mnie szczególnie wart polecenia jest angielskie strong ale - Bishops Finger, wspaniałe piwko w cenie takiej jak butelkowane w sklepach.
- Guinness 10 zł
- Bishops Finger 10 zł
- Murphy's 10 zł
- Paulaner 10 zł
- Warka 6 zł
- Żywiec 7 zł
- Heineken 9,50 zł
- Warka Strong 7 zł
- Westons Cider - 12 zł
W lodówce też były jakieś piwka typu Desperados itp. ale na lodówce się nie skupiałem. Dla mnie szczególnie wart polecenia jest angielskie strong ale - Bishops Finger, wspaniałe piwko w cenie takiej jak butelkowane w sklepach.
Comment