Bednary, Zachodnia 2, Browar Bednary

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pebejot
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 1566

    Bednary, Zachodnia 2, Browar Bednary

    Od początku lipca w browarze Bednary działa firmowy pub.
    Czynny jest trzy dni w tygodniu - w piątki i soboty od 12 do 21 i w niedziele od 12 do 20.
    W ofercie jak na razie piwa butelkowe, ale wkrótce zostanie zainstalowany jeden nalewak.
    Wewnątrz są trzy stoliki, a kolejne trzy znajdują się na tarasie.
    W zeszłą sobotę w ofercie było Pale Ale (7 zł) i Stout (9 zł).
    Na każdym stole znajduje się szklanka z różnymi rodzajami słodu. Komu nie wystarczy taka "przekąska" może zamówić chipsy, orzeszki lub "zboczone parówki"

    Ciekawostką jest to, że na budynku browaru i baru nadal nie ma żadnego firmowego logo, kasetonu, baneru informacyjnego, absolutnie nic. Sam bar nie ma nazwy.
    Jak się dowiedzieliśmy na miejscu, już wkrótce będą za to dostępne firmowe podstawki, szkło i cała gama etykiet.

    Kilka fotek:



  • olie
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2011.06
    • 777

    #2
    W czerwcu już działał. Brak nalewaka to grzech ciężki, na szczęście piwo lane powinno być do dostania w Karczmie Bednarskiej. Czekam na informację, że już kran funkcjonuje, bo to jest podstawa.

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9790

      #3
      Po pierwsze primo, adres browaru to Zachodnia 6 (łatwo zapamiętać, można skojarzyć z seksem ).
      Lekko zboczyłem z trasy pozlotowej (stąd w/w skojarzenie ) i odwiedziłem ten nieco zaskakujący browar.
      Browar położony jest na uboczu, kompletnie w środku niczego - ot, na sielskiej łowickiej wsi stoi sobie biały domek.
      Nie prowadzą do niego żadne drogowskazy, jedynie przed samym wjazdem nieduża tabliczka z nazwą wypisaną kredą.
      Domek stoi na środku sporego trawnika, wchodzi się do środka przez niewielki taras (chyba na cztery stoliki).
      Wewnątrz podobna liczna miejsc, na wprost wejścia dwie kadzie z nierdzewki, za foliową kotarą widać dalsze "bebechy" browaru.
      Do picia na miejscu dwa rodzaje piwa, na wynos to samo w butelkach (fajnie, że można kupić na wynos ).
      W menu orzeszki, czipsy i "zboczone" parówki - ze strachu nie zamówiłem... Nie bez znaczenia jest obszerna, bardzo przyzwoita toaleta.
      Nie mam pomysłu, o co w tych Bednarach chodzi - chyba o dość kosztowną realizację piwowarskiego hobby, bo na pranie pieniędzy mam kilka znacznie prostszych pomysłów...

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        #4
        W browarach zazwyczaj chodzi o produkcję piwa
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9790

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
          W browarach zazwyczaj chodzi o produkcję piwa
          Aaaaa..., trza było tak od razu...

          Tylko po co ten pub ze "zboczonymi" parówkami?
          Byłem w piękne, babioletnie słoneczne popołudnie i byłem sam (oprócz miłej pani przy barze).
          A nie sądzę, żeby lokalna społeczność przekonała się do lokalu, który serwuje dziwne piwa (w smaku i cenie).

          Comment

          • coder
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.10
            • 1347

            #6
            O uszy mi się obiło, że browar cały czas pracuje na pełnych obrotach, sprzedając większość produkcji do pubów Warszawy i Łodzi. Planuje też powiększenie możliwości produkcyjnych.

            Lokalny wyszynk utrzymują po części z pobudek obywatelskich - dla lokalnej społeczności, a po części jako inwestycja na przyszłość.
            Nie jest to wcale taka zapomniana prowincja - zaraz obok jest Nieborów, który jest atrakcją turystyczną dla mieszkańców Warszawy i Łodzi i w weekendy panuje tam spory ruch.

            Comment

            • Pancernik
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.09
              • 9790

              #7
              Wiem, że obok jest Nieborów, Arkadia i inne takie...
              Chodziło mi o to, że nikt z turystów oraz mnóstwa ludzi jeżdżących po okolicy na rowerach, rolkach, zbierających grzyby, itd. NIE WIE I SIĘ NIE DOWIE, że za rogiem jest browar z "pubem" (piszę w cudzysłowiu, bo to określenie na dzisiaj nieco na wyrost), oferującym nieszablonowe piwo.
              A pobudki lokalno-obywatelskie jednoznacznie zasługują na szacunek, choć nie wiem, czy nie powodują (i dziś, i jutro) więcej kłopotów niż pożytku...

              Comment

              • Piwoteka
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2008.04
                • 1209

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                Wiem, że obok jest Nieborów, Arkadia i inne takie...
                Chodziło mi o to, że nikt z turystów oraz mnóstwa ludzi jeżdżących po okolicy na rowerach, rolkach, zbierających grzyby, itd. NIE WIE I SIĘ NIE DOWIE, że za rogiem jest browar z "pubem" (piszę w cudzysłowiu, bo to określenie na dzisiaj nieco na wyrost), oferującym nieszablonowe piwo.
                A pobudki lokalno-obywatelskie jednoznacznie zasługują na szacunek, choć nie wiem, czy nie powodują (i dziś, i jutro) więcej kłopotów niż pożytku...
                I tu się mylisz, byliśmy parę razy z browarze w weekend i zawsze było sporo, a przynajmniej więcej niż pięcioro, ludzi w przybrowarnianym pubiku (oprócz naszej wycieczki oczywiście).
                Piwoteka
                Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
                www.piwoteka.pl
                Sklep Piwoteki na Facebooku
                Piwoteka Narodowa na Facebooku
                Piwoteka Narodowa na G+
                Дед Мороз (Dziadek Mróz)
                Browar Piwoteka

                Comment

                • Pancernik
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.09
                  • 9790

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka Wyświetlenie odpowiedzi
                  I tu się mylisz, byliśmy parę razy z browarze w weekend i zawsze było sporo, a przynajmniej więcej niż pięcioro, ludzi w przybrowarnianym pubiku (oprócz naszej wycieczki oczywiście).
                  Bardzo być może, ja byłem w miniona niedzielę i wychodziła jakaś para, potem zostałem sam. Ale może moja pozlotowa, zmęczona życiem, facjata odstręczała potencjalnych piwoszy...

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                    NIE WIE I SIĘ NIE DOWIE, że za rogiem jest browar z "pubem" (piszę w cudzysłowiu, bo to określenie na dzisiaj nieco na wyrost), oferującym nieszablonowe piwo.
                    Zdaje się, że nie doceniasz siły reklamy szeptanej.
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9790

                      #11
                      Doceniam jednak siłę reklamy "zwykłej", typu: "Tylko u nas czteropak Żubra za PLN 7,99"...
                      A jeśli nie doceniam siły nabywczej społeczeństwa z okolic Łowicza, to tym bardziej mnie cieszy - i zainteresowanie piwem "innym" i wyporność finansowa.

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        #12
                        bełkot
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • dadek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍺🍺
                          • 2005.09
                          • 4702

                          #13
                          No chyba tak źle z tą wiedzą o browarze wśród miejscowych nie jest. Byliśmy w Bednarach w sobotę 8.08.15. Gdy wysiedliśmy z pociągu, przed dworcem sprawdzałem mapkę na telefonie, akurat przejeżdżało dwoje na rowerach wyglądający na takich co raczej Harnasie pod sklepem pijają. Pani wskazała zły kierunek mówiąc o karczmie Bednary, pan ją sprostował wiedząc, że nam chodzi o browar. Czyli co najmniej połowa miejscowych o nim wie.
                          Trafiliśmy bez problemów po około 20 minutowym spacerze. Budynek za gęstym żywopłotem rzeczywiście niewidoczny z drogi ale obecnie jest już szyld przy wjeździe więc ciężko przeoczyć.
                          Na terenie bardzo przyjemnie - wiejska sielanka. Oprócz stolików na tarasie rozstawiono także na trawie leżaki, przy nich jako stoły służą pomalowane na biało drewniane skrzynki. Wewnątrz zaraz naprzeciw wejścia warzelnia a obok tankofermentory, mały bar z dwoma nalewakami, za nim lodówka z butelkami. Ściany ozdabiają tablice związane z piwem (schematy browaru, rodzajami piw, itp.).
                          Gdy przybyliśmy po 15.30 było na terenie około 10 gości (kilka osób słuchało wykładu piwowara przy warzelni), my w sile 8 ludzi - czyli frekwencja była niezła.
                          Krany są 2 więc piwa rotują w miarę kończenia się beczek. My zaczęliśmy od APA, którą później zastąpiła AIPA potion 3, cały czas był dostępny bardzo dobry Stout. Lane piwa po 6 zł, butelkowe 7.
                          Można kupić firmowe pokale w cenie 22 zł i przypinki po 2,50. Jest też mapa polskich browarów za 10 zł.
                          Do jedzenia (oprócz przekąsek) chłopska kiełbasa z grilla, tosty i frytki.

                          Bardzo przyjemne miejsce by odpocząć od miejskiego zgiełku i hałaśliwych warszawskich multitapów.

                          Comment

                          • tfur
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2006.05
                            • 1311

                            #14
                            no, szkoda
                            tłukłem się tam po lodzie
                            napalony jak szczerbaty na suchary
                            nie doczytałem głupi, że mają remanent
                            ps. w sumie to tylko ze 20 kaemów nadłożyłem
                            więc złości wielkiej we mnie nie ma
                            veni, emi, bibi

                            Comment

                            • yoda79
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2013.01
                              • 861

                              #15
                              My zajechaliśmy nie z Nieborowa, a z wizyty w Łowiczu w galerii Andrzeja Biernackiego,z którym uciąłem sobie pogawędkę
                              Wracając do meritum, w niedzielę wieczorem około 15 osób, piękna pogoda i pyszne piwa - rewelacyjna Stoutopia i smaczny american wheat - Koring bodajże. Do jedzenia jakaś kiełbasa, frytki, tosty, szarlotka.
                              Wszystko ok, tylko spacer tam nie trwa 15 czy 20 minut, tylko około 30, chyba, że ktoś spragniony biegnie.
                              Ogólnie duży pozytyw, dużo miejsca, tanie, bardzo dobre piwo, piwowar smaży frytki, jest ok

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X