Koszalin, Grunwaldzka 1a, Minibrowar Kowal

[ada13]

Skoro nikt z miejscowych nic na temat nowego browaru nie napisał, mini zwiad z 3miasta udał się na inspekcję . Okazało się to bardzo dobrym pomysłem. Kowal jest naprawdę miejscem godnym polecenia. Lokal jest bardzo fajnie urządzony, może nawet najciekawiej z odwiedzonych przez nas minibrowarów w Polsce.
Kiedyś to miejsce było dyskoteką która szczyciła się najdłuższym (podobno) w Polsce barem. Bar pozostał,a wnętrze browaru jest naprawdę sporę. Trzy sale plus mała salka.
Dostępne były 3 rodzaje piwa: jasne, ciemne i pszeniczne. Za dwa tygodnie będzie koźlak. Cena za 0,5l to 6zł. Piwo na wynos kosztuje 3,5zł, dostępne jest w butelkach 1L i 2L (butelki można oddać) oraz beczułkach 5L (pełna beczułka 45zł).
Można smacznie zjeść,są również przystawki do piwa np. smaczne kiełbaski z kiszoną kapustą za 13zł.
Firmowe szkło do kupienia np: kufle o,5 l (15zł), wafli też nie żałują.
Jedyny minusik to fakt, iż generalnie minibrowary otwierane ostatnio w Polsce za pośrednictwem firmy Kapar-Schulz, oferują takie same piwa, robione z tych samych produktów, według tych samych receptur, i co oczywiste produkowane na takim samym sprzęcie. Nawet ph wody badane jest w Niemczech, a potem przekazywana jest zmodyfikowana receptura (ilość słodu zakwaszającego).

[ada13]

Do kupienia jest całe firmowe szkło, jest też płócienna siatka z firmowym nadrukiem (4 zł). Przydatna rzecz w razie dużych zakupów . Wszystko co browar oferuje do sprzedaży jest ładnie wyeksponowane w witrynie zaraz po wejściu do browaru.

[Maggyk]

Cześć dyskusji została wydzielona do nowego tematu: Czy wybór dostawcy urządzeń do minibrowaru warunkuje smak piwa?.

[tomek35]

Piwo na wynos kosztuje 3,5zł, dostępne jest w butelkach 1L i 2L (butelki można oddać) oraz beczułkach 5L (pełna beczułka 45zł).

A ile wynosi kaucja za butelkę 1 litrową? i jak smakowo je oceniasz?
Planuję odwiedzić ten browar, ale jeszcze nie wiem czy uda mi się na miejscu skosztować piwa (będe kierowcą ), w takim układzie prawdopodobnie zakupię po butelce każdego piwa.

[ada13]

Kaucja wynosi 6 zl za butlę 1L i 28 za 2L (stan na dzień naszej wizyty,i wyczytane z powiększonego zdjęcia,ot skleroza ).
A co do piwa,to piokl13 i piotrrat byli zadowoleni. Gdyby im nie smakowało,to następnego dnia nie wróciliby do browaru kupując 5L beczułki.

[unkel]

A ja mam takie pytanie bo w internecie nie ma o tym słowa. Od której czynny jest Kowal?

[Marusia]

A ja mam takie pytanie bo w internecie nie ma o tym słowa. Od której czynny jest Kowal?

Od 12.00

Wielgachny lokal, system piwnic w podziemiach browaru, dla każdego jakiś kącik się znajdzie.

Pyszne jedzenie, przy tym obsługa bardzo sympatyczna.
Polecam żeberka z grilla

Piwa - bardzo dobre, ale bez ekstazy - np. weizen w Gdańsku lepszy od koszalińskiego.

Lokal wart odwiedzenia, niejednokrotnego

[abernacka]

Warto wspomnieć o Koźlaku, który jest już w ofercie (8zł za 0,5l). Od grudnia pojawi się także piwo miodowe.

[Marusia]

Koźlak niezły, ale tak jak pozostałe piwa (jasne, ciemne i pszeniczne) - piłam lepsze

[unkel]

Pojechałem w ciemno i na szczęście długo nie czekaliśmy bo lokal faktycznie czynny od 12.
Klimat w środku wspaniały, wystrój, muzyka, och i ach
Co do jedzenia to jedliśmy grzanki z boczkiem i cebulą (13zł bodajże za 10 sztuk) i były pyszne.
Z piwem niestety gorzej. Jasne i pszeniczne smaczne ale bez rewelacji, koźlak jakiś taki wędzony (nie wiem jak się to ma do wzorcowych koźlaków bo piłem tylko amberowskiego) a ciemne to tragedia jakaś, wodniste i bez smaku. Do tego pech chciał, że w beczkach 5l było tylko ciemne. W związku z tym zakupy do domu zrobiłem w Karczmie po sąsiedzku

[Pendragon]

Bardzo fajny lokal, sprawia przyjemne wrażenia (są akcenty .. kolejowe). W sobotę należy się do niego wybrać przed 20, bo potem znalezienie miejsca graniczy z cudem, no i robi się zbyt głośno (koncert live), ogólny chaos, pośpiech i smród fajek. Do 19 spokojnie można wybierać, przebierać, muzyczka stonowana. Najlepiej w ostatniej sali, bo tam najspokojniej i obsługuje tam bardzo miły kelner, czego nie można powiedzieć o jego koledze za barem, który niemal nas (tomek35, Rycho 128 i ja) wyrzucił z lokalu za zbicie szklanki - coś tam wymamrotał że coś nam zrobi, jak będziemy się dalej tak "awanturować"! Pech chciał, że wypadek stał się na jego oczach przy barze. No coż może miał zły dzień, ale zepsuł nam dobre wrażenie, które wynieśliśmy po pierwszej wizycie 2 godziny wcześniej.

Co do piw, to prawdę mówiąc są przeciętne, piana licha (z wyjątkiem pszenicy), niedosycone.
Najlepszy chyba jest jednak Koźlak. W grudniu ma być warzone Miodowe, więc degustacja będzie zapewne w styczniu, lutym.

Marusia - dzięki za polecenie żeberek - to był strzał w 10

[ART]

Lokal całkiem zacny, ale uderzyła nas obcesowa obsługa (duża sala) na dzieńdobry oraz niezrozumiały prikaz że nie nalewa się w nieswoje butelki na wynos piw które są w ofercie a których nie oferuje się w opakowaniach (na wynos). Co prawda szefostwo zrobiło dla nas wyjątek z porterem ale rozumiem że nie każdy będzie mógł z tego skorzystać. Gośka poleca do jedzonka polędwiczki w sosie kurkowym z medalionami ziemniaczanymi. Ja wykonałem Placka ala Zenek, ale jako że trwała ożywiona dyskusja trochę za długo czekał na zjedzenie i za bardzo się zmieszał z sosem stając się nieco ciapowaty. Zatem szybko trza zjadać żeby zachował chrupkość.

Wystrój ciekawy, ale jakby dużo rzeczy z różnych parafii. Z piw pszenica bardzo mętna (prawie jak w Moritzu) - stawiam że za młoda. Ciemne Gośce posmakowało. Porter czeka w domu na swoją kolej degustacyjną.

[Pendragon]

Porter

[ART]

no koźlak przecie pokiełbasiło mi się

[Pendragon]

A no bo już myślałem, że coś przegapiliśmy. Jak się okazuje leją tam też Sambora (akurat nie było), to i może Porter by się znalazł