Bar mieści się „za rogiem” w stosunku do Bałtyku. Obok okienek z lodami Americana (pysznymi lodami). Właściwie cały lokal to trochę stolików, taki ogródek. Miejsce (to gdzie jest bar) troszkę lepsze od macierzystego lokalu, trochę dalej od drogi i zaciszniej, bo stoliki są troszkę jakby w głębi, nie na chodniku. Obsługa przechodzi drzwiami korzystając z zaplecza Bałtyku. Właściciel jest ten sam. Pewnego razu Bałtyk już się zamykał i na dokończenie piwa poproszono nas o przejście do Pasztecika. Całość kompletnie nie ma piwnego klimatu i polecam jedynie gdy brak miejsca w Bałtyku. Dla Broka niepasteryzowanego i niefiltrowanego warto.
To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Spora knajpka, na wejściu odrzuca smród przepracowanego oleju do frytek ale zachęcają tablice z informacją o sprzedaży "niefiltrowanego i niepasteryzowanego piwa bogatego w witaminę B..."
To piwo to Brok chyba Martin w cenie 6 zł za 0.5l. Moim zdaniem warte spróbowania.
Ciemne, ciemno brązowe, z kremową, drobnoziarnistą, niedużą pianą, która nieznacznie osadza się na szkle, ale pozostaje do końca.
W aromacie nuty czerwonych owoców, gorzkiej czekolady, lukrecji. Takie bardziej risowe akcenty, mocno słodowe...
Byłoby miło wyobrazić sobie, że są letnie wakacje nad zachodnią częścią Bałtyku i w okolicach Flensburga (land Szlezwik-Holsztyn zwany przez miejscowych Schleswig-Holstein) i popijać sobie na plaży nowość ze znanego browaru z tego miasta. Tą nowością jest Strand-Lager (Lager Plażowy)....
Comment