Szczecin, pl. Batorego 3, Stara Komenda

[Pancernik]

I nie jest to moja opinia lecz ocena człowieka z Niemiec który raczył odwiedzić Starą Komendę w drodze na II Szczecińskie Warsztaty Piwowarskie.

Niemiec, znaczy, fachowiec .

[kopyr]

Jak to możliwe żeby w browarze zabrakło piwa !!!

W polskim browarze restauracyjnym to raczej norma, niż wypadek przy pracy.

[jacer]

Niemiec, znaczy, fachowiec .

hehe, pewnie chodzi o Volkera. Można powiedzieć, że fachowiec i nie trzeba przewracać gałami.

[Pancernik]

Nie neguję jego fachowości, trochę dziwi mnie tylko kangur.pl na kolanach, bo gość "z Niemiec", "zaszczycił", a tu jebut i piwa zabrakło. A jakby wpadł na dwa piwa ze szwagrem po robocie i by zabrakło, to by się nie wkurzył?

[bimbelt]

Każdy by się chyba załamał. Przychodzisz do browaru restauracyjnego z kolegą, któremu chcesz pokazać, że Szczecin ma dobre piwo. Tymczasem półciemnego nie ma, pszenica jest niepijalna, a jasne smakuje jak koncerniak. Dobrze się zapowiadało, a skończyło się niestety jak zawsze. Mam nadzieję, że kolejne dwa minibrowary powstaną szybko i będzie zdrowa konkurencja, która wymusi też pracę nad jakością i płynnością produkcji.

[Mikko]

Każdy by się chyba załamał. Przychodzisz do browaru restauracyjnego z kolegą, któremu chcesz pokazać, że Szczecin ma dobre piwo. Tymczasem półciemnego nie ma, pszenica jest niepijalna, a jasne smakuje jak koncerniak. Dobrze się zapowiadało, a skończyło się niestety jak zawsze. Mam nadzieję, że kolejne dwa minibrowary powstaną szybko i będzie zdrowa konkurencja, która wymusi też pracę nad jakością i płynnością produkcji.

Przepraszam ale jak który koncerniak smakuje Jasne ze Starej Komendy?

[kangurpl]

Niemiec, znaczy, fachowiec .

Q..wa, znaczy że bezstronny, a że fachowiec to inna sprawa.

[kangurpl]

Nie neguję jego fachowości, trochę dziwi mnie tylko kangur.pl na kolanach, bo gość "z Niemiec", "zaszczycił", a tu jebut i piwa zabrakło. A jakby wpadł na dwa piwa ze szwagrem po robocie i by zabrakło, to by się nie wkurzył?

kangurpl bez kropki !!! A z tymi kolanami to przegiąłeś, jesteś tam na etacie czy co?

[Pancernik]

kangurpl bez kropki !!! A z tymi kolanami to przegiąłeś, jesteś tam na etacie czy co?

Za kropkę sorka, a na etacie tam nie jestem, m.in. z dwóch powodów:

1) ich na mnie nie stać
2) mnie nie stać na dojazdy do pracy

I kropka .

[volker]

Jak na razie nie ma czym się podniecać, tzw management zawodzi na całej linii.
Jak to możliwe żeby w browarze zabrakło piwa !!!
W ostatnia sobotę ciemnego nie było, pszeniczne było tragiczne a jasne było klarowne jak nie przymierzając Bosman.
I nie jest to moja opinia lecz ocena człowieka z Niemiec który raczył odwiedzić Starą Komendę w drodze na II Szczecińskie Warsztaty Piwowarskie.

Dobre wiadomości ze Starej Komendy:

Wczoraj (21.11.11) byłem na miejscu, i wszystkie trzy rodzaje piwa były. Bursztynowe i pszeniczne wróciły do normalnego (wspaniałego) poziomu jakości. Jasnego nie piłem.

Kilka dni temu warzono Piwo Ciemne jako Świąteczne, będzie zamiast Bursztynowego w grudniu.

Więc na razie wszystko w porządku!

Volker

[docent]

Mi też udało się trafić na pełen asortyment, który opisałem w odpowiednim miejscu: jasne, pszeniczne oraz bursztynowe.

W rozmowie z właścicielem i piwowarem zarazem, Damianem Kunachem, dowiedziałem się, że jest on zwolennikiem dobrze chmielonych piw w stylu Ale czy AIPA. Ma on zamiar rotować trzeci rodzaj piwa i może za którymś razem zdecyduje się na uwarzenie właśnie tych gatunków.

Obecnie trwa remont piwnicy, która powierzchniowo zajmuje obszar zbliżony do parteru lub piętra więc wkrótce przybędzie sporo miejsca.

Właściciel z jednej strony obawia się konkurencji, która ma powstać przecznicę dalej, z drugiej strony przypuszcza, że nie otrzymają oni finansowania z Unii. Szkoda by było, bo chętnie odwiedziłbym po drodze Starą Komendę raz jeszcze.

Zdjęcia do obejrzenia na Polskich Minibrowarach.

[leona]

Wejście to faktycznie stara komenda, reszta to raczej areszt tymczasowy
Sporo różnych miejscówek od zwykłych stołów w czeskim stylu poprzez małe stoliki z taboretami wciśnięte w wolne przestrzenie do wysokich pulpitów ze stołkami barowymi.
Jedzenie wygląda zachęcająco, wybór nieco bardziej skomplikowanych przekąsek piwnych też jest. Bardzo dużym plusem jest pani kelnerka w wieku 40+, o wiele bardziej pasująca do piwnych klimatów niż dwudziestoletni podlotek
Kadzie niestety moim zdaniem nie przystają do reszty, są jakby na doczepkę i przez to niezbyt wiarygodnie się prezentują. Taka moja impresja.
Piwo nie zniechęca ale też nie powala smakiem. Niemniej jest solidne. Poza tym to żelazny zestaw jasne-ciemne-pszenica, w mało atrakcyjnej cenie 9 zł.
Może akurat nie przy Komendzie powinienem to poruszać ale zaczynam się nudzić i zniechęcać kolejnymi polskimi mikrusami, które poza drenowaniem kieszeni klienta nie oferują niczego wyjątkowego. Był czas, że jak kanie dżdżu wyczekiwaliśmy kolejnej inwestycji. A dzisiaj? Ja jestem lekko zniesmaczony, nie dość, że powtarzalność to jeszcze średnia jakość bez czegoś co piwoszowi zatkałoby dech w piersiach. Na domiar złego Komenda opiera się na unijnych funduszach, czyli można założyć, że bez dotacji z naszych podatków inwestycja by nie zaistniała.
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że doczekamy się mikrobrowarnianej pinty

[TCT]

Jeżeli 2 miesiące po rozruchu nadal nie dorobili się podstawek to jest to żenada.

[ART]

Widocznie jeszcze za mało wypiłeś tutaj piwa, żeby mogli sobie już na to pozwolić.

[TCT]

Pewnie bym wypił gdyby szło się tam dopchać do stolika